Regenerowana dwumasa - telepanie silnika

Witam, do kiedy kupiłem alfę (rok temu) telepało silnikiem przy odpalaniu i gaszeniu + czasami przy zmianie biegów z wyższych obrotów tak powiedzmy powyżej 3-4 tys. Stwierdziliśmy kończący się dwumas (przebieg 250 tys). W końcu pod koniec wakacji sprzęgło się troszkę posypało, drgał cały pedał sprzęgła. Zarobiłem trochę kasy to wymiana sprzęgło Luka + regeneracja dwumasy w firmie Avanti. Mechanik zrobił auto oddał było wspaniale chociaż telepanie przy odpalaniu i gaszeniu nadal występowały tyle że mniejsze. Po 2 tygodniach ruszając spod świateł poczułem drgania silnika i do teraz mam problem z telepaniem silnika przy ruszaniu z 1. Im więcej gazu tym bardziej telepie dlatego ruszam powoli na sprzęgle i jeżdżę bo wtedy telepie mało odczuwalnie. I teraz mam pytanie do was. Czy jazda z taką dwumasą może zniszczyć tarczę albo docisk lub coś innego? Mechanik powiedział że może się jeszcze ułożyć, a jak nie to trzeba oddać do reklamacji. Miał ktoś do czynienia z takimi objawami po regeneracji? Może mechanik coś spierdolił?

Przestań, ta jasne mechanik spierdolił, Ty żeś spierdolil sprawę bo ile razy można powtarzać o tym żeby dać sobie spokój z regenerowaniem dwumasy. Chytry dwa razy traci... co tanie to drogie... i takie tam jeszcze. Nic się nie ułoży, a możesz sobie zaszkodzić bo skoro zaraz po założeniu zaczeło już telepać, to nie znasz dnia i godziny kiedy coś sie rozleci. A wtedy od nowa sprzęgło, docisk, wałek zdawczy w skrzyni, może nawet kielich skrzyni...

Swoja drogą, ciekaw jestem jak będzie przebiegała reklamacja tej dwumasy. :) Nawet jak ją "naprawią" to ile będziesz znów jeżdził, tydzień, dwa, miesiąc ???

Jakbym miał tysiaka więcej w portfelu to bym nie regenerował, a znajomy mechanik mówił że wysłał tam już pare dwumas i problemu nie ma do tej pory z nimi. Ja oczywiście trafiłem w gówno.

No wiem, każdy tak mówi, jak bym miał... ;) Jak sobie robisz sam to można eksperymentować, bo jedynie się narobisz jak nie wyjdzie i doświadczenia nabierasz. A jak mechanikowi oddajesz to płacisz, szkoda wtedy takich eksperymentów bo jak nie wyjdzie to następne wymiany wychodzą Ci akurat kosztowo to co byś kupił nowa część a często nawet drożej, a za darmo nikt Ci skrzyni nie zrzuci. Tak czy owak powodzenia z reklamacją i obyś trochę na tej dwumasie pośmigał :)

patalacho, telepanie silnikiem przy ruszaniu może powodować wiele czynników: poduszki silnika i skrzyni, zapowietrzony wysprzęglik hydrauliczny, wyrobiona gumowo-metalowa tulejka pedału sprzęgła, dwumas. Ja w swoim czasie wymieniłem dwumas i telepanie ledwie zelżało, po długich dociekaniach powodem telepania okazał się padający wysprzęglik i tulejka w pedale sprzęgła :D

Podobno dwumas można zdiagnozować samemu, zaciągając ręczny, wrzucając drugi bieg i powoli puszczając sprzęgło nasłuchiwać niepokojących dźwięków. Sprawny dwumas będzie się starał aż do "zaduszenia" silnika niwelować drgania, padnięty będzie przy tym wydawać okropne dźwięki, jakby miał się za chwilę rozwalić, już nie wspominając o wibracjach przenoszonych na karoserię - ile w tej diagnozie prawdy, nie wiem, dowiedziałem się o niej już po wymianie dwumasu. Z ciekawości przetestowałem i faktycznie, coś w tym jest, bo u mnie jakiś tam strasznych dźwięków nie doświadczyłem :)

Wiem wiem robiłem ten test wcześniej i żadnych dźwięków nie było teraz też nie ma. A myślę że jakby wysprzęglik był do wymiany to mechanik by mi o tym powiedział przy wymianie sprzęgła. A z tą tulejką pedału sprzęgła to nie wiem jakie ona daje objawy? Dodatkowo dodam że raz na jakiś czas pedał dziwnie chodzi tzn do połowy idzie normalnie potem jakby go coś tam trzymało muszę mocniej i wpada. Dziwne.

Tuleja łączy pedał sprzęgła z pompą sprzęgła i jak jest wyrobiona ta tuleja to jest ogromny luz na pedale (nisko łapie sprzęgło) i też szarpie przy ruszaniu.

Tuleja wygląda tak: https://www.autosklep24.pl/pl/p/Tule...IA-LYBRA/16409

Luz na pedale tzn? A co może powodować ten objaw co pisałem? Zapowietrzanie? Pompa? Docisk?

Dokładnie chodzi o tulejkę która przychodzi w miejsce wskazane strzałką na poniższym zdjęciu. Jak jest wyrobiona to pedał dosłownie lata sobie góra dół, łatwo sprawdzić chwytając pedał sprzęgła i próbując nim poruszać góra-dół, jak sprawna tuleja to nie powinno być wyczuwalnego luzu.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...0091121551.jpg

Jak jesteś pewny, że dwumasa jest OK, to bym obstawiał zerwane poduszki silnika/skrzyni. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nowy docisk i tarcza sprzęgła by nawaliła.

Dodatkowo mogą jeszcze takie objawy powodować duży luz na przegubach wewnętrznych co jest u mnie - jeszcze nie miałem okazji wymienić. Ale, jeśli u Ciebie telepanie wzrasta wraz z obrotami dla mnie sprawa jest jasna, że to jednak dwumasa, bo u mnie było to samo i po wymianie dwumasy problem takiego telepania zniknął.

Cytat:

---

Napisał maciaba

...jeśli u Ciebie telepanie wzrasta wraz z obrotami dla mnie sprawa jest jasna, że to jednak dwumasa, bo u mnie było to samo i po wymianie dwumasy problem takiego telepania zniknął.

---

Faktycznie, nie doczytałem tego. Teraz jednak skłaniam się ku dwumasie;/ Coś sknocili, swoją drogą ile dawałeś za regenerację dwumasu? Nowy dwumas Valeo w tej chwili można mieć za ok. 1000-1200zł.

700 zł. Byłem u następnego mechanika który mówi że to nie dwumasa bo nie ma objawów jej pracy. 40 km/h na 5 biegu gaz w podłodze a alfa przyspiesza płynnie bez szarpnięć. On stawia na poduszki ew. przeguby. Powiedzcie czy zużyte łożysko na półosiach może dawać też takie objawy? Chyba skłonie się jednak w stronę poduszek i przegubów. Bo dwumasa tak nagle by się nie rozsypała. Trzeba wszystkie poduchy na raz wymieniać? Mam trochę żużyte ale nie zerwane. Luz ma trochę ta od strony rozrządu.

A z tymi obrotami to mam tak, że jak ruszę powoli to telepnie lekko i jedzie, a jak ruszę szybko z gazem to bardziej bym to nazwał drganiami niż telepaniem.

Hym Ja bym obstawiał luz na przegubach wewnętrznych - miałem dokładnie tak samo w Bravo - przy energicznym ruszaniu dość mocno były odczuwalne drgania dokładnie tak jak bym miał podbite koło. Po rozebraniu okazało się że jedno z łożysk krzyżaka się rozleciało ,przez co luz był ogromny i ośka nie układała się centrycznie - założyłem nową pół oś i drgania znikły

Tylko że mi drga silnik :) Może to przez przeguby i poduszki i się skumulowało.

Sprawa generalnie jest trudna i ciężka do zdiagnozowania przez forum. Każdy tu Ci powie, że to któryś z elementów typu: dwumasa, docisk, tuleja sprzęgła, wysprzęglik, półosie, poduszki, wtryskiwacze, skrzywiona tarcza, tulejki wałka łapy sprzęgła, łożysko oporowe i nie wiadomo co jeszcze.

Problem w tym, że na przykład komplet oryginalnych poduszek to koszt ok 600 zeta - wiem, bo sam wymieniałem a innych nie ma sensu kupować. Mimo, że kupiłem oryginały, teraz jak przyszły niższe temperatury, świeżo po odpaleniu na zimnym silniku wibruje jak poj*****.

Dodatkowo - diagnozę na zasadzie 40km/h, 5 bieg i gaz w podłogę można wiesz gdzie włożyć? Ja na Twoim miejscu już bym do tego mechanika nie wracał. Jeździłem długo z rozwaloną dwumasą, i nie szło ruszyć z jedynki albo wstecznego, tak telepało samochodem, a w trasie nie odczuwałem NIC. Dwumasę to można zdiagnozować tylko po zdjęciu skrzyni mierząc jej luz i sprawdzając, czy mieści się w zakresie podawanym przez producenta. Podejrzewam, że pierwsze co powiedziałeś jak do niego pojechałeś to było "wymieniłem dwumasę", to co ma Ci powiedzieć, że znowu masz wymieniać? W ten sposób klienta nie złapie :)

I musisz się jasno określić, czy telepie? Czy drży? Jest zależny od obrotów tak jak pisałeś? - czyli im wyższe, tym telepanie jest z wyższą częstotliwością? Spróbuj ruszyć z 3000 obrotów, zobacz czy telepie.

Ciężko to opisać. Jak ruszam na sprzęgle to czuje jak rusza silnikiem przód tył i to widać zresztą jak się maskę podniesie, im wolniej puszczam sprzęgło tym mniej telepnie. A jak ruszam z gazem to czuje ruszania silnika tylko drgania na karoserii jakby od przegubów właśnie. Każdy mechanik mówi co innego. Dopiero teraz zacząłem pracę i trzeba będzie zaryzykować w którąś teorię może pomoże, jak nie to szukać innej opcji. Każda niestety nie jest tania.

W ubiegłym roku spotkała mnie awaria wysprzęglika. Ponieważ nie byłem finansowo przygotowany postanowiłem regenerować sprzęgło i dwumas w Avanti. Przed awarią auto miało problemy z telepaniem przy rozruchu i gaszeniu silnika. Po wymianie dwumasy na tę regenerowaną nic się nie zmieniło więc myślałem, że to wina słabej jakości regenerowanego koła. Kilka miesięcy później wymieniłem koło dwumasowe i cały zestaw sprzęgła na oryginał i...... jest to samo ;]
Nie wiem jak się to skończy u Ciebie ale warto zainwestować w dobrego diagnostę bo to nie koniecznie jest wina regenerowanego koła dwumasowego.

No dokładnie większość jak czyta regenerowana to o matko boska co zrobiłeś, a przyczyn może być multum tylko kto to odkryje ;p Jest jakiś godny mechanik diagnosta w okolicach Stw - Rzeszów?

Wiesz, ja u siebie wymieniłem komplet sprzęgła valeo, dwumase valeo, wysprzęglik, wszystkie poduszki na oryginalne, a i tak wibruje przy ruszaniu. Olałem to i przyzwyczaiłem się, i ruszam z 1100 obrotów i problemu nie ma. Też mam rozwalone półosie - to jedyne co mi zostało do wymiany. Ewentualnie wtryski. Niestety w 105 i 110KM jest jedna faza wtryskiwania paliwa czy jak to się tam zwie, i przez to silnik generalnie wytwarza więcej wibracji niż np te z późniejszych lat.

Jak dorwiesz dobrego diagnostę, to półosie powinien bez problemu zdiagnozować. Ja u siebie mocno je usłyszałem, gdy pomocnik diagnosty próbował ruszać w przód i w tył na zaciągniętym ręcznym. Z zewnątrz było po prostu słychać uderzenia z ich okolic.

Też to olewam na razie, ale kurde jeśli to jednak od dwumasy to wkurzę się bo kasy poszło prawie 2 kola a dalej nie tak. Ale jednak serce mi mówi że to nie dwumasa, chociaż by z tego względu że po zrobieniu dwumasy pierwsze dni było zajebiście, ale i tak telepało silnikiem przy gaszeniu i odpalaniu co świadczy chyba o poduszkach jednak. Fajnie by było jakby ktoś to obejrzał ogarnięty, a jak takiego nie znajde to w przyszłym miesiącu pomyślę o komplecie poduch.

Mam jeszcze pytanka odnoście tych poduszke. Czy lewa i prawa to są te same poduchy czy różnią się budową lub mocowaniem? Jakich producentów polecacie? W internetach jest tylko IMPERGOM, ORIGINAL IMPERIUM, CORTECO, RUVILLE, MALO xd padaki czy któryś ujdzie?

Daj spokój, u mnie po wymianie poduszek telepie podczas odpalania i gaszenia na zimnym silniku strasznie. Mam nowiutkie poduszki i to oryginały, wszystkie kosztowały chyba 700zł. W końcu to diesel, zawsze nim zatrzęsie podczas odpalania. To jest szukanie dziury w całym moim zdaniem. Teraz jak temperatury są poniżej zera to rano jest w ogóle dramat.

Lewa i prawa to nie są te same poduszki. Za pomocą chłopaków z AS24 ustaliliśmy, że prawa Impergoom i oryginał są identyczne (FIAT kupuje od Impergoom'u, porównywali faktyczne egzemplarze), lewą mam FEBI (chyba nie grzeszy jakością), centralną oryginalną (i tutaj faktycznie jest duża różnica pomiędzy impergoom'em, a oryginałem - chłopaki z AS24 porównywali na moją prośbę) więc tę polecam Ci oryginalną. Co do drążka reakcyjnego się nie wypowiem, bo mam chyba impergoom ale nie wiem jak to wygląda w odniesieniu do oryginału.

Z tego co wiem to u mnie w mieście nie dostanę nigdzie drążka dobrego, zawsze dają z innym ustawienie tuleji. Czyli co odradzasz zabawę w poduszki? Próbować najpierw półosie czy ściągać skrzynie?

przy przyspieszaniu z pełnym gazem na 3-4 biegu mocno drży buda ?

Przy przyspieszaniu nie drży, tylko przy ruszaniu i zmianie biegów na wyższych obrotach + standardowo odpalanie i gaszenie.

Poduszka pod skrzynia albo dwumasa nic innego.

A ja wciąż się upieram, żeby odpuścić kupowanie w ciemno. Poduszki pod skrzynią inaczej jak przez ściągnięcie nie ocenisz, więc po prostu można ją zdemontować i sprawdzić, czy jest zerwana - jeśli nie jest, zostaw.

Przy zmianie biegów na wyższych obrotach telepie w jakim momencie, puszczania sprzęgła?

Tak przy puszczaniu sprzęgła jak załapie rozchodzą się drgania. Wczoraj rano jak jechałem do pracy mocniej mi drgało przy ruszaniu niż zwykle myślałem że gorzej będzie, ale znowu tak samo.

Taki objaw miałem przy rozwalonej dwumasie... W zależności od tego jak układały się sprężyny raz było gorzej raz lepiej. Właśnie przy puszczaniu sprzęgła np. zmieniając z 1 na 2 albo z 2 na 3.

Ok dzieki za pomoc. Mam jeszczy pytanie o chce kupic piaste na tyl tylko jest stary i nowy typ skf i snr które polecacie?

Cytat:

---

Napisał maciaba

Mam nowiutkie poduszki i to oryginały, wszystkie kosztowały chyba 700zł.

---

Cytat:

---

Napisał maciaba

ustaliliśmy, że prawa Impergoom i oryginał są identyczne (FIAT kupuje od Impergoom'u, porównywali faktyczne egzemplarze), lewą mam FEBI (chyba nie grzeszy jakością), centralną oryginalną

---

Czyli nie masz oryginalnych poduszek tylko zamienniki, jak porównywali Impergoom, na oko? zapach? Czy jednak labolatoryjnie stwierdzili skład mieszanki gumy i konstrukcję. Co do Febi gwaratuję Ci że jest to akurat jeden z gorszych producentów pouszek do AR, co przyznaje sam dystrybutor, mają również za twarda gumę i złą konstrukcję odlewu poduszki do AR i kilku innych marek, sam sie na własnej skórze o tym przekonałem.

Cytat:

---

Napisał patalacho

chce kupic piaste na tyl tylko jest stary i nowy typ skf i snr które polecacie?

---

Typ piasty musisz dobrać adekwatnie do rocznika Twojego auta, czy SKF czy SNR nie ma znaczenia, obydwie marki są bardzo dobre, SKF jest w tym przypadku chyba tańszy.

michal to jakiego producenta poduszki? :)

Oryginał Fiat/Alfa Romeo :)

To tak jak z wahaczami... wiadomo że TRW robi dla Fiata, ale o dziwo te Fiatowskie "TRW" Original Ricambi wytrzymują 10 razy dłużej.

Jeszcze pisze w sprawie tego telepania silnika. Mam tak ze zalezy od.dnia wczoraj telepalo tak ze ciezko ruszyc normalnie a dziś minimalnie prawie nieodczuwalnie. W kierunku którym sie skłaniać? Dwumasa?

Wtrysk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zależy od ustawienia sprężyn w dwumasie. U mnie w początkowych fazach wyeksploatowania dwumasy było właśnie tak jak piszesz.

Teraz zaobserwowalem że telepanie wystąpiło po kilku dniach jazdy do pracy krótki odcinek zimny silnik a gdy w wolny dzień jeździłem więcej to telepanie zmalalo prawie do zera. Już sam nie wiem czy to robic i co robić bo wpakować się w wydatki niepotrzebne nie chcę.