Buczenie w przednim lewym kole (?)

Witam,

od pewnego czasu - a dokladniej - tak mi sie przynajmniej wydaje, bo aktualnie zglupialem i juz nie wiem - buczy mi z lewym przednim kole.
Wydaje mi sie, ze stalo sie to po wymienie kol na zimowe ( 16stki felgi i nowe opony Continentale ( 205/55 ) ).

Na poczatku kazdy zgodnie kto ze mna jezdzil, stwierdzil, ze lozysko, wiec nie pytaja mechanika, zeby sprawdzil dokladnie, kazalem wymienic lozyska i tyle - jednak, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu jak wyjechalem nastepnego dnia, na prosta - boom, ciagle buczy. Troche mniej, ale ciagle slychac.

Problem plega na tym, ze buczenie jest slyszalne w zakresach:

55-60km/h - lekkie buczenie, praktycznie nieslyszalne
przy rownym 70km/h - kompletna cisza, samochod cichutki
80-85/90km/h - tutaj masakra, czasami nawet radio nie zagluszy

Powyzej 90 znowu kompletnie cisza ...

Czy to moze byc naprawde wina opon? Czy moze zle wywazone kolo, krzywa felga, czy moze jest cos, co moze brzmiec jak lozysko?
Buczy niezalzenie na ktorym biegu jestem, niezaleznie jak samochod jest nagrzany i na postoju pracuje normalnie.

Zmienilbym spowrotem na letnie i sie przejchal zobaczyc czy buczenie jest ciagle, ale aktualna pogoda i placenie 150 zl na dwukrotna zmiane kol, slabo mi sie widzi, chyba, ze samemu sie w to bawic ...

Czy takie buczenie, to moze byc wina zbieznosci? Wiem, ze mam luzy na wahaczach gornych, ktore wymieniam za tydzien - do tego moje 17stki jak wymenialem opony, z lewej strony opona byla zjechana, jakby ewidetnie mi je zarlo od srodka - i na tych 17stkach byla ustawiona zbieznosc - czy teraz po zmienie na 16stki i nowce opon, mozeliwe, ze buczy az tak, bo jest zla zbieznosc i przy niektorych predkosciach jest to bardizej slyszalne?

Pozdrawiam.

a zamieniałes koła stronami:)??a czemu na podnosniku mechanik ci niesprawdził czy łożyska

j.w.

zamień koła stronami, nie przejmuj się, że są kierunkowe - nic im nie będzie ;)
i zobacz czy będzie buczało z drugiej strony.
Jeśli będzie , albo jeśli buczenia w ogóle nie będzie - prawdopodobnie trafiona opona - bo jeśli są nowe, jak piszesz,
to na pewno jako zimowe są głośniejsze od letnich ale nie tak żebyś podejrzewał łożysko

jesli kierunkowe ma:)to te z tyłu niech da:)

Okej, zamienie stronami jutro i dam znac. A co do lozyska, to nie wiem - bylem pewny w 100%, ze to jest to - najgorsze, ze nie pamietam, czy na 17 tak miałem :x

Od tygodnia mam identyczny problem. Nawet zakresy predkosci sa identyczne. Niedawno wymienialem opony.
Podejrzewam zbieznosc.

Wyważenie nie ma nic wspólnego z twoim buczeniem,przełóż koła z tył€ na przód i przejdż sprawdż,jak dalej będzie taki sam efekt to na pewno nie opony.

Niestety w weekend nie mialem jak zamienic miejscami kol - wiec nie sprawdzilem, ale dzisiaj po pracy podjade do mechanika, zeby sprawdzil czy przypadkiem lozysko nie jest wadliwe, ktore zalozyl - jak bedzie ok, to poprosze, zeby zamienil miejscami kola jak bedzie mial czas i zobacze czy dalej buczy po lewej czy po prawej stronie. Wtedy bede dalej myslal.

1. Wymieniłem opony
2. Pojawił sie hałas
3. Za Chiny nie wiem dlaczego

Taki miałeś tok myślowy, czy jakiś inny?

Przerzuć opony na letnie - to chyba taniej niż dwa nowe łożyska?
Pożycz od kogoś może koła - bedzie szybciej i taniej. Jakbyś jechał przez Lodz to bym Ci swoje dał :)

Problem polega na tym, ze nie pamietam czy na letnich tez tak bylo - czy bylo mniej slyszalne ( wieksze kola i wolniej sie kreca ).
Co do zmiany - to pomyslalem o tym jak juz wymienilem lozyska z przodu i dalej mi huczalo :x niestety madry czlowiek po szkodzie ...

Co do rozwoju sytuacji - wczoraj bylem u mechanika z ''reklamacja'' lozyska, bo dalej huczy, po analizach i wszystkim, wszystko wskazywalo dalej na lozysko, jakby wadliwe dalej siedzialo w Alfie - Mechanik rozebral sprawdzil i wszystko bylo ok. Dogadalismy sie, ze w piatek i tam zostawiam samochod na wymiane wahaczy, wiec sprawdzi wszystko dokladnie.

Po mechaniku pjechalem do wulkanizacji gdzie kupilem nowe opony i tam mi wymieniali kola - opisalem problem, przejechalismy sie ( twierdzilem, ze skoro lozyska nowki, to musza byc opony ) - potem podniosl i sprawdzal kazde kolo ...

Wyszlo, ze huczy lewe lozysko - owszem, ale z tylu :x i przez akustyke slychac jakby to bylo z przodu z lewej strony.
Zadzwonilem do mechanika - powiedzialem, czego sie dowiedzialem, ze to tyl nie przod ( niestety mechanik mial zajety kanal, wiec nie mogl dokladniej sprawdzic na szybko ) - i powiedzial, ze w piatek dokladnie sprawdzic co i jak.

Takze, najprawdopodobniej jest to tylne lozysko, lewe - i sam nei wiem czy przod byl niepotrzebnie wymieniany - no ale, przynajmniej mam nowki :x

I jak wyjasnilo sie cos?

Tak, tak jak pisałem w piątek samochód poszedł do mechanika na sprawdzenie co dokładnie szumi + wymiana wahaczy.
W sobotę popołudnio mechanik zadzwonił, ze faktycznie lewe tylne łożysko - było widać ze kończy się dopiero po rozebraniu :x.

Wymienione - samochód odebrany - cisza kompletna. Alfa jak nowa teraz chodzi :P

Ile Cie skasowal za te przyjemnosc?

Miałem taką samą sytacje i zdziwicie się co trzeba było zrobić. Otóż - opona tracąc z czasem swoje właściwości po prostu się osłabia. Po założeniu i napompowaniu jest w środku opony tworzy się w jednej z warstw taki pęcherz który właśnie sprawia, że tak buczy. Wymiana opony - nie łożyska ponieważ tez się na to nacialem - pomoże ci w tym. Aby zaoszczędzić i żeby po prostu sprawdzić załóż zapasowe koło jak masz i przejdź się. Zobaczysz czy wciąż jest problem. Jeżeli chodzi o mnie to znikło po zmianie opony.

Cytat:

---

Napisał Ultrasonic

Ile Cie skasowal za te przyjemnosc?

---

Lozysko 270 + 50 zl robocizna jak dobrze pamietam. Musialbym zobaczyc fakture.

Cytat:

---

Napisał MatthewTheKing

Miałem taką samą sytacje i zdziwicie się co trzeba było zrobić. Otóż - opona tracąc z czasem swoje właściwości po prostu się osłabia. Po założeniu i napompowaniu jest w środku opony tworzy się w jednej z warstw taki pęcherz który właśnie sprawia, że tak buczy. Wymiana opony - nie łożyska ponieważ tez się na to nacialem - pomoże ci w tym. Aby zaoszczędzić i żeby po prostu sprawdzić załóż zapasowe koło jak masz i przejdź się. Zobaczysz czy wciąż jest problem. Jeżeli chodzi o mnie to znikło po zmianie opony.

---

Ja mialem nowki opony ( tygodniowe ) - bylem sprawdzac w wulkazniacji, czy sa ok po tym jak buczalo - wiec to raczej nie to u mnie bylo ;)