Różnice wiadomo w 150 plastik i klapy a w 140 alu i brak klap , teraz pytanie czy można wrzucić kolektor z 140 bez żadnych problemów np. spadku mocy czy pasuje bez dłubania większego czy ktoś już to robił?
Printable View
Różnice wiadomo w 150 plastik i klapy a w 140 alu i brak klap , teraz pytanie czy można wrzucić kolektor z 140 bez żadnych problemów np. spadku mocy czy pasuje bez dłubania większego czy ktoś już to robił?
Zamieniałem kolektory 150KM na 140KM, pasowało wszystko bez problemu.
Tylko, że oba kolektory były aluminiowe.
Po wymianie była znacząca poprawa, ale nie mogło być inaczej skoro kolektor 150KM, był zasyfiony nagarem i miał niesprawne klapy.
Natomiast kolektor 140KM, przed montażem, został gruntownie oczyszczony.
Ja tak mam, kolektor bez klap aluminiowy w miejsce plastikowego, pasuje wszystko P&P. Silnik od klap wirowych mam na razie podczepiony obok silnika, żeby nie wyświetlało błędu na desce.
Dzięki za odp. Pozostało tylko poszukać takiego kolektora... ciekawe czy np. ze stilo niczym się nie różni?
Ja mam taki kolektor niemalże nowy dałem za niego 1000pln i zrobiłem na nim max 10kkm teraz leży w piwnicy i czeka na czyjeś zainteresowanie.
A jaka była przyczyna, że go zdemontowałeś?Cytat:
Napisał sleyer3
Akurat ja montowałem na odwrót:Cytat:
Napisał Doncypa
Kolektor 140KM z Alfy do Fiata Stilo 150KM.
Kupiłem okazyjnie i zapłaciłem za niego 200 zł.
Tych kolektorów w sumie chyba nie ma za dużo.
Występowały w Alfach 147/156 i w Fiatach Stilo, przez krótki przejściowy okres.
Przyczyna była taka że robiłem remont silnika i QBA zaproponował mi że założy mi taki sam zaślepiony bez klap za dobre pieniądze a tego sobie zostawię na zaśkę. Ale zaśka się chyba nie wydarzy.
To te klapy się usuwa czy zaślepia bo już zgłupiałem ten z 140km ma otwory tylko nie ma klap a raz piszą ludzi o zaślepianiu czy zaspawaniu a raz o usuwaniu ??
Rozumiem.Cytat:
Napisał sleyer3
A ile za niego chcesz?
Połowę rynkowej wartości, inaczej niech zalega w piwnicy.
Tzn?
Za nowy dałem 1000zł po rabacie.
Obecnie za 700zł można kupić nówkę z uszczelką i dwuletnią gwarancją.
W takim razie niech leży, jeść nie woła.