Printable View
Witam,
mam pytanie odnośnie alfy 147 1.6 105KM.
Jakieś 2 miesiące temu dlałem AŻ 3L oleju do silnika, i na bagnecie pokazywało prawie max. Teraz gdy jażdże, czasem przy dynamiczniejszych skrętach, albo hamowaniu, komputer znów pokazuje że błąd odnośnie cisnienia oleju. Sprawdziłem i na bagnecie prawie nic nie widać.. Dodam że auto nie dymi, zawsze suchy pod silnikiem jak stoi no i tak dziennie to 100-150km robi..
Alfa poprostu tyle oleju bierze, czy może gdzieś wycieka? :confused:
Pozdrawiam.
Ile Ci bierze tego oleju na 1000km? Jak sprawdzasz poziom? Na zimnym czy ciepłym? Równym podłożu? Te silniki niestety, ale lubią brać olej. A błąd Ci może pokazywać bo przy mocnym hamowaniu, dynamicznych skrętach olej się przemieszcza i może pokazywać błąd ciśnienia oleju...Staraj się trzymać na max. A poziom sprawdzaj na rozgrzanym oleju 5 minut po zgaszeniu silnika.
EDIT: A swoją drogą to jaki Ty miałeś poziom oleju skoro musiałeś dolać AŻ 3 litry oleju??? Między min a max jest 1L...
Sprawdzałem na 30min od jazdy i zimnym(rano), na płaskim podłożu. Wiem, ale nie powinno pokazywać tego błędu, co świadczy o niskim poziomie. Nie sprawdzałem ile po 1000km bierze, ale myślę że skoro po 2ms przejechałem ok. 9000KM i zjadł mi to co wlałem czyli te 3litry, to stosunkowo mało?(nie wiem)
Auto kupiłem w listopadzie tamtego roku, olej był ostatnio wymieniany we wrześniu tamtego roku. Dopiero jakies 2miesiące postanowiłem wlać, bo zaczął piszczeć. I nie wiedziałem że aż tyle go wejdzie..
Destyl, jeżeli robisz takie przebiegi to powinieneś sobie kupić diesla. Twinsparki fabrycznie biorą olej, umowna granica to max 0.5l/1000km, wiec przez 9000km jest w stanie wziąć do 4,5l oleju... Cud, że nie zajechałeś silnika, z zjazdą przy minimum i wysokich obrotach to jest sekunda.
Miejsce na bagnecie od min. do max to 1l, cała miska olejowa ma ~4litry pojemnosci. Przy takich przebiegach powinieneś sprawdzac olej co 1000km
No nie wiem czy fabrycznie od razu biorą olej :D Sąsiad ma 147 1.6 120KM 2001 i nie bierze mu nic oleju. Aczkolwiek jest jej jedynym właścicielem i przez 14 lat nastukał niecałe 100tys km ;)Cytat:
Napisał Mongoose
Umowna granica podana przez producenta 0.5l/1000km, jest brana w pełnym zakresie obrotów, oraz faktem, że po zakupie za nim dotrzemy samochód trochę oleju może się zgubić.
Miałem auto nówkę z salonu, przy normalnej jeździe od wymiany do wymiany nie uciekało ani kropli oleju, dopiero np. po trasie nad morze, ciągle przy wysokiej prędkości i temperaturze wrąbało chyba z 0.2l/1000km.
Jeżeli TS bierze 0.5l/1000km przy normalnej jezdzie, to na bank jest już cos nie tak, bo zapewne wciskając z tego samochodu więcej jak spokojna jazda juz zrobi sie 1-1,5l/1000km.
Do samego twinsparka, kiedy zaczyna brać olej sam z siebie, to akurat czytałem, ze niektórym zaczynało nawet po 50 000km od kupna.
Takze ogladalem niedawno 147, bo chciałem kupić sobie 5d, właściciel twierdzil, ze jezdzi zona i w ogole oleju nie ubywa, fakt przy spokojnej jezdzie nic sie nie dzialo, ale jak tylko deplem po 7000 to zasłona dymna, dosłownie, więc podejrzewam, że po trasie jednostanej 1000km na bank by coś tam ubyło.
Po pierwsze - jak brakowalo Ci 3l oleju to oznacza że w silniku zostało jakieś 1.4l i naprawdę można mówić tu o cudzie że go nie zatarłeś albo TS'y nie są wcale takie delikatne jak większość twierdzi.Cytat:
Napisał Destyl
Po drugie - tak jak kolega napisał wyżej do takich przebiegów lepszy diesel (ale niektórzy nie lubią tych silników np. Ja:) )
Po trzecie - jak robisz dziennie około 150km to sprawdzaj codziennie, przecież to nic nie kosztuje a będziesz miał stan pod kontrolą i dowiesz sie ile Ci spala oleju
Po czwarte - o jakim oleju mówimy?
1. Jaki masz olej zalany?
2. Jeśli chcesz po taniości zmniejszyć zużycie oleju to wymień uszczelniacze na zaworach.
A tak w ogóle myśl o remoncie jednostki napędowej.
1.4 litra oleju i jeździ - TS to jednak niezniszczalna jednostka ;).
Tylko, ze to 1.6, a te są uznawane za "mocniejsze", byc moze przy 2.0 juz by to tak swietnie wygladalo :DCytat:
Napisał drift-r
Da rade wymienic te uszczelniacze zaworowe bez sciagnania glowicy ?? Bo mam nowa alfe i okazuje sie ze tez bierze olej ... okolo 700 ml na 1 tys km... zalalem olej Motul X-cess 8100 5w40, nie wiem czy nie przejsc na Selenie 20k 10w40 i czy przez to znacznie nie spadloby spalanie ??
Kolejne pytanie ole kosztuje remont silnika w ramach uszczelnienia, chodzi mi o same czesci plus planowanie glowicy nez wliczania kosztow pracy mechanika ??
Zmień olej na 10W40 niekoniecznie Selenię. Wcale taka dobra nie jest. Masz wątek olejowy więc warto poczytać. Mój TS też brał olej jak zalewałem Shell'em 5W40. Po zalaniu 10W40 firmy Sort sytuacja się diametralnie zmieniła i dolewam niewielkie ilości. Nie sprawdzałem ile, ale naprawdę mało.
Polecam Valovline maxlife 10w40 lub Liqui Moly MoS2 10w40
No to zaleje MaxLifem bo w poprzedniej Alfie mialem 5w40 i bral okolo 500 ml na 1 tys km. A co do zmiany oleju jak zaczekam jeszcze 9 tys km to cos sie stanie na tym 5w40 ?
Trochę odkopię temat. Ja po roku czasu zauważyłem - z resztą po zmianie oleju że moja (wersja silnikowa ta sama) zaczęła "trochę" żreć olej.
Z tym że moja to żre jak tylko dostanie więcej obrotów (w miesiącu moja dziołcha tylko do pracy jeździ, a ona nie daje jej po garach w ogóle...). I to na zasadzie przejadę się 50km "mocniej" niż 3k obrotów i ubywa około 1mm na bagnecie?
Jak Alfe "dostałem" to jeździła na Totalu 10W40, teraz ma zalany Mobil 10W40... i wcina go jak niedokarmione dziecko. Ktoś eksperymentował przy TSie z olejem mineralnym?
Czy wymiana uszczelniaczy w ogóle w TSach coś da? Słyszałem że te silniki jak już biorą olej to raczej na pierścieniach?
Przymierzam się do remontu - a wole mieć spokój - ale dopiero za jakieś 2 miesiące.
<...>Cytat:
Napisał Mongoose
Miałem tego Mobila w Reni R19.Cytat:
Napisał Wojtek147
Znikał w zastraszającym tempie.
Wlałem teraz Lotosa też pół-syntetyk 10W40 i bagnet stoi jak zaczarowany.
Przy wymianie nastepnej sprobuje zalac jakiegos shella hx7 czy tego lotosa jak mowisz. Chociaz jestem umowiony na pomiary na cylindrach.Cytat:
Napisał Dariusz156
A duża może być różnica w spalanie jak zaleje Valvoline Maxlife 10w40 zamiast jakiegoś Shella HX7 10w40 ?
Niektorzy twierdza, ze spalanie oleju im zmniejsza sie o ok 50%. Ja tez tak mowie, ale to tylko troszke wydluzy czas, w ktorym i tak trzbea bedzie grzebnac w silniku
Ja np. mam plan bawić się w remonty w przyszłym miesiącu, dlatego póki co chce ją zalać tak żebym nie musiał codziennie dolewać :FCytat:
Napisał Mongoose
To sprobuj valvolina, nic nie masz do stracenia prócz 150zł na olej i filtr :D
Spróbuj 10 W 60
Skoro na miesiac ma sie bawic to po co dawac wtedy ponad 200zł z dobrym olejem za całość ? Moze sprobowac i pewnie zadziała, ale z czasem to nie wiele pomoze i tak
Panowie, ostatnio pytalem ile kosztuje remont silnika nie wliczajac kosztow pracy mechanika, jakby ktos mi mogl rozposac koszty czesci. I czy podczas remontu czyli panweki, pierścienie jest potrzebne planowanie glowicy na nowo ??
Koszt planowania głowicy około 80zł a trzeba to zrobić przy każdym ściąganiu jej. Powinieneś również wymienić śruby głowicy. Przed kupnem pierścieni powinienes wykonać pomiar bloku i ewentualnie oddać do firmy cały blok do szlifu aby powiększyć cylindry pod odpowiedni wymiar pierścieni. Powinieneś się zamknąć z remontem w granicach 3 tys:) ale czy warto to sam policz ile litrów oleju za te 3tys możesz kupić:) Ja utopiłem 4 tys w tym samochodzie i sprzedałem czym prędzej bo to skarbonka bez dna.
Nieprawda.Cytat:
Napisał blandor
Ja tam swoją zrobiłem już ponad 120tkm, ma już na blacie prawie 200tkm i nic się z silnikiem nie dzieje. Zawieszenie też solidne.
Tylko jak się kupi wrak to faktycznie trudno z nim dojść do ładu.
Z tymi pierścieniami też źle radzisz. Szlif cylindrów wykonuje się na nadwymiarowe tłoki. Nie da się założyć nadwymiarowych pierścieni na stare tłoki.