Kichanie turbiny?

Witam wszystkich forumowiczow:)
Posiadam swojego alfonsa od 3 lat. Model z 2004 roku 1.9 JTD 8V 115 hp . Od jakiegos pol roku mam problem przy przyśpieszaniu ... delikatnym przyspieszaniu. Objawia sie to tym ze w przedziale obrotow 1700- 2000 jest chwilowy doslownie sekundowy zanik mocy połączony z "kichnięciem powietrza" czasem kilkukrotnym. Nie wiem czym to może być spowodowane , jednak problem nie występuje kiedy gaz wciskam mocniej. Występuje to tylko przy delikatnej jezdzie. Nie ma znaczenia czy silnik jest cieply czy zimny. Zadne błędy się nie pojawiają. Jeden z mechanikow sugerowal ze zacina się zmienna geometria i stad chwilowe kichnięcie powietrza i sekundowy zanik mocy. Tylko moje pytanie czy to na pewno jest przyczyna skoro problemu nie ma kiedy gaz wciskam mocniej (conajmniej do polowy). Nowa turbina to kosztowna sprawa regeneracja tez. Moze ktos z was mial podobny problem ?

Egr

Napisane z komóreczki!

Dzieki za jakakolwiek odpowiedz. Malo rozbudowana ale jednak. Wiem ze poprzedni wlasciciel przed sprzedaza zmienial egr. Jednak juz troche czasu minelo . Sugerujesz czyszczenie? Moze warto go zaslepic? Generalnie miales ten sam problem ?

Zaślep na próbę.

Napisane z komóreczki!

Co do zaślepienia, to ja mam zaślepiony, ale ja latam na dłuższe trasy, w przypadku krótkich podjazdy radziłbym wyczyścić, z tego powodu że on również powoduje szybsze nagrzewanie układu wentylacyjnego i coś to daje

Dzieki za zainteresowanie tematem. Sprobuje w wolnej chwili zadzialac z egrem i dam znac czy przynioslo to jakis rezultat

Dolanczczam się do tematu, mam te same objawy chociaż jeszcze musze sprawdzić zachowanie turbiny. 2.4 159 klap juz nie mam egr zaslepiony i wyłączony dpfa brak. Przy przyspieszeniu z niskich obrotow i powiedzmy 4,5 bieg następuje sekundowe zadlawienie silnika.

Słyszysz przy tym kichnięcie powietrza ?:) U mnie problem jest na kazdym biegu wlasciwie i nie powiedziałbym ze silnik sie przez sekunde dlawi tylko ma pół sekundowa zadyszke, nie przeszkadza to mocno ale denerwuje. Nie przeszkadza przy wyprzedzaniu , bo wyprzedzam raczej energicznie :) , a przy mocniejszym wcisnieciu gazu problemu jak pisalem wczesniej nie ma.

Może problem jest z potencjometrem w pedale gazu.

Wiec tak, słychać kichniecie z przodu auta,turbina ma mini sekundowa przerwę. Przy energicznej jedzie nie występuje. U mnie bieg 5 i 6 rozpedzanie auta powiedzmy z 40-50km/h gaz do dechy i gdy turbina przekracza połowę ładowania następuje mini sekunda zadyszki czy takiego zadlawienia. Problem narazie występuje raz na 5 depniec . Przy energicznej jedzie nic się nie dzieje.

Faktycznie problemem okazał się zapchany sadzą zawor EGR. Denerwujace kichanie i ubytek mocy póki co nie występuje:)

Heh fajnie ze problem się rozwiązał, teraz ja mam zmartwienie skoro egr zaslepiony i odołączony to co mu się dzieje.

Problem powrócił jak bumerang , i to tak naprawde już po kilku dniach od czyszczenia i to ze zdwojoną siłą :) . Zapewne ta klapka w EGR sie znowu zabrudziła. Powiedzcie czy zaślepienie załatwi problem raz na zawsze i czy komputer po zaślepieniu nie będzie wywalał żadnych błędów typu check engine?