Printable View
Witam wszystkich.
Wczoraj w trasie przycisnąłem troche gazu ok. 5 -6 tyś. przy wyprzedzaniu i nagle coś strzeliło z wydechu, nie był to strzał w kolektor, tylko z tłumika wystrzeliło wypełnienie.
Przez pareset metrów ciągnąłem za sobą warkocz włukna szklanego, który jest wypełnieniem tłumika.
Oderwałem to co wylecialo, ale dalej z wydechu wystaje mi pozostałość.
Co można z tym zrobić?
Można naprawić go lub wymienić ;) Z kwasowki jest ?
tak, z kwasówki.
jedz do panów od tłumików by wymienili Ci srodek i juz :)
to ten REMUS to jakas lipa
Tak zrobię, bo poczułem się troche obciachowo wyprzedzając, a póżniej stojąc na poboczu i odrywajac zwisajacą kitę .......a tak pięknie pomykała.....wrrrrr
---------- Post dodany o godzinie 18:35 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 18:34 ----------
oryginal..........fabryczy
Ostatni wypust tego modelu w wersji sportowej + ten wydech, nawet ma wcięcie w "odbycie" pod taką RURĘ.
w oryginale Remusy nie wychodziły tylko amisaff .
Dokładnie wycieć też nie było jakiś specialnych tylko kazdy tylni zderzak miał to samo ;) Chyba że ktoś zmieniał tłumik.
Nikt tu nie robił przeróbek.....proszę uwież, sprowadzona z niemiec 2 lata tamu rocznik 96.
---------- Post dodany o godzinie 19:02 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:00 ----------
no dzisiaj wam nie prześlę fotki, ale jutro tak
może po prostu ma założony przez poprzednika dedykowany Remus albo jakiś uniwersalny bo oryginalnie nie wychodziły z tymi tłumikami.
miało być uwierz*
---------- Post dodany o godzinie 19:06 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:05 ----------
Jutro fotka .ok?
Ale co z tego jak dasz fotke jak to bedzie dedykowany jak bedzie pasował idealnie ;)
A teraz jeszcze jedno pytanie ....od pewnego czsu pojawił się dziwny dźwięk, coś wrodzaju "turbo" albo "nitro"- tak to określiło moje dziecko. Przy wymianie sprzęgła prosiłem mechaników o sprawdzenie źródła tego dźwięku......powiedzieli, albo alternator, albo pompa wodna. To taki dziwny świst, którego dotąd nie było. Nie wpływa to na jakość jazdy........ale jest to denerwujący dźwięk......co o tym myślicie?
---------- Post dodany o godzinie 19:20 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 19:16 ----------
Siwy.....czy sądzisz by niemiec w wieku 56 lat bawił sie w takie pierdy?........mam brif.......i dane właściciela
może rzeczywiście łożysko na alternatorze a co do tłumika , nie wiem czy niemiec się w to bawił może tak może nie ja będę się w takie rzeczy bawił dopuki starczy mi sił i wiek nie będzie mnie ograniczał ;p remusy napewno nie wychodziły z fabryki więc tłumik był wymieniany
Wiem co powiesz.........prawie nie użuwany.............a jak używany to przez emeryta......wiem, idiotyczne, jak kupowałem widziałem stan, przez rok w polsce Jeźdiła "nią"....jakaś baba i wcale się nie dziwię, że nie dała rady i kazała sprzedać, to sportowy samochód.........nawet jeśli to limuzyna.
Czy może być tak, że sama końcówka została dospawana "dla picu"?
może tak być wejdź pod samochód i popatrz na ostatni tłumik co jest na nim napisane jaka firma itp.
hahah, fakt, może sama końcówka jest remusa :) pewnie orginał "zginął" i ktoś dokupił taką :)
Albo wybrakowany Remus...albo to tylko logo Remus...
A może pieszego wciągnąłeś na przejściu;) ehh ta moc Alfinki:)
Pozdrawiam
Ale zarósł Veetem go :-)
Dedykowana to chyba tez nie jest. Patrząc na katalog Remusa, to są tam jedynie do 155 z silnikami diesla