Printable View
Witam. Od ostatniego czasu zauważyłem, że bardzo często włącza mi się proces wypalania DPF, przez co alfa zaczęła pochłaniać ładne ilości paliwa. Średnio wypalanie uruchamia mi się 2x na 1000km. Dziwne bo po mieście robię tygodniowo około 100km, a co weekend trasa około 450km, więc chyba dpf nie powinien tak często się wypalać. Czy to już czas na pozbycie się tego ustrojstwa?
To ze robisz 100 po miescie moze wystarczyć po 1 czy to są krótkie odcinki gdzie auto nie zdąży się zagrzać i to wystarcza. u mnie wypala się co ok 450km i traktuję to jako normę a co do spalania to jtd swoje pije zimą, mojej żonie na krótkim odcinku 14l/100 i nie ma to związku z czestym wypalaniem dpf
Wypalanie DPF co 500km to norma- szczególnie w mieście.
Chyba bym się nie przejmował.
Mi się wypala średnio co 350km, z czego 250km po mieście i 2x50 w trasie.
Z reguły wypala się w trasie, jak złapie w mieście to trochę irytuje, ale co zrobić.
Czy przy wypalaniu macie chmurę dymu za sobą?
Mnie dziwi że jeszcze nikt na światłach nie przyleciał z wrzaskiem że auto mi się pali.. ;)
U mnie w mieście wypala się co ok.300km. Nie mam żadnej chmury dymu przy wypalaniu. Pzdr.
"ładne ilości paliwa" tzn. ile Ci pali ?Cytat:
Napisał wojdal1
spalanie wzroslo zapewne przez zimniejsze temperatury.
Ja mam podobnie co przedmówcy, wypalanie między 300 a 450 km zależnie od czy to po mieście albo trasa. Pali normalnie trasa 6.5-7 l miasto od 8.5 w górę na krótki dystansach teraz komp pokazuje nawet ponad 11 l.
Czy mógł by się ktoś dodatkowo wypowiedzieć? U mnie każdorazowo w pewnej fazie wypalania (raczej początkowej, tak minutę po zaczęciu) dymek leci, im więcej gazu tym efektowniej..:/Cytat:
Napisał mklimko
Ja usiebie nie zauważyłem takiego czegoś
U mnie też czasem dymi na niebiesko przy wypalaniu DPF i wygląda to niestety co najmniej mało elegancko :) Mi DPF wypala się co około 650km, jeżdżę 75% trasa, 25% miasto.
To powiem Ci jeszcze i tak nie jest źle, bo ja mam gdzieś nieszczelność pod maską, i jak się wypala DPF to jak stoję to leci siwy dym spod maski, ostatnio w trakcie wypalania otworzyłem maskę i znam okolicę z której leci smród. Jest to irytujące, bo często gęsto zapach leci do samochodu - przynajmniej wiem kiedy się wypala :DCytat:
Napisał antydepresanty
A w trakcie jazdy, to tylko na początku siwo za mną a po chwili już nie. Wypala się średnio przy 300km chyba - aż sprawdzę z ciekawości.
Częste wypalanie może powodować styl jazdy, tj. na pewno jazda na krótkich odcinkach, dynamiczna jazda, gdzie wydziela się zdecydowanie więcej sadzy, mogą to też być lejące wtryski. W jakiej kondycji masz olej silnikowy? poziom w normie? nie za dużo? i jakiej gęstości?
Pierwsze wypalenie w życiu :), przy 165686 km. Drugie przy 166336 km - odległość 650 km.
Jazda - trasa 350 km reszta po mieście bardzo krótkie odcinki. Także chyba spoko.
Ja żadnego dymu nie zauważyłem, a DPF się wypala co mniej więcej 700 km. I tak jak pisze Czarny Kocur - spokojna jazda = dłuższe interwały wypalania.
u mnie w 2.4 jtdm to samo, leci spory dym za autem podczas wypalania DPF, siwy, zaraz po wypaleniu oczywiście ustaje.Cytat:
Napisał antydepresanty
ale kopci czasem tak, że ludzie się pytaja czy to nie jakaś awaria :D
dodam, ze jeżdzę 95% po mieście, filtr wypala sie co około 400km, nie zawsze na w pełni zagrzanym motorze, doświadczenie podpowiada kiedy to jest i zawsze wiem kiedy to jest, wtedy czasem odbywam te 10-15 km dodatkowych, aby filtr się ładnie wypalił
To dziwne stary, u mnie ani grama dymu podczas wypalania. może masz wywalony dpf fizycznie, ale nie z oprogramowania? Wtedy duża ilość paliwa potrzebna do wypalania trafia bezpośrednio do układy wydechowego
Ja bym to sprawdził. Podczas wypalania DPF nie powinno być siwo za autem.
Serwisowe wymuszone wypalanie się tym objawia, ale nie takie "codzienne".
Panowie, dzięki za odzew!
Miałem jakiś czas temu taką "przyjemność" gdy mi puściła jakaś obejma w wydechu. Tak jak pisał Damianosl- widok z perspektywy przechodnia bezcenny..:)Cytat:
Napisał himek
No to teraz będę mieć zagwozdkę.. Auto kupiłem od znajomego, jeździł nim 4 lata i na pewno nie usuwał DPF-u. Ale kto wie co i czy poprzedni zrobił..Cytat:
Napisał Czarny Kocur
Jak sprawdzić czy jest? Puszka jest, tzn tak mi się zdaje że ją widziałem:)
Trzeba by rozebrać układ, zdjąć DPF-a i sprawdzić czy w puszce nie ma przelotu?
Podpiąć pod komputer? Organoleptycznie moze byc trudno. Ale najpierw to bym na Twoim miejscu sprawdził jaki mam olej, czy w normie i nie rozrzedzony i pojechał z żoną, dziewczyną tudzież konkubiną nad morze jesli jestes z gór bądź w przeciwnym kierunku jeśli z pomorza:) Serio, po trasie dpf zupełnie inaczej działa, zrób ciągiem kilkaset km i wtedy zobaczysz.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przy podłączeniu nigdy nic złego nie wychodziło, w trasie też nie ma problemów. Ostatnio jak leciałem 700km ciągiem to nawet raz nie próbował się wypalać. Wychodzi na to (oby) że jest, ale z racji miasta i ścisłego centrum (tutaj przebieg liczę w motogodzinach a nie km;)) wypala się tak a nie inaczej..
Ale popatrzę jeszcze z mechanikiem w sobotę przy okazji wymiany wahaczy.
No własnie od jakiegoś czasu zaczyna gdzieś zwiewać, podejrzewam turbo... a wlane 5W30Cytat:
Napisał Czarny Kocur
Podepnę się pod temat
dziś kontrolnie zajrzałem w komputer alfy przez multiscan i zmartwiły mnie informacje z DPF-a.
mianowicie:
zapchanie 40%
dystans od ostatniego wypalenia 120km
czas wypalania: 450sek
temperatura wypalania: 460stopni
średni dystans z 5 ostatnich wypaleń 90km.
trochę się zdziwiłem, bo sprawdzałem kompa miesiąc temu i między wypaleniami było coś ok. 900km, ale też temperatura była coś koło 600st (tak z pamięci podaję).
rzecz o tyle dziwna, że zrobiłem ostatnio trasę ok 700km i nie zauważyłem wzrostu/ów chwilowego spalania, średnie z trasy też było w normie.
dziś po odczycie zrobiłem kontrolną trasę 100km (2x50km, pomiędzy trasami 2 godziny przerwy) praktycznie zaraz po uruchomieniu przy drugiej trasie jak tylko silnik na wskazówce pokazał 90stopni temperatury uruchomiło się wypalanie, ale jakieś takie dziwne. normalnie jak się wypalał, to chwilowe pokazywało mi nawet powyżej 35litrów przy ruszaniu, teraz jedyne co zwróciło moją uwagę to przy hamowaniu silnikiem nie spadało do 2 tylko do ok. 5 litrów, a przy ruszaniu było trochę wyższe niż zwykle tj ok. 15-20 litrów. i faktycznie było krótkie ok. 5-7minut
w poniedziałek pewnie pojedzie na warsztat, ale tak sobie kombinuję, ze to raczej nie jest zapchanie tylko awaria jakiegoś czujnika. dobrze kombinuję? multiscan nie pokazuje żadnych błędów.
pacjent to 159 1,9/150KM polift, EGR jest i sprawny, klapy off.
Cześć,Cytat:
Napisał Aten
Od niedawna mam podobnie w 2.4. Byłeś może u mechanika? Obadales temat?
ArielKrk..... Mam podobnie w 2.4 i jutro jadę na usuwanie tego dpfa... 950stowy... I spokój...
tak. winny był pęknięty wąż od czujnika różnicy ciśnień. naprawa trwała 15 minut, bo wszystko na wierzchu. ten wąż jest zaraz obok dpf-a i usterkę było widać gołym okiem.