[156] Kupno Alfy Romeo 156

Witam.

Trochę przegrzebałem forum ale nie mogę znaleźć takiego jak jest chociażby w dziale 166 lub jeszcze lepszy w dziale 159.

Chciałem zakupić Alfę Romeo 159 ale niestety coś czuję, że przy moich funduszach będzie ro niewykonalne/ryzykowne z racji tego, że auto jest kapkę droższe w eksploatacji ale i tak nic nie jest przesądzone. Szukam obecnie samochodu pokroju 159/166/156.

Znalazłem w okolicy taki oto samochodzik:

http://allegro.pl/show_item.php?item...842#a99917f766

Dokładnie nie widzę ale ramki raczej forumowe.
Ktoś widział, zna auto?

Takiego użytkownika jak na allegro nie znalazłem tutaj na forum.

Ciągle szukam i chciałbym nabyć Alfę (szczególnie 159) ale jak za długo zejdzie to się rozglądnę za Cromą/Nuovo Bravo...

-------------------------------------
Temat można użyć dalej dla innych.

No po zdjęciach auto wygląda interesująco. Cena nie jest niska. Ale martwiący jest fakt że teraz ma licznikowo 202tyś i miała regenerowaną turbinę. Jeżeli wcześniej auto było doglądane to trochę niepokojące jest to. Na uznanie zasługuję fakt że gość o tym napisał.

Cytat:

---

Napisał lufa

No po zdjęciach auto wygląda interesująco. Cena nie jest niska. Ale martwiący jest fakt że teraz ma licznikowo 202tyś i miała regenerowaną turbinę. Jeżeli wcześniej auto było doglądane to trochę niepokojące jest to. Na uznanie zasługuję fakt że gość o tym napisał.

---

Dlaczego to jest martwiace? Zależy jak jeździsz i jaks zanujesz auto. Mozesz regenrowac turbinę przy 150 tyś albo i przy 250 tyś. Ja u siebie regerowałem przy ok 220 tyś a przebieg mam oryginalny. Chyba dobrze, że ktoś dbał...

Plusem niewątpliwym jest również to, że blisko i nie musiał bym wydawać dodatkowych pieniędzy na dojazd.

A wasze 156 jak? Generalnie ze 156 mam takie doświadczenie, że znajoma kupiła wieki temu i autko ma do tej pory i nawet raczej o nią nie dba (ale tam siedzi jtd 105) i skoro się porusza to znaczy, że nie jest tak najgorzej. Dokładnie nie wiem bo kontaktu nie mam.
Drugą natomiast kupił sobie kolega i już jej nie ma (jtd 115) bodaj 2000/2001 rok. Jak żeśmy ją oglądali, podpiąłem pod komputer to tragedia, parę błędów silnika, do abs się nie podepniesz i świeci kontrolka, klima nie ruszała, błąd poduszek również. Po zaglądnięciu pod spód rdzy dużo, nawet dziury w podłodze, węże paliwowe sztukowane wężem do gazu zbrojonym przezroczystym. Odradziłem koledze zakup po czym on stargował parę stówek i kupił:) dwa czy trzy miesiące później sprzedał:P

Z tego co czytam to niby 156 to jest ta gorsza Alfa (w porównaniu do 166 czy 159 gdzie to już jest klasa), szczególnie jeśli chodzi o zawieszenie. Wy jakie macie odczucia?

Myślałem o Crosswagonie bo nawet można znaleźć młodsze roczniki do 2007 włącznie z tym, że Crossover waży już w zasadzie tyle co Alfa 159 czy Croma. A o 159 mówią, że to ciężka bestia. A co za tym idzie i spalanie nie będzie rewelacyjne.

Cytat:

---

Napisał Juzz

Plusem niewątpliwym jest również to, że blisko i nie musiał bym wydawać dodatkowych pieniędzy na dojazd.

A wasze 156 jak? Generalnie ze 156 mam takie doświadczenie, że znajoma kupiła wieki temu i autko ma do tej pory i nawet raczej o nią nie dba (ale tam siedzi jtd 105) i skoro się porusza to znaczy, że nie jest tak najgorzej. Dokładnie nie wiem bo kontaktu nie mam.
Drugą natomiast kupił sobie kolega i już jej nie ma (jtd 115) bodaj 2000/2001 rok. Jak żeśmy ją oglądali, podpiąłem pod komputer to tragedia, parę błędów silnika, do abs się nie podepniesz i świeci kontrolka, klima nie ruszała, błąd poduszek również. Po zaglądnięciu pod spód rdzy dużo, nawet dziury w podłodze, węże paliwowe sztukowane wężem do gazu zbrojonym przezroczystym. Odradziłem koledze zakup po czym on stargował parę stówek i kupił:) dwa czy trzy miesiące później sprzedał:P

Z tego co czytam to niby 156 to jest ta gorsza Alfa (w porównaniu do 166 czy 159 gdzie to już jest klasa), szczególnie jeśli chodzi o zawieszenie. Wy jakie macie odczucia?

Myślałem o Crosswagonie bo nawet można znaleźć młodsze roczniki do 2007 włącznie z tym, że Crossover waży już w zasadzie tyle co Alfa 159 czy Croma. A o 159 mówią, że to ciężka bestia. A co za tym idzie i spalanie nie będzie rewelacyjne.

---

Powiem tak: jak dbasz tak masz, ja nie narzekam.

I śmiało pojechałbyś swoją Alfą w świat? (w sensie bez obaw, "ojezu czy coś nie odpadnie" to tak w ramach żartu).

Znalazłem jeszcze jedną w okolicy:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#314bf388a7

Tyle, że z komisu i Crosswagon.

Czy 156 miała nabijane logo na skórach na fotelach czy nie? Ta nie ma i fotele jakieś takie ładne.

Po FL logo tylko wersja TI miała.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał zieloo007

Dlaczego to jest martwiace? Zależy jak jeździsz i jak szanujesz auto.

---

Sam sobie odpowiadasz na pytanie a pytasz dlaczego martwiące. Czyli wniosek jest prosty.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Juzz

Tyle, że z komisu i Crosswagon.

---

to jest tylko Q4 nie cross. A to ciekawostka że na całym świecie w autach rośnie przebieg a u nas w kraju mają najmniejsze przebiegi w europie. kabaret :-) Powiem szczerze że zdecydowanie ta pierwsza jest którą proponowałeś jest warta zainteresowania.

Cytat:

---

Napisał zieloo007

Powiem tak: jak dbasz tak masz, ja nie narzekam.

---

Ty się kochany nie liczysz. Twoja AR to niemal salonówka po tym wszystkim co przy niej dłubałeś. Ja z kolei powiem tak - z moją 156 miałem sporo problemów, także z silnikiem (110 konne JTD), ale nigdy nie bałem się nią gdzieś dalej jechać i to pociskając po gazie.

Cytat:

---

Napisał lufa

Sam sobie odpowiadasz na pytanie a pytasz dlaczego martwiące. Czyli wniosek jest prosty.

- - - Updated - - -


to jest tylko Q4 nie cross. A to ciekawostka że na całym świecie w autach rośnie przebieg a u nas w kraju mają najmniejsze przebiegi w europie. kabaret :-) Powiem szczerze że zdecydowanie ta pierwsza jest którą proponowałeś jest warta zainteresowania.

---

Jak widzisz odpowiadam na post a nie pytam.

@up, małe nieporozumienie.

Jak czas pozwoli spróbuję zobaczyć tą pierwszą 156. Liczę, że takie autko by jeszcze chwilę pojeździło u mnie bez jakichś większych nakładów finansowych. I pewnie mniejsze jak w 159. A dystanse na codzień do pokonywania raczej nieduże.

@Edit.
Jeszcze w sumie czekam na odpowiedź z ubezpieczalni bo chciałbym na takie auto mieć AC. I niektóre towarzystwa oferują takowe. Jak będzie problem to będę musiał rozważyć wszelkie za i przecie ew szukać wiekowo do 10 lat.

Cytat:

---

Napisał Juzz

@up, małe nieporozumienie.

Jak czas pozwoli spróbuję zobaczyć tą pierwszą 156. Liczę, że takie autko by jeszcze chwilę pojeździło u mnie bez jakichś większych nakładów finansowych. I pewnie mniejsze jak w 159. A dystanse na codzień do pokonywania raczej nieduże.

@Edit.
Jeszcze w sumie czekam na odpowiedź z ubezpieczalni bo chciałbym na takie auto mieć AC. I niektóre towarzystwa oferują takowe. Jak będzie problem to będę musiał rozważyć wszelkie za i przecie ew szukać wiekowo do 10 lat.

---

Ja mam AC a to juz 15 rok leci :)

Cytat:

---

Napisał zieloo007

Ja mam AC a to juz 15 rok leci

---

a ile lat już ubezpieczasz AC ??
i tu taki przykład umowy:
§5.1.
Przedmiotem ubezpieczenia są samochody osobowe, samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie
całkowitej do 3,5 ton wraz z wyposażeniem określonym we wniosku,zarejestrowane w Rzeczypospolitej Polskiej stosownie do przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, których wartość w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia nie przekracza 300 000 zł,oraz których okres eksploatacji w dniu zawarcia umowy ubezpieczenia nie przekracza 10 lat.

U tego samego ubezpieczyciela 2 rok.

Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka

A ja powiem tak, może lepiej jednak gdzieś dalej pojechać? Ja na siłe kupiłem u siebie, mało nie dałem a po 2 tygodniach silnik do kompletnego remontu:) Jak turbina zregenerowana to wydatek 750 zł do przodu, a jak z gruchą to około 950:) ta pierwsza interesująca. Jeżeli jest wszystko porobione jak napisał to jest warta swojej ceny. Zastanów się jednak nad 2.4, ja od razu praktycznie żałowałem, że nie wybrałem tej opcji, chociaż u mnie też liczy się cena ubezpieczenia, bo młody kierowca to płaci krocie;/