MES - czujniki sprzęgła

Zrobiłem dzisiaj logi czujników sprzęgła, prędkości, obrotów silnika i momentu obrotowego. Gdybyś komuś chciało się przeanalizować, to byłbym wdzięczny.
Przypominam problem: podczas ruszania na jedynce w czasie puszczania sprzęgła do końca samochód szarpie. Na półsprzęgle da się od biedy ruszyć bez szarpania. Podobny problem występuje podczas zmiany biegu z 1 na 2, ale jest to ledwie odczuwalne

Wyszło mi, że:
- są dwa czujniki sprzęgła - pierwszy główny wykrywa wciśnięcie sprzęgła dopiero po wciśnięciu go do końca, a drugi wykrywa już jego lekkie naciśnięcie
- podczas ruszania, po całkowitym puszczeniu sprzęgła według drugiego czujnika, moment spada prawie do zera (i chyba wtedy jest to szarpnięcie). Na wykresie najłatwiej można to zaobserwować zaczynając od prędkości 0, potem ruszanie, puszczenie sprzęgła i moment=0.

W pliku z MES stan Zwolniony zamieniłem na 1, a wciśnięty na 0 (tam są wykrywane stany kontaktu sprzęgła), czyli 1 = sprzęgło wciśnięte według czujnika, 0 = sprzęgło puszczone.

Załącznik 183841

- moment zmierzony i oczekiwany są takie same podczas ruszania.
- oprócz tego z wykresu wynika, że korzystasz z prędkosci interfejsu 38400 kbps.

Ustawiłem domyślną prędkość interfejsu, jakoś się nie zastanawiałem. Ma to jakieś znaczenie?

A tak w ogóle to nie rozumiem tego wykresu, bo nie wszystko mi się zgadza z logiką, zwłaszcza wrzucony bieg - po puszczeniu sprzęgła po wrzuceniu jedynki bieg ustawia się zaraz na 0. Ta 402 sekunda to moment puszczenia sprzęgła, tak? Dlaczego moment jest wtedy zero?

gdyby ktoś jeszcze podał wykresy, to wtedy można dyskutować... ja nie stwierdziłem nigdy szarpania podczas ruszania, nawet po ostrym puszczeniu sprzęgła... a z ciekawości, auto same rusza jak puszczasz sprzęglo na jedynce, bez dodania gazu ?

Rusza, ale jak po ruszeniu dodam mocniej gazu to też zdarza mu się szarpnąć.

Cytat:

---

Napisał Roman35

A tak w ogóle to nie rozumiem tego wykresu, bo nie wszystko mi się zgadza z logiką, zwłaszcza wrzucony bieg - po puszczeniu sprzęgła po wrzuceniu jedynki bieg ustawia się zaraz na 0. Ta 402 sekunda to moment puszczenia sprzęgła, tak? Dlaczego moment jest wtedy zero?

---

Jak masz napęd rozłączony aut o się toczy siłą bezwładności i nie jest napędzane przez układ napędowy więc chyba nie wiesz o czym mówisz?

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Uważnie.

interfejs ustawiony na 115200 bodów... u mnie (MY2010) ECu nie podaje numerów biegu i stanu pedału sprzęgla, ale można się kapnąć po obrotach jak idą biegi... p.s. nie wiedzałem, że numer biugu dodajemy ręcznie, czyli drugi bieg == 2,0 ps.2 tam gdzie pierwsza pochodna prędkości == 0, tam moment == 0, niby proste.

Te pomiary są do d...., a przynajmniej biegu.
Okazuje się, że bieg na wykresie pojawia się nie po jego wrzuceniu, ale dopiero po puszczeniu sprzęgła do końca i rozpoczęciu jazdy (czyli de facto oznacza jazdę na danym biegu). Przed chwilą do tego doszedłem podczas nowych pomiarów, bo nic mi się nie zgadzało na moim wykresie.

Edit: bieg i pedał sprzęgła też ci na pewno rejestruje, zobacz w pliku. Też tak kiedyś myślałem. Nie widać tylko tego na wykresie. Dlatego zamieniam w pliku 'Pierwszy' na 1, 'Drugi' na 2 i już na wykresie jest OK. To samo ze sprzęgłem. Wykresy najwyraźniej nie radzą sobie z wartościami tekstowymi.

Od czasu wtrysku zależy; zależą zerowe momenty, 0-0-0.

Załącznik 184259

Jak byście zinterpretowali na postawie wykresu takie coś?
Wykres przedstawia zmianę biegu na drugi, potem krótka jazda na dwójce przy wciśniętym pedale gazu.
Sprzęgło cały czas puszczone. W najniższym punkcie obroty silnika wynoszą około 750.
Na końcu gdzie pedał przyspieszenia idzie do zera jest to puszczenie gazu, wciśnięcie sprzęgła i zatrzymanie samochodu, ale od tego momentu to już jest normalne, to co na wykresie.


http://www.forum.alfaholicy.org/atta...rzegla-mes.jpg

A tu ruszanie:
W 238.5 sekundzie jest szarpnięcie i spadek obrotów do 750/min. Moment silnika zmierzony też ma to załamanie i różni się od momentu oczekiwanego.


http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=184569&stc=1