Printable View
Ponieważ dźwięk 1.9 jtd mnie doprowadza do białej gorączki, zakupiłem trochę mat żeby coś z tym zrobić.
GMS 07 proliner, GMS 03, GMS 10.
10 i 7 planuję maskę wygłuszyć, resztą na razie gródź od środka i bagażnik. Tylko kurka.. to GMS 10 to w ogóle działa? To jakaś gąbeczka z warstwą alu jest, testowałem to na młynku do kawy i tłumienie dźwięku IMO kiepskie raczej. Produkty innych firm będą porównywalne? Hood linery konkretnie.
Maskę sobie odpuść, bo masz fabryczne wygłuszenie. Wygłuszenie grodzi to najlepszy sposób na zmniejszenie hałasów(tędy idzie najwięcej hałasu), z tym że czeka Cie kupa roboty ;)
Na masce nie mam wygłuszenia. Owszem, leży takie zabawne coś na silniku, ale skoro już kasę wydałem to równie dobrze mogę maskę wygłuszyć.
Tylko za diabła nie wiem jak przykleić tego GMS 07 proliner. Ta warstwa szarego butylu czepia się papieru na którym to jest ułożone i nie idzie tego oderwać. WTF?
Co do grodzi to masz rację, trochę mnie ilość pracy przeraża. Z drugiej strony są tam miejsca nawet bez rozbierania czegokolwiek widoczne i gołe, w okolicy pedałów np.
Nie chcę cię wprowadzać w błąd ale w AR 156 CrossWagon silnik był cały dookoła w takiej dodatkowej plastikowej osłonie (przynajmniej tak kojarzę kilka widzianych modeli). Dalej nadkola - zarówno blachy jak i te plastikowe (będzie trochę ciszej od kół). Za silnikiem, przed wycieraczkami jest taka poprzeczna uszczelka. Ona po bokach chyba nie zapewnia szczelności komory - można to zrobić. Osłona pod silnikiem też coś Dalej gródź ale tutaj jest 'rzeźba'.
Oklejenie maski niewiele da - znaczy przechodnie będą mieli trochę ciszej :)
pzdr,
ap2
No tak, komora silnika jest przykryta czarną osłoną, po całości (z wyjątkiem plastikowej osłony samego silnika), ale maska goła.
Osłona pod silnikiem jest.
Co do grodzi to jak patrzę na tutoriale z fotkami z demontażu to mi słabo. Ale może wystarczy ściągnąć samą deskę i jakieś tam dojście będzie? Nie mam ochoty na wyciąganie nagrzewnicy i reszty.
W ogóle to mogli to zrobić w serii jakoś sensownie, a nie żeby człowiek musiał rzeźbić w callais teraz. Skóra i drewno a hałas jak w jelczu.
Czym zamierzasz przytwierdzić maty do spodu maski? Trochę gorąco tam w środku...
Kup sobie wygłuszenie od zwykłej 156 i zamontuj na kołkach do maski.Cytat:
Napisał heliogabal
Natomiast nie wiem czego się spodziewałeś po silniku Diesel'a, wałach, dyferencjałach, większych kołach itd? To musi generować większy hałas. Przejedź się A4 quattro TDI albo octavią 4x4 z tych roczników, to docenisz gładki pomruk JTD:)
To nie wały i dyferencjały generują najwięcej hałasu, nie mówimy o poldku. Zresztą miałem już auto AWD, hałas tego o czym piszesz jest IMO zaniedbywalny.
Ta mata jest dedykowana do maski, więc założyłem że wystarczy przykleić. Waży zresztą tyle co nic...
Może taniej by było w zatyczki do uszu zainwestować ;)
Ta mata jest na specjalnych kołkach. Cena 8 sztuk w ASO to około 20-25 zł. Kiedyś potrzebowałem 3 sztuki to musiałem kupić 8 bo tak je pakowali wtedy.
Ja miałem kilka 156 1,9 JTD i jedynie podczas jazdy w korkach przeszkadzał trochę dźwięk silnika.
Mnie przeszkadza powyżej 2krpm. Może z silnikiem coś nie tak jest? Wtryskiwacz co najmniej jeden do regeneracji, ale czy to by tak wpłynęło na poziom generowanego hałasu?
Co do maty to pisałem o tym wynalazku "GMS 10 hood liner". Taka gąbeczka z folijką aluminiową i wsparciem marketingowym.
Ogólnie dziwi mnie ta głośna praca JTD 16V. Podjedź do kogoś z takim samym silnikiem i porównaj. Moja była 16V mimo 260 tys nawet na zimno chodziła bardzo "przyjemnie". Jak chcesz to mogę Ci za grosze wygłuszenie podesłać, bo zostało mi z maski od V6.
Dzięki, ale już kleję gąbkę. Obym nie zdzierał tego za tydzień. Co do pracy silnika ścignę kogoś z okolicy. Albo może filmik nagram, chociaż to trudno chyba ocenić w ten sposób.
https://www.youtube.com/watch?v=d1DcdAWYlSY
Tyle mi się udało nagrać, bo mi telefon padł w trakcie ;) No ale coś tam słychać pod koniec - okolica 2krpm. To jest przy zamkniętych drzwiach.
Założyłem, pierwsza myśl że oczywiście nic to nie dało, druga że może jednak ciut ciszej jest. Pewnie efekt placebo.
Z grodzią dam sobie spokój, rozejrzałem się tam trochę i to jest roboty na kilka dni, a ja mam jeszcze dwa samochody do poskładania i średnią ochotę na rozgrzebywanie trzeciego.
Ja bym na początek sprawdził czy wszystkie otwory technologiczne w grodzi są szczelne. Może ktoś np ciągnął jakieś kable lub zmieniał pompkę sprzęgła i gdzieś są nieszczelności.
Ja w 156 demontowałem deskę rozdzielczą celem wygłuszenia. Niestety żeby tam coś przykleić trzeba by zdemontować stalową ramę deski rozdzielczej a to już za wiele na mnie było. Wziąłem więc gąbkę i filc i poupychałem za tą ramą ile wlazło. Efekt wyraźnie zauważalny - zrobiło się ciszej na jałowych, a jazda powyżej 100 to już zupełnie inna bajka była. Jak masz dostęp do kanału, to zrzuć fabryczne wygłuszenie grodzi od strony silnika i powyklejaj co się da, tak samo nadkola. Podstawa to drzwi a i podłoga + bagażnik też pomoże. Materiały na kompleksowe wyciszenia auta to okolice 1200-1400zł (ja dałem 1400 za maty na całą 159 SW), zastanów się jak długo chcesz tym autem jeździć i czy warto inwestować w wyciszenie.
Spoko, koszt mnie nie przeraża, ale koszt przekonania kogoś żeby to za mnie zrobił to będzie kolejne parę k, a nie mam pewności że nie pourywa przy okazji spinek, czy coś...
U mnie jest tak napchane przy grodzi od strony silnika że problem jest palec wcisnąć, dodatkowo jeszcze przez napęd na 4, bo torsen, wał, itd. Tak że od spodu gródź widzę w postaci drobnych prześwitów między różnymi częściami.
Natomiast jak tak się rozglądam po tym samochodzie, to o dziwo jest tego wygłuszenia fabrycznie trochę. Nawet pod osłoną nad wydechem. W bagażniku. Na drzwiach. Na grodzi też sporo.
!56 jest słabo wyciszona a kawałek asfaltu (mata bitumiczna) i filcu tu czy tam sprawiają chyba tylko dobre wrażenie :)
Pierw sprawdź czy przypadkiem nie masz jakiegoś beretu z silnikiem - może za głośno chodzi z jakiejś przyczyny?
Urwane spinki to nie problem, gorzej jak połamiesz plastiki :P Haha, żartuję oczywiście, 156 dość łatwo wybebeszyć, ale z racji wieku i tak trza uważać na plastiki przy demontażu.