Printable View
Moja Alfa 2.0 JTS działała jak pszczółka i dziś nagle przestała kręcić. Wsiadłem jak zwykle, kluczyk, stacyjka i CISZA. Ani szmeru, ani zgrzytu, ani pstryku. NIC. Brak reakcji na przekręcenie kluczyka w ostatnią pozycję.
Reszta sprawna - odpalił na zapych bez problemu.
Padło coś w stacyjce czy rozrusznik do wymiany?
Najpierw sprawdź aku. I połączenia masowe.
diody się pala czy nic się nie pali? Aku, alternator ???
Wszystko działa normalnie. Akku jest nowy, przewody wyglądają okej. Radio gra, nic nie mryga. Diody też. Komputer żadnego błędu. Tylko przekręcam DALEJ kluczyk i NIC się nie dzieje. Cisza. Odpalałem go wcześniej 5 razy i normalnie odpalał.
to rozrusznikCytat:
Napisał Jejek
sprawdz czy przewody dochodzące do rozrusznika nie sa zassniedziale.
Sprawdź czy przy przekręcaniu stacyjka pstryka, może też tak być, że stacyjka padła.
To już kolejny temat o rozruszniku- koledzy chyba nie czytają tylko walą nowe tematy.
sprawdzenie połączenia stacyjka rozrusznik jest dosyć proste. Na do rozrusznika dochodzi kabel zasilający gruby i cieńszy. Po odłączeniu tego cieńszego jedna osoba przekręca stacyjkę w sposób taki jak by chciał zakręcić rozrusznikiem a druga osoba miernikiem, lampeczką sprawdza czy dopływa prąd. I tu masz kwestię stacyjki wyjaśnioną, jeżeli prąd dochodzi a nie kręci to padł elektromagnes lub zawieszone są szczotki w rozruszniku.
Okazało się, że szczotki w rozruszniku się skończyły... aż dziwne, że cały czas dobrze odpalał, a tu nagle cisza.
P.S. Wczoraj znów pojawił się ten sam problem ! Wkładam kluczyk, kontrolki OK, przekręcam i NIC ! Na zapych ledwo, ledwo załapał... na odpalonym silniku, akku pokazywał 13,8 V ...zgasiłem - przekręcam i NIC. To zostawiłem go na kilka godzin pod domem, bo musiałem coś zrobić...i wracam, a tu ŻADNEJ kontrolki - akku wyładowany. Ładował się cały dzień na prostowniku. Wkładam kluczyk... i kuźwa NIC ! Żadnej kontrolki... tym razem padł akkumulator? Dodam, że kupiłem nowy - identyczny jak miałem parametrami. Czy może istnieje jakaś blokada / bezpiecznik / że prądu samochód nie dostaje ?
Nie chcę być złośliwy, ale sprawdzenie podstawowych połączeń aku. auto nie wymaga chyba porady forum. Możliwe, że wcześniej rozrusznik robił zwarcie, Rozrusznik i alternator to akurat dwa elementy do których doprowadzone jest zasilanie prosto z aku. gdzie do tego masz przy aku. bezpieczniki. Najpierw sprawdź wszystkie połączenia zasilające od akumulatora przez bezpieczniki jak to będzie ok. to pomyślimy co dalej. Możliwe że problem może być również w którymś z kabli masowych pojazdu. Dokładnie sprawdzić połączenia klem akumulatora , może zwyczajnie któryś kabel prądowy, zaśniedział, nadpalił się z braku dobrego styku itp.
Sory za offtop, ale lufa musisz przywyknąć do tego typu postów... lepiej zakładać nowy temat zamiast poszukać chwilę w wyszukiwarce a potem się czyta żale, że śmietnik na forum.
Wymieniłem szczotki - padł wirnik i spaliły się szczotki + poszła cewka i cela w akku - czyli porządne zwarcie. Kupiłem nowe akku i rozrusznik po regen i wszystko śmiga. Dzięki.