Printable View
Witajcie, od dłuższego czasu mam problem. Podczas gaszenia silnikiem telepie a czasem ładnie gasi równo cicho. Wężyki podciśnienia wymienione, poduszki, nowe, dwumasa nowa.
Dodam, że jak ręcznie zamykam klapę gaszącą to zawsze gasnie równo i cicho. więc pewnie gdzie coś związanego ze sterowanie gruszką klapy gaszącej. Czy ma ktopś jakiś pomysł co to może być?
Silnik to 1.9 jtd 8v 2004
Prakycznie sam sobie odpowiedziałeś, wyczyść klapę gaszącą byc może sie przycina lub czasem niedomyka.
wymieniłem całą klapę wraz z czyszczeniem. nie pomogło. Ta gruszka też nowa jak coś.
Może coś nie tak z podciśnieniem? Gdzieś ucieka, albo akumulator powietrza nie kumuluje powietrza jak powinien.
Zacznij od pomiaru podciśnienia. Możliwe że gruszka przy turbo delikatnie przepuszcza i będzie telepać przy gaszeniu bo podciśnienie nie dociągnie klapy.
a ak sprawdzić podciśnienie?
po zgaszeniu silnika i ściągnięciu wężyka z gruszki turbo słychać jak syczy powietrze.
Kiedys miałem to samo.Lekko sparciały przewod od gruchy przy turbo i nie zawsze dociągał klape.Po wymianie telepanie ustało.
Wężyk wymieniony na nowy jak wyżej pisałem. Ktoś ma jakiś pomysł jeszcze?
Pomiar faktycznej wielkości podciśnienia podczas gaszenia i porównanie z wartościami referencyjnymi.
Czyli wakuometr w dłoń i jedziemy.
a skąd wziąć wartości poprawne?
Czy klapa gasząca może się zaciąć w zamknięta ? mam problem że przy 2-3k rpm czasami dziwnie trzęsie . Na postoju też . Będzie to coś z egrem klapą czy to już wtryski trochę przelewają ?Niestety nie mam jak sprawdzic parametrów w fesie bo mam jakoś odłączone gniazdo (szukam miejsca gdzie)
klapa jakby się zacięła jako zamknięta to być nie odpalił. ona ma tylko w sumie dwie pozycje. to nie jest jak z przepustnicą że się rusza podczas dodawania gazu. Co do reszty sie nie wypowiem.
Mam ten sam problem w 8v 115 KM. Coś jest nie tam z elektrozaworem, który powienien się otworzyć przy gaszeniu i spowodowac zassannie luftu z gruszki.Cytat:
Napisał xmajk
Odepnij wtyczkę od tego zaworka (jest przykrecony do akumulatora podcisnienia) i sprawdz na ktorym pinie jest masa. Przytknij przewód do tego pina i wepnij go z powrotem do zaworka, drugi koniec przewodu przyłóż do minusa na aku, jak klapa sie zamknie, to masz to co u mnie, czyli klopot ze sterowaniem masą. .
Niestety nie wiem jak się z tym uporac[emoji14]
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Dzięki spróbuję. Rozumiem, że na zapalony sprawdzić dotykając masy akumulatora? w FES można wykonać test klapy gaszącej z/ tego co pamiętam.
Ale hm, jaki wpływ może mieć elektrozawór na siłę, z jaką podciśnienie zaciąga cięgno od klapy gaszącej? Elektrozawór albo działa albo nie. Chyba, że podejrzewacie, że nie wiem zacina się i np nie otwiera całego przepływu?
Wiecie co ostatnio dziwnego zauważyłem u siebie? Że na włączonej klimatyzacji gaśnie mi bardzo miękko... A na wyłączonej już telepie.
I wracając do pytania, jest ono bardzo ciekawe sam nie wiem skąd wziąć takie wartości. Jakby producent udostępniał takie info, jakie wartości podciśnienia powinny być np w momencie gaszenia auta, albo sterowania gruszką, byłaby o wiele łatwiejsza diagnoza. Może eLearn coś o tym mówi?
Podłącze się do tematu, ja również z telepaniem przy gaszeniu mam problem od dłuższego czasu, poduszka pod silnikiem centralna była już wymieniana 2 razy, wymieniłem wcześniej niepotrzebnie oryginalną która była ok, założyłem zamiennik z impergoma i po roku zerwało tą poduszkę, że aż silnik siadł na półośce (nie polecam poduszek impergom po założeniu miałem wrażenie, że silnik został przykręcony na sztywno do ramy tak wibrował) drążek reakcyjny wymieniałem również, oryginalny był lekko ponadrywany, założyłem zamiennik akron malo, po roku również i on poszedł do kosza i założyłem z powrotem oryginalną. A więc przestroga, jak ktoś chce zmieniać poduszki to tylko oryginał lub poduszki Magneti Marelli, ciężko je dostać ale są i sporo tańsze niż w serwisie, produkuje je firma CF Gomma która produkowała poduszki do 147/156 na pierwszy montaż.
Tak jak kolega wyżej, wymieniłem koło dwumasowe, wszystkie przewody podciśnieniowe, dolotowe, czysta klapa gasząca, działa prawidłowo zamyka się do końca w momencie wyłączania silnika, jak zgaszę silnik klapą gaszącą ręcznie to jest idealnie, gładko i przyjemnie. Ktoś wcześniej wspominał o niesprawnych wtryskiwaczach, z odpalaniem nie mam problemów, nie dymi, moc ma, pracuje równo, wtryskiwacze swojego czasu wymieniałem na używki po sprawdzeniu, pochodziły z fiata stilo który gasł bardzo kulturalnie :) a więc to również jest mało prawdopodobne. Może ten elektrozawór coś świruje i za późno zamyka tą klapę? Nie wiem ręce opadają...
Nie chodziło mi o to, że jest za mała siła i nie może pociągnąć klapy, tylko o to czy elektrozawor w ogóle reaguje przy gaszeniu. U siebie szukałem po kablach i ciaglosc az do miejsca,w którym przewody wchodzą do kabiny jest, wiec myślę, że bez mądrego elektryka/elektronika się nie obędzie. ..Cytat:
Napisał maciaba
A jak telepanie jest mniejsze przy włączonej klimie to znaczy, że któreś z kół paska klinowego jest nie teges, wg mnie. Moze koło pasowe na wale ma wyrabany tlumik drgan i drży z różną siłą przy różnym obciążeniu.
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Musi reagować, bo inaczej byś nie zgasił samochodu prawda? :) Przecież to dzięki niemu grucha jest zaciągana.
Odpada, jakieś 10kkm temu wymieniałem wszystkie rolki łącznie ze sprzęgłem alternatora i koło pasowe dayco. Chyba, że sprzęgło samej klimy umiera.
Klapa gasząca nie wyłącza silnika tylko powoduje jego łagodne zachowanie przy wyłączeniu.Cytat:
Napisał maciaba
Napisane z komóreczki!
Oj kolego,nie samym powietrzem silnik żyje, gaśnie,bo przestaje być podawane paliwo. U mnie klapa ani drgnie, a jakos silnik sie wyłącza;)
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Witam,
może komuś pomogę:
u mnie przyczyną "telepania" przy gaszeniu okazał się niedomknięty egr.
niestety u m nie EGR programowo wyłączony a dodatkowo blaszka dla pewności. Koło pasowe wału również wymienione.
AAA no dobra rozumiem. Ale co jeśli klapa się zamyka (z siłą odpowiednią lub nieodpowiednią), a i tak telepie?
Jeżeli nie wiesz czy klapa się zamyka w 100% to wyczyść ją od wewnątrz i na wlaczonym silniku nacisnij jej siłowniczek żeby zgasł. Jak zatelepie to musisz przyczyny gdzieś indziej szukać- poduszki, dwumas.
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
zawsze można jeszcze zastosować przekaźnik zwykły sterowany masą ze stacyjki plus coś co puści podciśnienie w momencie wyłączania silnika. Ale to już mocno kombinowane.
Wymieniałem profilaktycznie puszkę podciśnienia wraz z wtyczką na niej i niestety dalej to samo. Może ktoś sobie poradził z problemem?
Mi ostatnio zaczęło odzywać się kółko na alternatorze i chyba tym tropem pójdę, ale muszę znaleźć trochę czasu żeby wytargać altka co nie jest przyjemne :)
u mnie to na pewno nie kółko bo ładnie się kręci, nie ma luzów, nie hałasuje.
Nie wiem czy pomogę ale ja mialem to samo a po wymianie rozrzadu z pompa wody przestalo i teraz ladnie cicho i szybko gasnie :)
problem rozwiązany w inny sposób. W gruszce zamykającej klapę gaszącą jest sprężyna. Wystarczyło ją skrócić o ok 3 zwoje i wszystko ładnie działa jak należy.
Gruszka bez problemu otwiera i zamyka klapę nic luźno nie lata.
Mam nadzieję, że komus pomoże.
u mnie też telepało od czasu do czasu, JTD 1,9 JTD 8V, po uszczelnieniu intercooler-a jak ręką odjął. Wniosek, nieszczelność dolotu może powodować telepanie przy gaszeniu.
xmajk, mógłbyś wytłumaczyć co powoduje skrócenie tej sprężyny? W weekend wymontuję u siebie i chyba zrobię tak jak mówisz, może pomoże? :)