Printable View
Jako że stałym się dumnym posiadaczem Brery 1.75 TBi i po GTV jest to dla mnie przeskok o cywilizację, mam parę pytań :D
- Czy w tych silnikach występuje dwumasa?
- Mam problem z odchylaniem foteli, w GTV chodziło płynnie, tutaj nieraz się zatnie tak, że boję się, że urwę uchwyt. Norma?
- Parujące reflektory z tyłu. Coś z tym robicie?
- Ile kilometrów zrobiliście swoimi TBi? :)
Pozdrawiam!
Co do parujacych kloszy, tez mialem ten sam problem. Wyciągnij lampe, przewierc pare malych dziurek od dolu (wyrowna sie cisnienie) najlepiej do cieplego na kilka dni para sie skropli wyleci i po problemie.
U mnie sie sprawdzilo.
Czyżbyś kupił tą czerwoną Brere z olx? Czy ta czarna z czerwonymi skorami? :)Cytat:
Napisał Italiano_Vero
Co do Twoich pytań to ja nie mam problemu z parujacymi reflektorami z tyłu. Może auto miało jakąś przygodę z tyłu i dostała się wilgoć? Odchylenie foteli to norma, że tak ciężko chodzi. Jak auto długo stało to taki jest efekt. Ja to "rozruszałem" poprzez częstsze używanie tylnych miejsc (wrzucam tam zakupy, bo siadać bym tam nie kazał nawet najgorszemu wrogowi). I teraz siedzenia się sklapują w miarę normalnie, chyba, że znowu ich nie używam przez kilka tygodni. Pewnie jest jakieś proste rozwiązanie z nasmarowaniem tego ale nie chciało mi się szukać ani tego robić. Jakbyś znalazł rozwiązanie to daj znać :)
Czarna z czerwonymi skórami, ale nie ta z otomoto z Łasku :) Też się nad tamtą zastanawiałem, ale wybrałem inną - moja pochodzi z Niemiec. Przygód na pewno żadnych nie miała, a to parowanie aż takie upierdliwe nie jest - po prostu para gromadzi się rano i znika po przejechaniu kilku kilometrów. Da się przeżyć :) Dzięki za odpowiedź z fotelami, uspokoiłeś mnie, będę je gimnastykował żeby się rozruszały :D
Tak jest dwumasa.Cytat:
Napisał Italiano_Vero
Ja do tej pory przejechałem 30 tys., a auto ma 126 tys.
- jest dwumasa szymonjot juz napisał ( znacznie tańsza jak w dieslach)Cytat:
Napisał Italiano_Vero
-u mnie chodzi cięzko ale daje rade
- najszybciej dziurki od spodu i po kłopocie. przyczyną są mikro pęknięcia w tym szarym plastiku z którego jest zrobiona lampa. ja u siebie wyjąlem lampe, wysuszyłem, i superglu pozalepiałem pęknięcia i po kłopocie ;)
- nie mam tbi to sie nie wypowiem ;]
swoja drogą wchodź na fb na Brera team poland ;)
Co do parujacych tylnych lamp. Przerabialem ten temat dosc dlugo. Po nawiercaniu otworow parowalo jeszcze wiecej. Zakupilem nowa lampe w aso i dalej to samo. Oddalem ja na gwarancji wymienili na inna i temat znowu taki sam. Gdy jest duza roznica temp np. w nocy kolo 3-4 a w dzien 17-18 paruje zawsze. Teraz mam zaparowane obie. Ogolnie to jest problem wiekszosci brer i jak mi to mowil mechanik z aso z tym nie zrobisz nic. Zadne rozklejanie, latanie czy nawiercanie nie pomoze.
Mojej Brerze nigdy jeszcze te tylnie lampy nie zaparowaly. A zawsze stoi na dworze... nieważne czy minusowe temp czy plusowe.
pokleiłem i problem przestał się pojawiać. ale główna przyczyna jest umiejscowienie lamp tylnych idealnie na drodze spływającej wody z dachu, czesc i chwała za to konstruktorom Brery ;)Cytat:
Napisał Drimacus
Dzięki Panowie za odpowiedzi. :) Reflektorami zajmę się w wolnym czasie, ale ostatnio zauważyłem, że nie zdarza się to aż tak często i problem dotyczy malutkich fragmentów (nie całych kloszy).
Cześć, a możesz napisać co tam w nich konkretnie pokleiłeś?Cytat:
Napisał Jaso
Wpadła mi jedna Belka w oko i ma zaparowane obie tylne. I tak ja kupię ale od czegoś trzeba zacząć. :)
Załącznik 240965
U mnie przebieg 207... Sam zrobiłem 15 w roku. Na razie hula.