Printable View
ile zeszło wam mm po zastosowaniu sprężyn -30? sprężyna sama w sobie jest krótsza, inaczej też siada na aucie, a pytam dlatego: http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/02/572.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/02/573.jpg
Kiedys bylo nivo, teraz sa amory sportpack. Na ile pomoze tutaj eibach? Czy od razu zakladac gwint? Bedzie twardo ale zyskam regulacje.
Ja w swojej rzeczywiście po założeniu Eibacha miałem 30 mm w dół
Tobie sprężyny za dużo nie dadzą. Masz dziurę że byś głowę wsadził. Bierz gwint.
Z tą regulacją gwintowanego zawieszenia to ona w teorii jest, ale czy faktycznie ktoś to robi ? - mooooże raz na rok. Pierwszy rok. No i gwintowane też są różne. Z drugiej strony jak będzie Ci zbyt twardo to "podregulujesz" mniejszą feglą i większym balonem :)
Wg tego zdj jeśli felgi masz 17tki to masz 1-1,5cm wyżej nadwozie niż w std zawieszeniu 156sw FL .
na zimówkach 205/55/16 prześwit znośny, ale na lato 225/45/17 i jest jak na zdjęciach. Pakuje się i jadę po KW o które dopytywałem w inny wątku.
No to niemożliwe jest - że inny prześwit, bo koło 205/55/16 ma średnicę całości 63,2cm a koło 225/45/17 : 63,4cm - więc prześwit jest identyczny praktycznie.
Eibach -30 na 215/45/R17:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/02/577.jpg
Na tym zdjęciu wygląda fajnie...Ale ja bym wsadził oponę 225/45/17 wtedy był by jeszcze mniejszy prześwit A obcierac by nie obcieralo.
to chyba optycznie wyglada inaczej z reszta w mojej galerii masz jak wyglada na gumie zimowej.Cytat:
Napisał Andrzejsr
Letne opony 225/45/17 i gwint KW chwile temu nabyty,,,, teraz czekac na pogode i montowac;)
Stan idealny, w poniedzialek zmiana poduszek http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/02/581.jpg
Jak tyś to wykombinował, że na większej oponie prześwit się zmniejszy? :confused:Cytat:
Napisał IamICEman
0 4,5 mm ale się zmiejszy ;)
(225/45/17 ma 9mm większą średnicę nż 215/45/17)
[MENTION=13293]kolekszy[/MENTION] - a co z tymi podtrzymującymi sprężynkami ? są ? są niepotrzebne ?
Doprecyzujmy, prześwit w nadkolu. :D
No tak prześwit w nadkolu - o 4,5mm a prześwit asfalt - podwozie się zwiększy również o całe 4,5mm bo druga połowa koła pod osią jest :)
Poważnie to 225/45/17 może mieć tą zaletę, ze z tego co pamiętam to tańsze były te same opony - może bardziej popularny rozmiar niż 215 i przez to ceny niższe ? a może tak trafiłem akurat jak sprawdzałem.
Aha, za to na 215/45/17 auto będzie lepiej przyspieszać i mieć większy moment na kołach.
Ale znowu na 225 - będzie większe Vmax. Ot dylematy ;)
W variancie v1 dla alfy helpery nie wystepuja. Tak jak na zdjeciu to jest kompletny gwint do ar 156,147 ,Gt.
Jak to większy vmax? Jakim cudem?Cytat:
Napisał Andrzejsr
Może chodziło o większy Vmax na zakrętach? :)
Szerszy laciek to raczej mniejszy vmax ze wzgledu na opory toczenia
Małe kółko lepsze przyspieszenie mniejsze vmax. Duze kolo słabsze przyspieszenie mniejsxa vmax. Przy zalozeniu tu i tu pokonania oporow i limitu obrotow silniika. Tak ogólnie oczywiscie bo te 9 mm to...Cytat:
Napisał kolekszy
Aha plus waga opony szersza ciezsza.
- - - Updated - - -
Duże koło większa vmax mmiało być
Wypełnienie nadkola, a nie prześwit. ;) Prześwit wzrośnie. :PCytat:
Napisał Andrzejsr
Teraz dobrze, a już się miałem przyczepić. :P Z tym, że to "teoretycznie większy V-max", bo przy większym oporze toczenia z szerszej opony może się okazać że realnie osiągnie mniej niż na węższej gumie. ;)Cytat:
Napisał Andrzejsr
Co do wypełnienia nadkola to bym się nie spinał, bo niekoniecznie to musi wyglądać. Przykład masakrycznie przerysowany, ale swojego strucla kupiłem na gumach 225/55/r16 i wyglądało to tak:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/02/582.jpg
Wypełnienie niby było, ale był też wielki balon, a auto stało wysoko jak koza, koła wyglądały jak z terenówki. :haha:
Nie no, wiadomo że w takich zakresach to pomijalne sprawy.
Sam się nie mogę zdecydować czy ciut obniżać czy nie std 156 bo wizualnie faktycznie ciut duża szpara międzu kołem a błotnikiem, ale gdy na tym std zawieszeniu i tak się zdarza przytrzeć zderzakiem czy na koleinach osłoną (a nie wisi!) no to się odechciewa trochę. Jakby guziczkiem z kabiny można było regulować wysokość, ooo to tak to ja poproszę :)
Kurde ja jeżdżę po Trójmieście (mało równa aglomeracja) i jeszcze ani razu mi się nie udało przytrzeć o nic.
Raz jedyny jak byłem w Szwecji to przejechałem po głazie wielkości dupy dinozaura to jak jeb*em podłogą to się głową od sufitu odbiłem. I to na tyle z moich przygód z ocieraniem. :D
Nie zakladajac nowego tematu, wzialem sie dzis za zmiane poduszek i chyba jeden amor jest strzelony, 3 ciezko sie wciska i ciezko wyciaga a jeden pracuje znacznie lzej. Jest jakas firma w opolskim/ dolnoslaskim co by mogla mi to sprawdzic? Ew gdzie to wyslac?