1.9 Jtdm 150 km gaśnie podczas jazdy autostradowej

Witam, problemów z alfą ciąg dalszy. Aktualnie na pierwszy plan rzuca się gaśnięcie motoru podczas jazdy ( tak jakby zatkać dolot bądź odciąć paliwo) na autostradzie/drodze szybkiego ruchu/ dość dobrej drodze pozamiejskiej ( przy wciśnięciu gazu w podłogę samochód powoli spowalnia i dymi na biało - niebiesko). Problem się pojawia przy utrzymywaniu stałej prędkości bądź hamowaniu silnikiem. W mieście i w jeździe "koło komina" problem ten nie występuje. Ktoś ma jakieś sugestie? Zastanawia mnie filtr cząstek stałych - mianowicie średnia ostatnich pięciu wypaleń to 25 km, a czas wypalania to ok 150 s. To by się mniej więcej pokrywało z momentem gaśnięcia samochodu. I teraz rodzi się pytanie - czy jak temperatura silnika spada, to czy proces wypalania jest dezaktywowany? Mam również problem z nagrzaniem się motoru (termostat do wymiany) i zastanawia mnie to, czy spadek temperatury może powodować zaprzestanie wypalania filtra i silnik gaśnie w tym momencie? W mieście nie nagrzeje sie do 90 stopni, natomiast przy przyspieszaniu w trasie już tak - natomiast gdy chcę zachować stałą prędkość, temperatura spada do ok 70-80 stopni.

Jakie błędy pokazuje komputer? Wypalanie co 25 km to jakieś kuriozum

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Jak wypalanie dalej będzie co 25km to zniszczy Ci silnik.

Wróżymy z fusów – czy bardziej EGR czy bardziej dziura w dolocie? Czy jedno i drugie? EGR ma specyficzną mapę podczas wypalania.

Filtr DPF się wypali nawet na zimnym silniku, jeśli jego zatkanie będzie krytyczne.

przede wszystkim wymień termostat bo do prawidłowego wypalenia DPF silnik musi być nagrzany. Autem nie radziłbym jeździć w tym stanie, możliwe że filtr jest zatkany (ale wtedy świeciłaby kontrolka) albo silnik się już rozsypał i momentalnie zatyka filtr.

Cytat:

---

Napisał Kali_33

przede wszystkim wymień termostat bo do prawidłowego wypalenia DPF silnik musi być nagrzany.

---

Termostat zamówiony. Okazało się, że filtr nie mógł się wypalić, bo termostat puszczał i przy utrzymywaniu stałej prędkości temperatura spadała do ok 60-70 stopni. Zasłoniłem chłodnicę, wyłączyłem ogrzewanie i w drogę z kompem. Jechałem na 3 biegu z prędkością obrotową ok 3500-4000 obr/min. Silnik trzymał powyżej 83 stopni. Wypalanie trwało 10 minut, wypalił się do 11,7 %. Pojeździłem potem trochę, i wywnioskowałem, że na 1% zatkania przypada 10-15 km przejechanego dystansu. Po takim "rajdzie" trochę mi oleju w silniku ubyło ( było ok pół miarki a zostało ok 1/3 miarki). Mógł olej pójść odmą? Na przewodach od odmy mam trochę oleju. Również po rozebraniu klapki gaszącej, w dolocie było trochę oleju.
Co do egr - zaślepiony i wyłączony programowo.

dziwne, po wypaleniu raczej powinno przybyć oleju, widocznie sprężarka puszcza albo coś gorszego (co by tłumaczyło szybkie zapychanie się DPF). Radzę od razu wymienić olej - po tylu wypalaniach jest rozrzedzony ropą i koniecznie musisz zweryfikować przyczynę jego ubytku.
Trochę oleju w odmie i dolocie zawsze jest. Wyłączenie EGR z pozostawionym DPF to średni pomysł - nie wiadomo jak to się zachowa, EGR obniża temp. spalin. Lepiej już chyba go zostawić i założyć zaślepkę z dziurami.

Skąd wiecie kiedy wypala się Wam filtr? Jeździcie z podpiętym interfejsem czy po obserwacji spalania chwilowego?

Ja jechalem z kompem. Normalnie tego nie zauwazysz. Mity i legendy twierdza, ze wzrasta chwilowe spalanie. Jest tak, ale tylko w przypadku, gdy temperatura silnika spada. Jezeli jest w normie to roznicy nie odczujesz.

Jak wrzucisz na luz to podczas wypalania wskazówka od turbo nie spadnie do zera tylko nieco ponad.
Objawów innych w czasie wypalania jest co najmniej kilka.

Podczas jazdy jak zdejmiesz nogę z gazu to turbo momentalnie spada na 0, normalnie utrzymuje się ok 0,2 bar. Z kolei na postoju wskaźnik turbo będzie wychylony.
Spalanie chwilowe oczywiście wzrasta, ale to najłatwiej zauważyć podczas jazdy w mieście.
Do tego w bardziej zamulonym aucie można wyczuć spadek mocy w niskim zakresie obrotów, mniejsze lub większe dymienie z wydechu.
U mnie dodatkowo po założeniu podwójnego Ultera podczas wypalania słychać było charakterystyczne buczenie, ale nie przeszkadzało to bardzo.

Od kilku lat jeźdzę Insignią 2.0 CDTI (jest to bardzo podoby silnik na bazie fiatowskiego 1.9 JTD) i podczas wypalania filtra włącza się ogrzewanie tylnej szyby i lusterek. Po podłączeniu diody pod zsilanie obwodu grzania zawsze wiem kiedy się oczyszcza DPF. Czy w Alfie tez przejdzie taki patent? Dodatkowo w Oplu spalanie na postoju wzrasta z 0,8 na 1,2 L/h, podczas hamowania silnikiem nie spada do zera spalanie chwilowe, obroty na biegu jałowym są zwiększone o 200 rpm i czuć specyficzny zapach spalin.