Printable View
W lato przy okazji wymiany sprzęgła zmieniłem olej w skrzyni na motul 75w80 (zakupionego w sklepie stacjonarnym u autoryzowanego sprzedawcy motul) . Teraz kiedy temperatura spada poniżej -10 stopni to przez 10 minut muszę nagrzewać samochód na postoju bo nie ma możliwości zmiany biegów. Tak więc jakby ktoś chciał oszczędzić parę groszy to na pewno nie na oleju do skrzyni w jtd.Taka moja mała przestroga.
Akurat motul tani nie jest, więc to nie kwestia oszczędności. Też zalałem motulem motyl gear (zgodnym ze specką na nalepce pod maską) i skrzynia działa. Ciężkawo na zimno, ale to nie wina oleju raczej, zresztą przed wymianą też tak było chyba.
ELF Tranself NFP 75W80 - -25 i skrzynia chodzi jak latem.
Nie grzej skrzyni na postoju bo to zupełnie bez sensu, silnik ciężko zagrzać na postoju (JTD), a co dopiero nie obciążoną skrzynie. Tak to możesz i pół godziny klekotać, przejedź kawałek i moment olej się rozgrzeje. Chyba że w ogóle nie możesz zmienić biegu, to po co się męczyć, zmień te niecałe dwa litry oleju i po temacie :)
Ciekaw jestem jak faktycznie z tym ELF'em, osobiście jeżdżę na Mobilu 75W-90 (pełny syntetyk) i przy tych -10 i niżej skrzynia po nocy przez te 2-3km opornie chodzi.
Tylko tutela zc 75 synth
Tylko,a nie jakies wynalazki. Po kilku tys. na Tuteli skrzynia juz sie ułożyła i działa normalnie. Ma innych olejach była beznadzieja latem i zima.Cytat:
Napisał sleyer3
Też wymieniłem na tutelę zc-75 synth i potwierdzam co wyżej.
Zrobiłem od wymiany raptem 300-400km, ale już widać róznicę - biegi jak w masło, bez oporów.
No to co jest takiego magicznego w tym oleju? Zalałem motula, bo myślałem że będzie najlepszy :|
Z tego, co pamiętam, to 2,8 litra tak?
W poniedziałek chyba zamówię 3 opakowania litrowe i wymienię.
No chciałeś poprawić po fabryce i nie wyszło :)Cytat:
Napisał heliogabal
Zależy od skrzynii.Cytat:
Napisał Proxim@Ar
Napisane z komóreczki!
M32 lubi dużo :))
Może i tak ale każdy pisze o oleju a typ skrzyni to mamy zgadywać. A osoby różne auta mają. Zresztą nie wiem o co pytał proxim.Cytat:
Napisał Arbeldes
Nie wiem czy jest jakaś różnica w ogóle, trochę krótko jeździłem tym samochodem przed wymianą, ale skrzynia po prostu chodziła ciężko, zwłaszcza z jedynki na dwójkę, tak jakby sprzęgło trochę trzymało, nie na zasadzie że w smole mieszam. No i tak jest nadal, dlatego szczerze wątpię że coś mi się naprawi, specka jest taka sama, z dokładnością do norm zalecanych, więc?Cytat:
Napisał Gepard
Ceramizery i cuda na kiju tez już testowałem (w innych samochodach), zawsze pomagało na odchudzenie portfela tylko, dlatego jestem sceptyczny, bo nigdy mi się jeszcze nie zdarzyło żeby WYRAŹNIE poprawiła się praca czegokolwiek po wymianie jakiegoś płynu na inny, nawet LHM jakiś kultowy w cytrynie na zacinające się kolumny zawieszenia nie pomógł, a dolewka czy wymiany w automacie poprawiały mi samopoczucie, ale nie zmieniały niczego w praktyce.
Szczerze, to najpierw nie zauważyłem, że to dział w 147/156 i zapytałem o swoje auto, które ma nieszczęsną skrzynię M32 ;)
Ale skoro tak mało trzeba oleju do 147/156 to i tam zmienię. Tylko , że tam jest 2.0 TS, coś to zmienia?
Heliglobal,zalej Tutele i opisz wyniki.
Ja mam zalany motulem gear i dziś przy -17 skrzynia pracuje dobrze. Mam go też w Santa Fe i nie narzekam.
A nie pamiętasz jakie parametry ma Twój motul? Bo mój 75w80 działa dobrze po nocy gdy temperatura nie spadnie poniżej -8. Poza tym mój jest półsyntetyczny a tego nie doczytałem przed zakupem. W zaszłym roku na oryginalnym oleju nie było żadnych problemów.
Motul w ogóle zaleca 75w80 do tej skrzyni? Konfigurator dla mojego silnika (skrzynia też M32) pokazuje Motylgear 75w85, Gear300 75w90.
Ja przejechalem jak dotad ponad 110tys km w V6 na Gear 300 75w90.Nie mialem nigdy problemu i zadnych zastrzezen do pracy tego oleju.
U mnie podobnie, kilkadziesiąt tysięcy zrobione na Gear 300 i żadnych powodów do narzekań.Cytat:
Napisał salatin
Ja również Motul Gear 300 75W90
A co powieci o tym.może ktoś takim zalewał http://allegro.pl/listing/listing.ph...2-aut-1-3-0118
Było pisane, że Tutela ZC-75 Synth robi robotę - także brać, wymieniać i będzie ok.
U wielu osób zauważalna poprawa.