2.4 jtdm problem z silnikiem

Witam wszystkich
Przeczytalem cale forum, zrobilem wszsytko co trzeba i nadal alfa nie dziala jak powinna...
Trafila do mnie alfa 159 2.4 jtdm 210ps z nierowna praca silnika. PO dluzszym postoju miala problemy z odpaleniem, szarpanie po odpaleniu lacznie z niezla chmura dymu ( nie spalona mieszanka). Na cieplym silniku pali od dotkniecia ale tez nie zbyt rowno pracuje.
Teraz moze napisze co zostalo zrobione...
Wtryskiwacze 2szt regenerowane reszta po kalibracji 2x sprawdzane. Korekty rzedu ~0.2. Cisnienie na listwie 280bar, brak zapowietrzania sie ukladu paliwowego.
Turbo po regeneracji. Wyczyszczony kolektor dolotowy, egr. Klapyt wirowe w idealnym stanie. Usuniety DPF. Zmienione swiece zarowe. WyczysZczony separator oleju skrzyni korbowej. Brak jakich kolwiek bledow, wszsytie pomiary w trakcie jazdy idealne a nawet lepsze niz w innej podstawionej na test aby miec porownanie. I dalej bylo to samo wiec zapadla decyzja ze glowice sciagamy. Okazalo sie ze jest tylko pokrzywiona miedzi 2-3 cylindrem 0,2mm. Po planowaniu zlozeniu na nowych czesciach przestalo trzepac ale tylko na cieplym. Ciagle kiepsko odpala jak jest zimny silnik a mi juz rece opadaja. Dodam tylko ze wczescniej alfa odwiedzila kilka serwisow i mechanikow... Jakies pomysly ...?

a co z EGRem bo nic kolega nie napisał?

edit
teraz widzę że jednak nie doczytałem.

Nie chciałbym wkładać kija w mrowisko i Mekanik, nie bierz tego do siebie, ale chciałbym w Twoim temacie zwrócić uwagę na pewną kwestię.
Będąc swego czasu, jako osoba towarzysząca, u handlarzy pod Krakowem, gdzie na placu mieli około 12 sztuk Alf 159. Znaczna część z nich, to były modele z silnikami 2.4. Były to odpicowane dorżnięte sztrucle, z cofniętymi licznikami. Auta 7-9 letnie miały po 120 do 160 tys. km. Po sprawdzeniu kilku po VIN, okazywało się że w pierwszym roku eksploatacji miały nalatane ponad 60 tys. km ! Były to samochody z wypożyczalni w Hiszpanii, ale przywiezione z Francji. Więc historia raczej "bogata". Silniki ciężko zapalały, a później bardzo nierówno pracowały. Ciekawe ile tu osób stało się "szczęśliwymi" właścicielami tych złomów i teraz wywala kasę żeby zreanimować trupa. Bo albo pęknięta głowica, albo klapy, albo turbo .... Pół biedy jak wiadomo co jest do wymiany, czy naprawy. Gorzej gdy sytuacja wygląda jak u Ciebie, wydajesz kasę, tracisz czas, a samochód dalej nie działa jak powinien. Na koniec, mając już dość, jak już go zreanimujesz, to zapewne sprzedasz po cenie rynkowej nie uwzględniając ile pieniędzy włożyłeś, ciesząc się że pozbyłeś się parcha.

Cytat:

---

Napisał mekanik

PO dluzszym postoju miala problemy z odpaleniem, szarpanie po odpaleniu lacznie z niezla chmura dymu ( nie spalona mieszanka).

---

To samo miałem. W pierwszym 2.4 był to akumulator, w drugim klapy wirowe ( kolektor czysty był ).

Tez mi się wydaje ze jednak klapy

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał ernest159

To samo miałem. W pierwszym 2.4 był to akumulator, w drugim klapy wirowe ( kolektor czysty był ).

---

Przez czysty kolektor rozumiesz to, że klapy nieszczelne a na zewnątrz nie było zaolejenia?
Jeśli tak to u mnie też był czysty, listwa urwana a klapki miału luz po kilka mm. Tez czasami ciężko odpalała i na ciepłym chodziła tak jakby jaj zapłony wypadały. W tej chwili trwają prace przy kolektorze i egr.

Cytat:

---

Napisał quba

Przez czysty kolektor rozumiesz to, że klapy nieszczelne a na zewnątrz nie było zaolejenia?

---

Tak właśnie było.

Pewnie dlatego, że gdy turbo nie puszcza oleju to skąd on ma być w kolektorze.

Obstawiam jednak kolektor. U mnie było identycznie. Po odpaleniu auto nierówno pracowało jakby nie palił przez chwilę na wszystkie cylindry. Klapy wyglądały na szczelne, zero zabrudzenia wokół osi klap. Sprawdzałem wszystko, włącznie z wtryskami i nic. Ostatecznie wymieniłem kolektor jak już zaczęły się delikatne nieszczelności na 4 i 5 klapie i jak ręką odjął.

Cytat:

---

Napisał quba

Pewnie dlatego, że gdy turbo nie puszcza oleju to skąd on ma być w kolektorze.

---

Z odmy.

Wysłane z mojego GT-I9300

W klapach i EGR bym upatrywał problemu. EGR podmienić z innej i zobaczyć czy się poprawiło, bo że jest wyczyszczony to nic nie znaczy.

Dlatego najlepiej wywalić z softu obsługę egr i klap odwalic raz brudna robotę z ich usunięciem i problem z głowy. W kolektorze zawsze się znajdzie trochę syfu choćby z odmy właśnie czy egr

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Z odmy.

Wysłane z mojego GT-I9300

---

Zgoda, ale zdrowy silnik jeżdżacy na świeżym oleju wywala niewiele oparów oleju. W moim kolektorze, który samodzielnie wyczyścilem było mazi olejowej tyle, że zmieściła się na jednym palcu. Nagaru oczywiście cały kolektor. Nie wiem czy silnik z przeb 300 tys jest zdrowy....

Gadanie o przebiegach w samochodach to jak rozmowa o zarobkach albo polityce czy sytuacji w kopalniach.daj mi auto a doprowadze ci jego silnik w 3 miesiące do stanu w jakim masz normalnie użytkowany w 10 lat .liczy się tylko i wyłącznie stan techniczny.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Witam
Dziękuję wszystkim za odpowiedz.
Pytanie teraz czy lepiej usunac klapy czy kupic kolektor bez klap od 156? A jesli wywalac klapy to jak to poprawnie zrobic zrobic w tym modelu bo tu nie mam doswiadczenia ?
CO do EGR to pod kompem pracuje prawidlowo ale tez juz myslalem aby go wylaczyc pomimo, ze jest dobry bo znow zasyfi caly kolektor.

Egr możesz na początek do testów zaślepić pełną zaślepką bez dziur (możesz kupić np na allegro)

Odnośnie zaslepiania to podobno kolektor w 156 2.4 ma identyczne mocowania i przekroje, więc możesz takiego szukać. Zaslepienie to albo spawanie otworów + planowanie powierzchni styku z głowicą, albo wkręcenie dedykowanych zaślepek (widziałem na allegro). W praktyce każde z tych trzech rozwiązań daje taką samą skuteczność

Możesz np na drodze początku wywalić egr i zobaczyć reakcje, zaślepki albo do spawania zawieźć i po sprawie auto jak z obrazka

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Jak zaslepke wstawisz to wywala błąd P1238 ale powinien się zachować lepiej jeżeli faktycznie to egr

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Witam
Znalazłem kolektor od 156 za trzy stówki. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niz zabawa w spawanie jednak. Co do EGR to założę z drugiej alfy na chwile i zobaczę co sie będzie działo. :)
Dzięki raz jeszcze za wszystkie porady.

Cytat:

---

Napisał mekanik

Witam
Znalazłem kolektor od 156 za trzy stówki. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niz zabawa w spawanie jednak. Co do EGR to założę z drugiej alfy na chwile i zobaczę co sie będzie działo. :)
Dzięki raz jeszcze za wszystkie porady.

---

Ja mam w swojej 159 2.4 210 KM kolektor z 156 2.4 20V i pasuje plug & play. Wszystko (póki co) działa bez zarzutu wraz z pełną zaślepką EGR. (Po za tym że troche kopci przy wciśniętym gazie i jeszcze mam lekkiego muła z dołu przy ruszaniu)

A przed usunięciem klap "muła" nie było?

Mnie zaspawanie kolektora kosztowało 50 pln

Cytat:

---

Napisał quba

A przed usunięciem klap "muła" nie było?

Mnie zaspawanie kolektora kosztowało 50 pln

---

Wydaje mi sie że nie było, niestety równocześnie przy wywalaniu klap robiłem też reg. turbiny, wymieniałem rozrząd i nie jestem przekonany co jest przyczyną...

U mnie to były wtryskiwacze

Zrobiłem dzisiaj zapis korekty wtryskiwaczy. Czyżby 5 i 4 wtryskiwacz był uwalony?
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=176304&stc=1

Nie ma dramatu.
Kuracja jakimś spulungiem i wyrownają się.
W twoim wypadku strzelam że to kwestia turbiny.

Cytat:

---

Napisał jahu

Nie ma dramatu.
Kuracja jakimś spulungiem i wyrownają się.
W twoim wypadku strzelam że to kwestia turbiny.

---

jahu Twoje przypuszczenia mogą być trafne złaszcza gdyż turbinka od nowa zaczeła lekko gwizdać i zauwżyłem lekkie zapocenie w jej okolicy. Ehh bedzie reklamacja...

Gwizd i zapocenie...sprawdź szczelność dolotu do chłodnicy powietrza. Mała nieszczelność powoduje muła, niedostatek powietrza i dymienie.

Cytat:

---

Napisał jahu

Nie ma dramatu.
Kuracja jakimś spulungiem i wyrownają się.
W twoim wypadku strzelam że to kwestia turbiny.

---

Ktoś kto nie jeździł 2.4 JTDm to nie wie, że taka korekta nadaje się do kosza. Jeżeli nie jest zrobiona na obciążeniu silnika tylko na postoju oczywiście. Ale i jak na postoju tyle pokazują to gwarancja, że autko dymi po przegazowaniu, więcej pali, i jest mułowate od dołu.
Oczywiście dolot bym sprawdził jak najbardziej. A turbina też ale jeśli jest po fachowej regeneracji to powinna śmigać

Cytat:

---

Napisał mekanik

Witam wszystkich
Przeczytalem cale forum, zrobilem wszsytko co trzeba i nadal alfa nie dziala jak powinna...
Trafila do mnie alfa 159 2.4 jtdm 210ps z nierowna praca silnika. PO dluzszym postoju miala problemy z odpaleniem, szarpanie po odpaleniu lacznie z niezla chmura dymu ( nie spalona mieszanka). Na cieplym silniku pali od dotkniecia ale tez nie zbyt rowno pracuje.
Teraz moze napisze co zostalo zrobione...
Wtryskiwacze 2szt regenerowane reszta po kalibracji 2x sprawdzane. Korekty rzedu ~0.2. Cisnienie na listwie 280bar, brak zapowietrzania sie ukladu paliwowego.
Turbo po regeneracji. Wyczyszczony kolektor dolotowy, egr. Klapyt wirowe w idealnym stanie. Usuniety DPF. Zmienione swiece zarowe. WyczysZczony separator oleju skrzyni korbowej. Brak jakich kolwiek bledow, wszsytie pomiary w trakcie jazdy idealne a nawet lepsze niz w innej podstawionej na test aby miec porownanie. I dalej bylo to samo wiec zapadla decyzja ze glowice sciagamy. Okazalo sie ze jest tylko pokrzywiona miedzi 2-3 cylindrem 0,2mm. Po planowaniu zlozeniu na nowych czesciach przestalo trzepac ale tylko na cieplym. Ciagle kiepsko odpala jak jest zimny silnik a mi juz rece opadaja. Dodam tylko ze wczescniej alfa odwiedzila kilka serwisow i mechanikow... Jakies pomysly ...?

---

Cholernie mi zależy na informacji czy udało Ci się Mekanik rozwiązać to dymienie przy odpalaniu na zimnym? Wiele w temacie jest napisane ale nie zauważyłem jednoznacznego rozwiązania problemu. Czy udało ci się to i w jaki sposób?