Dzwieki z lewej strony silnika przy przyspieszczeniu ( 1.9 JTD )

Witam,

jak sie wali - to sie wali wszystko :P
Przez ostatnie 3 miesiace wole nawet nie liczyc ile poszlo na Belle, ale warto ;).

Takze, czas na nastepny problem.
Przy bardziej gwaltownym przyspieszeniu, w okolicach 1900-2200 obrotow - slysze dziwne grzechotanie - nawet nie stuki, po prostu tak jakby bylo cos luznego albo sam nie wiem co - z lewej strony od silnika, w okolicach lewego nadkola - tak przynajmniej mi sie wydaje.

Na zimnym silniku nie ma tego odglosu - przy zwalnianiu tez cisza. Jak ruszam powoli - bardzo plynnie - 0 dzwiekow ( albo sa tak minimalne, ze nie slysze ). Na obojetnie jakim biegu - jak zmieniam bieg i obroty spadna ponizej 2000 obrotow, a potem przyspieszam i dojdzie do mniej wiecej tych okolic to slychac te grzechoty - nie sa to jakos mega glosne, jak mam radio wlaczone to ich nie slychac - jakos 2 miesiace temu uslyszalem to pierwszy raz, ale jak Alfa byla juz 2 razy u mechanika przez ten czas, to zapominam ciagle o tym powiedziec :/.

Jezeli chodzi o moc Alfy, to nic nie spadlo - na sucho, bez biegu, tez cisza - po prostu przy mocniejszym przyspieszeniu slychac te dziwne dzwieki.

Jedyne co mi sie udalo wygooglowac to:
Rolka alternatora / paski
Spalanie stukowe - zle paliwo jest lane - tankuje na Orlenie - te lepsze o ile to ma znaczenie
Wariator (?)

Jakies jeszcze pomysly i czy mozna to jakos samemu sprawdzic, czy po prostu oddac Belle do mechanika i modlic sie, ze to nic powaznego ;)?
( Wiem, ze byl wymieniany napinacz alternatora - ale o rolce mi nic nie wiadomo ).

Pozdrawiam.

Podepne sie pod temat, mam ten sam problem z tym ze u mnie najbardziej slyszalne te dzwieki sa na 4 i 5 biegu na takich obrotach jak napisales jak dojdzie powyzej 2200obr problem znika. Z tym ze ja mam wrazenie jakby to bylo cos z pod silnika lub auta. We wtorek auto idzie do mechanika to moze uda mi sie zlokalizowac ta usterke, jezeli znajdziesz wczesniej daj znac co i jak. Pozdrawiam

Wiem, że to może zabrzmi dziwnie (nie jestem ekspertem) mnie grzechotanie przy dawaniu w pałę kojarzy się z różnicówką nie chce w błąd wprowadzać jak mówię znam się trochę na mechanice ale do mechanika to daleko mi brakuje.

Cytat:

---

Napisał florian11

Podepne sie pod temat, mam ten sam problem z tym ze u mnie najbardziej slyszalne te dzwieki sa na 4 i 5 biegu na takich obrotach jak napisales jak dojdzie powyzej 2200obr problem znika. Z tym ze ja mam wrazenie jakby to bylo cos z pod silnika lub auta. We wtorek auto idzie do mechanika to moze uda mi sie zlokalizowac ta usterke, jezeli znajdziesz wczesniej daj znac co i jak. Pozdrawiam

---

I jak, wyszlo cos?
U mnie mechanik poweidzial, ze musialbym zostawic samochod na 2/3 dni - wiec narazie nie mam jak tego zrobic, potrzebuje go nacodzien :/ pewnie dopiero w polowie Marca cos sie uda zrobic.
Moze to byc duzo rzeczy wg niego - od jakiegos luznego plastiku, ktory wpada w wibracje, po rolke alternatora - ciezko cokolwiek powiedziec bez dokladnego sprawdzenia.

u mnie rozsypalo sie lozysko igielkowe na biegu wstecznym

No to widze, ze bez zostawienia Alfy u mechanik sie nie obejdzie, bo moze byc wszystko :/

Cytat:

---

Napisał zthree

No to widze, ze bez zostawienia Alfy u mechanik sie nie obejdzie, bo moze byc wszystko :/

---

Jutro pod Norauto zbierze się konsylium i zdiagnozujemy, co osiemnaście głów to nie jedna :P

Wlasnie mam nadzieje, ze dam rade przyjechac przynajmniej na godzinke, bo musze byc w pracy na chwile rano :(

Jakby ktos sie kiedys zastanawial co to moze byc -> Turbina.

Na moje nieszczescie rura turbina -> Intercooler ''wybuchla'' w drodze na autostradzie - powodem wlasnie uszkodzona turbina. Dzisiaj odebralem po regeneracji + wymieniona rura i 0 dzwiekow.

No coz ... dlugo sie nie nacieszylem cisza w samochodzie .. ja to mawiaja, jak nie urok to sraczka ;).

Problem znowu - takze, dzwieki, ale tym razem zupelnie inny rodzaj dzwieku.
Takze lewa strona - od kierowcy tak jakby przy kole albo bardzo blisko kierownicy pod maska - nie jeste w stanie okreslic, bo na postoju tego nie ma.
Obroty - 1800-2300 - powyzej nie slysze albo silnik zaglusza.

Tylko dzwiek teraz przypomina blaszke wpadajaca w wibracje - jak wczesniej byl to groch w puszcze ( wina turbiny ) to teraz od 2/3 dni mam przy takich obrotach jakby jakas blaszka wpadala w wibracje - po wcisnieciu sprzegla - slychac ten dzwiek jakby ''odwibrowywal" przez sekunde i cisza ...

Bez mechanika sie nie obejdzie :x ?

Łożysko oporowe sprzęgła?