Usterki w AR 159 - do kogo w Poznaniu lub okolicy

Kolezanki, koledzy.
Pacjent AR 159, 2011.

Gdzie najlepiej z takimi usterkami:

1. Nie dziala mi nawiew na nogi kierowcy, przycisk nie reaguje i nie podswietla sie, reszta nawiewow dziala (klimatronik). Wg rozeznania mozliwe przyczyny - uszkodzony wlacznik, uszkodzony silnik nawiewu, uszkodzona instalacja (rozmawialem z warsztatem obslugujacym komis autka.pl z Krakowa - od nich kupilem).
Pytalem p. Kotowicza, jeszcze nie mial z klima do czynienia.

2. W tylnej kanapie, mechanizm blokujacy oparcie przed zlozeniem nie blokuje sie - moge bez zwalniania dzwigni w oparciu zlozyc kanape (prawa czesc, po stronie pasazera). Trzeba rozebrac oparcie, byc moze jakas sprezynka strzelila.

Na ta chwile zalezy mi glownie na diagnozie, wiec trzeba rozebrac, pogrzebac na co sam nie mam czasu.

ASO odpada - byc moze nie ja bede pokrywal koszty. ;)

Jest kilka opcji jeśli chodzi o Poznań:

ASO NAgórscy, ale nie są tani i pewnie będą wymieniać ile wlezie. Wiedzą co robią i mają auta zastępcze.

Jak masz czas to polecam warsztat Kotowicz na Starołęce. Fachowo bez ceregieli i najlepiej cenowo.

AUTIM na Warszawskiej. Fachowo, cenowo różnie bywa, ale też dość szybko czasowo.

Duchu, z Kotowiczem różnie bywa. Ja u niego byłem dwa razy i za każdym razem wychodziło drożej niż u Piotra :-)
Kolego, z tą kanapa spróbuj "użyć więcej siły, tzn trzasnij nią porządnie". U mnie było podobnie. Mogłem bez przeszkód ciągnąć za oparcie i nic nie trzymało. Raz się wkurzylem i zdrowo "yebnałem" i zaskoczyło :-D :-D zanim oddasz do naprawy, sprawdź ta opcje ;-)
Ja że swojej strony polecam Piotra. Robię u Niego auto od 2,5 roku i jest wszystko ok. Cenowo....wiadomo.
Masz jeszcze Maruniaka na Smochowicach. Chłopaki jeżdżą i sobie chwalą.

Pozdrawiam

Dokładnie,Kotowicz bardzo drogi. Myślę, że Nagórski jest najlepszym rozwiązaniem.

Powiedziałbym że Kotowicz i Nagórski są na podobnej półce cenowej i tak samo do obu umawiać się trzeba z odpowiednim wyprzedzeniem jeżeli to nie pierdoła na 2 godziny. Także bierz tego do którego Ci wygodniej i który będzie miał lepszy termin, w cenie nie zauważysz między nimi wielkiej różnicy.

a ja poradzę spróbować wcisnąć nawiew na nogi w ten sposób ze palcem wciskamy na krawędzi guzika.U mnie jak wciskam na srodku to nie reaguje,a jak nacisnę z boku to działa:)

Dzieki za rady, jak wspomnialem p. Kotowicz, jeszcze nie mial z klima do czynienia. Robie u niego swoja 147 (do sprzedania).

U Maruniaka bylem raz - wymienialem koncowki drazka w 147 w sierpniu.

Rozmawialem z mlodym Maruniakiem (ma AR 159), z klima tez jeszcze nie mial do czynienia, ale wstepnie wycenil robote na 150-200 zl (netto jesli chce fakture Vat), natomiast z oparciem wysylal mnie do tapicera, aczkolwiek moglby zajrzec do tego oparcia.

Auta zastepczego nie potrzebuje, mam jeszcze 147 i Seicento zony :)

Za usuniecie dolegliwosci byc moze zaplaci/zwroci sprzedajacy, jesli ceny poznanskie beda dla nich akceptowalne, dlatego nie zalezy mi na ASO czy dodatkowych wyimaginowanych naprawach. Usterki wyszly krotko po odebraniu samochodu.

U Pana Piotra Nagórskiego serwisuje już drugą Alfę i mogę polecić,cenowo wiadomo,ale warto.
No i logistycznie pasuje mi ta lokalizacja :)
Co do terminu to wjeżdżam zazwyczaj w ciągu 2-3 dni i auto na drugi dzień do odbioru :)

Cytat:

---

Napisał marti

...
Kolego, z tą kanapa spróbuj "użyć więcej siły, tzn trzasnij nią porządnie". U mnie było podobnie. Mogłem bez przeszkód ciągnąć za oparcie i nic nie trzymało. Raz się wkurzylem i zdrowo "yebnałem" i zaskoczyło :-D :-D zanim oddasz do naprawy, sprawdź ta opcje ;-)
...
Pozdrawiam

---

Sprobowalem z opcja 'wiecej sily', nie musialem yebnac, ale energiczniej trzasnac i zaskoczylo. Zauwazylem przy tym, ze 'klawisz' ma wiekszy opor przy zwalnianiu blokady niz ten z 2giej strony.
Tez tak masz ?


A z p. Kotowiczem to bywa tak, ze koszt robocizny potrafi wystrzelic z kosmosu - w ub. roku w 147 FL mialem do wymiany wachacze i przy okazji laczniki stabilizatora. Jak zapytalem ile za wymiane kompletu wachaczy gora/dol i lacznikow stabilizatora, to powiedzial 600 zl, a ze biore fakture, to byla to kwota netto.

Zadzownilem wiec do bylego ASO Fiata z Wrzesni, ktore chwali sobie kolega i zapytalem ile biora - 20 zl za jeden lacznik stabilizatora, 160 zl na kazda strone wymiana wachaczy gora/dol. W sumie zaplacilem 360 zl brutto z faktura. Rano po 8-mej odstawilem, po 16-tej odbieralem. Do Wrzesni bylo mi po drodze (dom rodzinny), wiec normalnie pracowalem w ciagu dnia (pracuje zdalnie) a Alfa dostawala nowe 'nogi'.
Nawet gdyby doliczyc koszt przejazdu w obie strony 2x 50km, to chyba i tak sie oplaca ;)

Pozniej, przy okazji wymiany klockow hamulcowych, jak powiedzialem p. Kotowiczowi, ze koszt wymiany we Wrzesni wyniosl mnie 400 zl (doliczylem Pb95 'na gorke'), to p. Kotowicz powiedzial, ze 'no dostalby Pan znizke od tej kwoty (600 zl)'. Nigdy zadnej znizki nie dostalem, przynajmniej nigdy nie mowil, ale zdarzylo sie kilka razy, ze za diagnoze mechaniczna nie skasowal nic chociaz do zrobienia tez nic nie bylo a czas poswiecil z wjchaniem na kanal czy przejazdke.

Cytat:

---

Napisał misiu7911

a ja poradzę spróbować wcisnąć nawiew na nogi w ten sposób ze palcem wciskamy na krawędzi guzika.U mnie jak wciskam na srodku to nie reaguje,a jak nacisnę z boku to działahttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...lies/smile.png

---

Niestety nie dziala.

Ostatecznie mam do ogarniecia wymiane panelu klimy. Autka.pl staja na wysokosci zadania i wysylaja mi panel klimy za free - jest do wymiany :) oraz mailowa instrukcje jak rozebrac calosc konsoli zeby sie dobrac do panelu.

A gdzieś tam na Woli w Poznaniu to właśnie Maruniaki są? Kiedyś ktoś polecał w tamtej okolicy warsztat ale nie zapisałem namiaru.

U Kotowicza byłem 2 razy - pierwszy raz z polecenia, że dobrze robi, polecała koleżanka, której naprawia 147kę. Może i dobrze robi, ale 156 lub 147, u mnie w 159 ostatecznie zrobił tylko diagnozę i nic nie znalazł - w tym bardzo typowej usterki MAP sensora, czyli jedna kreska doładowania na zgaszonym silniku.
Nie wiedział, że taka usterka występuje często w tym modelu (przedliftowy czujnik) oraz nie rozpoznał objawów - chociaż zauważył zawyżone ciśnienie doładowania, ale stwierdził że "musiał być chipowany" (ale nie był). Kwestii zacinających się nawiewów (przy zmianie kierunku nadmuchu) w ogóle nie chciał się podjąć.
Tak więc wydaje mi się, że do mechaniki (szczególnie silnika) 159 on nie jest najlepszy, chociaż wyceniał mi kilka rzeczy do zrobienia i cena usługi była dobra.

Maruniaki są na Lęborskiej 27