Ukradziono komplet felg z Alfy 156 Bytom

Witajcie,

dzisiaj w nocy moje auto stało pod marketem Simply, w nocy ukradziono 3 koła z alufelgami oryginalnymi, opony prawie nówki, jedno koło uratowała policja, prawdopodobnie spłoszyła sprawców.

Gdyby więc ktoś widział że gdzieś jest niepełny komplet felg do sprzedania prosze o kontakt.

Jeżeli sprawcy czytają to chętnie odkupię te koła, Wam i tak będzie ciężko sprzedać niepełny komplet.

Przy okazji jeżeli ktoś miałby jakieś koła z oponami 5x98 i mógłby pożyczyć albo odsprzedać to też prosze o kontakt, nie chce żeby mi auto tam stało.

Z gory dzieki.

Arczi, może wstaw zdjęcie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koniecznie foto jakieś, może szczegóły, jakie opony konkretnie, może na felgach jakieś znaki szczególnie.
Jakaś kuurwa potrzebowała bo akurat jak oryginalne AR to tylko do AR. Niech spłonie w piekle hujjek.

Heh wiecie że jak tak patrze to nie mam fajnych zdjęć felg, wklejam te co mam

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...om-paubynz.jpg http://www.forum.alfaholicy.org/atta...om-urmpam8.jpg http://www.forum.alfaholicy.org/atta...om-lvjhzpn.jpg

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=181218&stc=1

Teraz mi uświadomiono że potrzebuje przecież nowe śruby, jakie tam są fabrycznie, jaki rozmiar i gdzie je kupie.

w sklepie moto , alegro itp
M12 1.25 , leb stozek ,dlugosc gwintu 22mm ( tyle mialy fabryczne ale mozna spokojnie dluzsze - np 26 czy 28mm )
od okolo 2zl sztuka :-)

to sruby tez zabrali ??

A najgorsze ze auto tam teraz stoi i co ja mam zrobic przeciez nie bede w nim spal

dziwne, że ktoś połasił się na te standardowe chyba najbrzydsze felgi. Rozumiem oryginalne TI 17, 18 ale 15" ? Jednak złodziej to wszystko ukradnie byle opchnąć.... Jeżdze w zimie na tym padle i Twoja sytuacja mnie zastanawia....

jakies 25kg zlomu alu bedzie
na wodke spokojnie starczy na szybko wiec nie musza sprzedawac na jakims allegro , gieldzie itp
skocz po zlomach w okolicy moze i podpytaj jakos delikatnie ze szukasz sztuki jednej itp

Gdybyś chciał ORI stalowe 16 ( 2 letnie) + 2 takie sobie zimówki do nich to uczciwie się pozbędę.

btw. 2 lata temu mnie z piwnicy rąbnęli komplet zimowych alu 16.

Moim zdaniem to ładne felgi, ślicznie na nich Alfa wygląda no i ponizej 600 z oponami sie ich nie kupi. I uwaga niespodzianka, KOLA SIE ZNALAZLY, wczoraj o 21 kiedy zaczynałem oglądać mecz Legii przyszli Panowie i poprosili żebym pojechał z nimi. Na komisariacie, w takim specjalnym pokoju na kod, leżały moje fele i wszystkie sruby. Facet sie mnie pytal czy skladam zawiadomienie ale było juz późno, jak myślicie złożyć, powiedział ze moge złożyć do kilku dni.

Z autem chyba niczego nie zrobili poza ukruszonym kawalkiem podłogi i przy tylnym kole odgięty jest kawalek blachy a jak tam pomacalem to jest jakaś dziura, możliwe ze odkryli papendekel :D. Kola zakladalem to było przed 22 i o 22 Simply albo miasto oszczędza prąd i wszystkie latarnie na parkingu gasną więc nie dziwota że tam grasują zlodzieje, za to teraz umiem zmieniac kola po ciemku :D.

Jak już powzialem kwestie felg to jak myślicie można na tych alumach jeździć w zimie czy jednak warto zmienic na jakies stalowe.

Cytat:

---

Napisał Arczi

Moim zdaniem to ładne felgi, ślicznie na nich Alfa wygląda

---

Moim zdaniem też.

Cytat:

---

Napisał Arczi

jak myślicie można na tych alumach jeździć w zimie

---

Można.
W odróżnieniu od podłogi one nie korodują.

Cytat:

---

Napisał Arczi

Jak już powzialem kwestie felg to jak myślicie można na tych alumach jeździć w zimie czy jednak warto zmienic na jakies stalowe.

---

Ja ich używam właśnie jako zimowego kompletu :) żyją


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To dlaczego się właściwie na zime przyjęło dawać stalówki.

Cytat:

---

Napisał Arczi

To dlaczego się właściwie na zime przyjęło dawać stalówki.

---

Ekspertem nie jestem, ale z aluminium podobno schodzi lakier, w zimie jest mniej elastyczne niż stal, więc łatwiej je uszkodzić na brylach lody, zasypanych studzienkach itp.

W Alfetcie mam magnezowe ;)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytat:

---

Napisał Arczi

To dlaczego się właściwie na zime przyjęło dawać stalówki.

---

To podobnie jak z awaryjnością Alfa Romeo - poszła kiedyś taka pogłoska, że w zimę to trzeba stalówki i teraz tak ludzie myślą. Biorąc pod uwagę cenę używanych np. 15" felg aluminiowych to dziwię, że ktoś decyduje się na posiadanie stalówek - zwłaszcza w komplecie z jakimś dziadowskim kołpakiem.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał jkrol

ale z aluminium podobno schodzi lakier

---

Mit.

Tak się utarło w Polsce, bo w Polsce pełno dziur w tym czymś po czym jeździmy, zwłaszcza zimą jak lód rozsadza "asfalt". No więc dlatego stal bo stal tańsza w zakupie po uszkodzeniu, ewentualnie łatwiejsza w naprawie jak podbijesz.

Dobrze że się znalazły, ale kup sobie może śruby zabezpieczające do kół :)

To tak sie utarło z poczatków kapitalizmu kiedy jeżdżono standardowo na stalówkach. jak ktoś mial alusy to był kimś. Następnie po latach zaczęto jeździć na stalówkach tylko w zimie bo w lecie jeżdżono na aluskach. Zima zła szkoda alusów. Teraz powoli coraz więcej ludzi jeździ na aluskach w zimie bo po 1 zimy nie takie złe, po 2 lepiej auto wygląda po 3 ceny pospadały - jest ich wiecej na rynku. Coś jak alfa zł bo się psuje, ford g**o word, wieśvagen super, audi super reszta szrot...

A te śruby zabezpieczające to zdaja egzamin czy to też pic na wode.

Np te moglyby byc
http://allegro.pl/sruby-zabezpieczaj...346032436.html

Cytat:

---

Napisał Arczi

A te śruby zabezpieczające to zdaja egzamin czy to też pic na wode.

Np te moglyby byc
http://allegro.pl/sruby-zabezpieczaj...346032436.html

---

z tego co słyszałem u wulkanizatorów i mechaników to pic na wodę. Ale kiedyś u mnie w maluchu się sprawdziły.

W Polsce śniegi zostają, a asfalty topnieją hehe

P.S Dokładnie w Polsce jest taki głupi zwyczaj i często się to słyszy od ludzi starej daty (nie obrażając ludzi starej daty), że felgi Ci sie poniszczą, że to tamto... Ja w tamtym roku dwie zimy na 17" przejeździłem i do tej aktualnej 166 też mam 17" na zimie założone.


P.S Super, że koła się znalazły, możesz opisać mniej więcej jak znalazły się na komisariacie i kto je ukradł ? :)

Ogladam te śruby zabezpieczające i moim zdaniem większość z nich to będzie pic na wode jednak, bo jak już ktoś się trudni w handlu cudzymi kolami to pewnie ma te reduktory. Trzeba by dac jakieś rzadkie śruby.

Śruby niby pic na wode, ale jak ktoś zgubi redukcję to *uj wie co zrobić i rozwiercają pół dnia bo nie można koła zdjąć.

Sorry ale nie są to felgi z Panamery żeby ktoś za Tobą z zestawem redukcji jeździł i polował, a z 90% takich kradzieży dokonują łepki z przypadku z krzyżakiem w kieszeni. No ale zrobisz jak chcesz, masz fart w życiu to może następnym razem też się felgi znajdą :D

Cytat:

---

Napisał Arczi

A te śruby zabezpieczające to zdaja egzamin czy to też pic na wode.

---

Takie odpuść, odkręcisz je byle kluczem uniwersalnym. Zamiast tego zainwestuj w McGard z obracającym się pierścieniem/kołnierzem - fachowiec jak będzie chciał to każde zabezpieczenie odkręci (naspawa pręt na śrubę), natomiast odstraszysz właśnie takich penerów szukających łatwej kasy na flaszkę.

Cytat:

---

Napisał KHOT

Takie odpuść, odkręcisz je byle kluczem uniwersalnym. Zamiast tego zainwestuj w McGard z obracającym się pierścieniem/kołnierzem - fachowiec jak będzie chciał to każde zabezpieczenie odkręci (naspawa pręt na śrubę), natomiast odstraszysz właśnie takich penerów szukających łatwej kasy na flaszkę.

---

Dokładnie, dla chcącego nic trudnego, ale takich łepków z przypadku byle gwiazdkowy zestaw za 55 z alledrogo odstraszy i spokój :)

Te śruby jeżeli już to chyba jedynie te z nacięciami wewnątrz bo takie z zewnętrznymi gwiazdkami to chyba można odkręcić nawet rurką a te z rowkami to już cięzej bo z zewnątrz mają gładką okragla powierzchnie i klucz sie bedzie slizgal.

Chciałbym zobaczyć to dokręcanie rurką.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał drift-r

Chciałbym zobaczyć to dokręcanie rurką.

---

Ja też ;)

Jak kuzyn zgubił redukcje do śrub, to cały dzień męczyliśmy się z jednym kołem z przeciętą oponą... nie dość że nie mieliśmy dobrych wierteł, to jeszcze gdzieś schodziły, uciekały, otwór nie wyszedł centralnie i użycie wykrętaków już mijało się z celem... trzeba było wiercić na wylot...
Generalnie, jak nie masz spawarki, bądź dobrych wierteł i wykrętaków to zawsze będzie duży problem

No to musi trafić się złodziej ze spawarką.

Cytat:

---

Napisał drift-r

No to musi trafić się złodziej ze spawarką.

---

kieszonkową :D hehe

Cytat:

---

Napisał drift-r

Chciałbym zobaczyć to dokręcanie rurką.

---

Taka nasadka uniwersalna kosztuje 4 dychy, poradzi sobie z takim zabezpieczeniem jak wkleił na początku Arczi.

http://www.tff-narzedzia.pl/galeria_...w/F72734-3.jpg

Dlatego też polecam raczej patrzyć na Mcgard, bo takiej śruby byle nasadka uniwersalna nie odkręci, a najlepiej od razu brać z obrotowym kołnierzem, bo wtedy dodatkowo nie ma opcji że ktoś rurkę nabije, czy złapie żabą za bok, zostaje tylko naspawać pręt.

O kur no to kupilem zle sruby