Printable View
Witam
Silnik w mojej Alfie zbyt bardzo lubi olej, tj około 1L/1000km. Myślę, że najwyższy czas pomyśleć o remoncie. Myślę o generalnym remoncie czyli powymieniać wszystko co tam będzie potrzebne i mieć spokój. Pytanie w jakiej kwocie powinien zamknąć się taki remont? Części plus robocizna. No i co tam pewnie będzie do wymiany?
Pozdrawiam :)
O ile dobrze pamiętam to 3-4k
Wyryte rantem felgi
Z tego co kojarzę do remontu silnika w sprawie spalania oleju, to przyda się wymienić pierścienie, uszczelniacze zaworowe, wszystkie uszczelki, dodatkowo zrobić szlif głowicy, ja jeszcze osobiście myślę nad wymianą panewek. Możesz również wymienić rozrząd skoro już cały silnik jest rozkopany.
Co do remontu to mnie to wynieście z rozrządem+nowy wariator jakieś 2,5 tys-3tys.
Na szczęście remont robię u ojca na warsztacie więc koszty robocizny mam zaoszczędzone.
Jak o czymś zapomniałem to dopiszcie :)
nie zapomnijcie o nowych tłokach 400zł sztuka ;)
A jak nowe tłoki to i nowe sworznie i wyważanie korbowodu, kosztu nie znam :)Cytat:
Napisał omen
A jak już robić porządnie to jeszcze by doliczył :
_ remont głowicy (popychacze, prowadnice zaworów, zawory, gniazda zaworowe) oczywiście po porządnej inspekcji...
Koszt _ plus/minus 2000zł (zależy co wyjdzie po inspekcji)
A te tłoki to na serio trzeba robić przy uszczelnianiu czy tylko dodatkowo jako aspekt remontu silnika ?
Robisz remont czy na sztuke zeby sprzedac?
Przy takim spalaniu oleju pewnie masz porysowane tuleje a i urwane polki w tlokach nie powinny byc niespodzianka.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Napiszę Ci jak robię to w motocyklach. Jak cylindry i tłoki trzymają wymiar (mierzone zgodnie ze sztuką) to nie ruszam. Ważne też by rowki na pierścienie miały wymiar zgodny z normą w manualu (jak się rozklepią to pompują olej). Cylindry przehonować, nowe pierścienie i można jeździć. Ludzie nie chcą za bardzo kupować tłoków - sporawy koszt (w starszych maszynach mało opłacalne). Po kilka lat to jeździ, kręconę do odcinki, przegrzewane, katowane na parkingach, śmigane po zachodnich autostradach czy bezdrożach Azji i jest OK. Jedynie przy katowanych sztukach uszczelniacze zaworów trzeba często wymieniać.....Cytat:
Napisał Nemiks
90% twin sparkow ktore ma takie spalanie oleju cierpii na pourywane polki.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chcę zrobić remont żeby zniwelować spalanie oleju, dla siebie, żadna sprzedaż nie wchodzi w grę :) Aczkolwiek nie chciałbym wydać na to nie wiadomo jak wielkiej sumy. Jakby udało się zmieścić w 3 tys to byłoby spoko. Jest to realne?Cytat:
Napisał omen
Może spalanie nie wynosi aż 1L/1000km. Wczoraj sprawdzałem poziom 840km po zalaniu ma max i jest tam jeszcze z 300ml na bagnecie, więc tak pewnie koło 800ml/1000 weźmie.
3tys to realna kwota, ja w 2.0ts zamieściłem się w 2 tys i ani grama nie pali
i co było robione?
U siebie wymieniłem wal panewki pierścienie tłokowe, głowica sprawdzona była i nowe uszczelniacze zaworowe
koszt z robocizną? Czy sam to robiłeś? :D
Sam robiłem, niestety nie wiem ile za to może mechanik wziąć ;)
hehe no właśnie coś mi się mało wydało jak na taki zakres robót, czyli pewnie z 1tys trzeba lekko doliczyć ;)
Ja szykuje 2 silnik na podmiane i przy okazji swap z 1.8 na 2.0. Koszty nieco wyzsze ale nie moge sobie pozwolic na postuj samochodu dluzszy niz 2-3 dni.
Po za tym chce to zrobic raz i porzadnie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Witam kolegów, mam 147 TS 1.6 105 i pytanie czy mam się już martwić jak bierze mi oleju 0,5 na 1000 km ? dodam że dymku nie puszcza wycieków nie ma nic nie widać a ubywa. jeszcze jedno pytanie czy te silniki 105 maja problem z panewkami ? bo gdzieś czytałem ze tylko silniki TS 2.0 a 1.6 nie, proszę kolegów o rzetelną odpowiedz opartą na doświadczeniu i wiedzy a nie przypuszczeniach, dziękuje.
Norma podana w instrukcji to 400g na 1000km. 0,5l na 1000 km myślę, że jest jeszcze akceptowalne, ale musisz kontrolować czy nie zacznie brać więcej.
Co do panewek to potrafią się obrócić zarówno w silnikach 1.6 jak i 2.0
Dzięki kolego za odpowiedz, a poziom oleju sprawdzam chyba co 200 km
A jeśli nie? I co jeśli wymiana pierścieni i uszczelniaczy nie wyeliminowała problemu?Cytat:
Napisał omen
A napisalem ze napewno?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nawet tego nie sugerowałem bo jak wspomniałeś może dotyczyć to 90%. Natomiast zastanawia mnie wciąż co gdy wymiana elementów, o których najczęściej się wspomina jako przyczyny problemu (pierścieni i uszczelniaczy) nie przyniesie rozwiązania. W moim przypadku zużycie obecnie ustabilizowało się (mam nadzieję) w okolicach 500ml/1000km. Przed remontem silnika oscylowało w okolicy 800-900ml, po remoncie dochodziło do 1l/1000km, więc problem nie musi leżeć w pierścieniach i uszczelniaczach.
Ja dowiem sie juz nie dlugo ;)
Tam nie ma co innego za bardzo pic tego oleju. Wiec u Ciebie mechanizmy moze popelnili blad stad te problemy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja mam pecha do mechaników, ale 3 raz silnika rozbierał już nie będę, żeby sprawdzić.
Nie martwcie się:) Wywaliłem prawie 3 tys na remont i silnik brał tyle oleju co przed. Te samochody są że tak powiem chu.owe... Nic tego nie zmieni...
To gdzies popelniles blad bo TSy po calkowitym remoncie od znajomych nie biora oleju wcale.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie samochód jest ujowy a zakład w którym robiles remont. Przeciez taki remont to banalna rzecz. Mechanik dureń i tyle w temacie.Cytat:
Napisał blandor
Remont za 3tys? Regeneracja glowicy + nowy rozrzad z wariatorem i juz prawie 2 tys zl..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ja robiłem kompletny remont łącznie z wymianą głowicy dlatego też wyszło 3 tys. Mechanik nie jest durniem ponieważ cały czas serwisuje u niego auta i tylko z tą 147 takie problemy były. Miałem alfe 146 i 166 ale 147 to jest koszmar. 146 i 166 nie dały mi tak popalić jak 147...
- - - Updated - - -
w sumie co tu duzo gadać wystarczy popatrzeć ile tematów się przewija o tym samym. Jak nie zawieszenie to wariator albo branie oleju. To auto to jedna wielka promocja jak w lidlu. Co tydzień coś nowego:)
- - - Updated - - -
LukaSS nie znasz mechanika to nie wyzywaj. Osobiście przejechałem się na tym modelu i niesmak pozostał
Remont z wymiana głowicy za 3tyś to moim zdaniem żaden remont silnika - sam zakup, sprawdzenie głowicy i robocizna przy niej to jakieś 1,5tyś a gdzie jeszcze części (pierścienie, tłoki, panewki, uszczelniacze, zawory, prowadnice zaworów, popychacze...)Cytat:
Napisał blandor
Ja remontując 1.4 boxera wydałem 6tyś i silniczek chodził lepiej niz jak wyjechał z fabryki!!
o i to był silnik. Miałem alfe 146 1.6 boxera. Nic a nic się nie psuła jak 147. W moim przypadku robociznę miałem praktycznie za darmo ponieważ mam pewien układ z mechanikiem:)
Silnik byl wyciagniet z auta do remontu czy nie?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak robocizna za darmo to koszt 3tyś. jest bardziej prawdobodobny. A co do boxerka to szkoda że Alfa przestała je robić - ten dźwięk był poprostu fantastyczny chociaż muszę przyznać że TS jak na rzędówkę też brzmi bardzo przyjemnie. A co do awaryjności 146 to przez 9lat uzytkowania oprócz eksplatacyjnych rzeczy padła mi pompa paliwa, łożysko w tylnym lewym kole (o dziwo w 147 też już wymieniałem :) ) no i na koniec życia maglownica no i chłodnica z starości a tak nigdy mnie nie zawiodła. 147 mam od ponad pół roku i jak na razie spisuje się elegancko - może trafiłeś na zajechany egzemplarz dlatego starciłeś do niej cierpliwość.Cytat:
Napisał blandor
A co jak zrobi się remont silnika bez wyciągania go z auta ? bez wymiany tłoków ? i włu korbowego bo z tego co słyszę to wału w ogóle nie wymieniają, tylko tak jak u góry napisał kolega: pierścienie,tłoki(w bardzo skrajnych wypadkach) panewki(też z tego co słyszałem wymiana nie ma sensu), uszczelniacze, zawory(też podobno nie), prowadnice zaworów, popychacze(też podobno nie)...
Więc teraz tak patrze na to co wymienić do zmniejszenia poboru oleju a to co niektórzy wymieniają to robią generalny remont silnika - pytanie po co ?
Koledzy robia tani remon zeby potem narzekac ze po remoncie dalej bierze olej wiec Alfa to szajs.
Remont bez tulejowania, sprawddenia osiowosci, nowych pierscieni i tlokow( jesli konieczne czyli trzymaja wymiar, nie sa owalne, nie maja ubytkow i uszkodzen ), wymiany pompy oleju, panewek glownych i korbowodowych jest bez sensu..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jaki masz przebieg? Ja mam prawie 192 000km i spalanie oleju 5w40 to 1l/6000km
95 tys i około 800ml na 1000km 5w40, niestety mam go dopiero 5 tys km i juz tak brał
Silnik był wyciągnięty podczas remontu inaczej sobie w sumie tego nie wyobrażam:) Kolego Omen po co wymieniać pompę oleju skoro ciśnienie było jak najbardziej ok. Pomiary cylindrów były wykonane i niczym nie różniły się od fabrycznego wymiaru i nie było mowy o żadnym owalu gładzi cylindra za to pierścienie były sporo zjechane. Panewki główne i korbowodowe w idealnym stanie a mimo to auto i tak brało olej... i to praktycznie 1l/1000km
- - - Updated - - -
ktos tutaj próbuje na siłę bronić modelu 147:) dlaczego wiec w 146 i 166 nie miałem co chwile takich niespodzianek co w 147?
Bo kupiles trupa ;)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk