ktoś z Was wymieniał filtr na sportowy w Giuliettcie ? zastanawiam się nad tym: http://www.dexcraft.pl/filtry-powiet...kn-e-2991.html
Printable View
ktoś z Was wymieniał filtr na sportowy w Giuliettcie ? zastanawiam się nad tym: http://www.dexcraft.pl/filtry-powiet...kn-e-2991.html
Mam taki w swojej Julce :)
rozumiem, że polecasz ? :)
Ciężko polecać lub nie, sportowe filtry mają chyba tyle samo zwolenników czy przeciwników. Ja swój założyłem żeby silnikowi łatwiej się "oddychało". Niestety nie badałem auta na hamowni z seryjnym i fabrycznym filtrem. Z drugiej strony nie zaobserwowałem negatywnych objawów po jego założeniu. I w te +3-5% do mocy też nie wierzę. To tak jak z piciem wódki, można pić krajową albo finlandię, jedna i druga się upijesz, jednak finlandią tak jakoś lepiej :P
Moc po stożku nie przyrośnie (a wręcz nawet spadnie) jak zamontuje się go po prostu w komorze silnika i będzie pobierał gorące powietrze spod maski. Musi być albo CAI i filtr zamocowany nisko gdzieś za zderzakiem albo w boxie albo w inny sposób odizolowany od gorącego powietrza znajdujące się pod maską i nawiew na filtr kanałem. Seryjne auto nie bierze powietrza spod maski tylko ma kanał który doprowadza powietrze z zewnątrz, montując stożek należałoby się kierować tą samą zasadą ;)
W tych testach wyżej wkładkę - czyli filtr powietrza tylko lepiej przepuszczający - montowali w puszce w156tce. Ona ma całkiem niegłupio raczej umieszczoną tą puszkę i pobór powietrza do niej. No ale najlepiej wychodziła puszka CDA.
Ale tak czy siak 0,5 sek na 0-100km/h dzięki filtrekowi to całkiem całkiem.
tak patrzę sobie na te wyniki i tak myślę, że ich wiarygodność jest słaba ;) przyrost 2,5 konia i 2,5Nm (ok. 2%) dał przyrost przyspieszenia o 5% na tym CDA. A stożek BMC który ma niby więcej mocy i momentu dał gorsze osiągi. Coś się to kupy nie trzyma ;)
Albo ten JTD po chipie - wzrost mocy o kilka KM z filtrem, ale spadek o 30Nm dał lepszą elastyczność ;)
Wiesz , raczej trzyma w tekście jest wyjaśnienie, nie przecztałeś ? :
"W wyjaśnieniu przyczyny takiego stanu rzeczy pomocne są krzywe przebiegu mocy i momentu obrotowego. Na wykresach widać, że pomimo tego, iż maksymalne wartości mocy i momentu obrotowego silnika z CDA są nieco mniejsze niż silnika z filtrem stożkowym, to zarówno moc, jak i moment obrotowy rozwijane są bardziej harmonijnie. Prawie w całym zakresie obrotów przewyższają wartości uzyskiwane przez silnik z filtrem seryjnym, jak i ze sportowym wkładem"
I to jedyne testy jakie znalazłem, które ktoś wykonał, zebrał, opublikował (też drukiem) i się podpisał imieniem i nazwiskiem. Więc mają większą wiarygodność niż opinia na forum. A nie że "słyszał że" , "podobno" itd.
Zrobił. Lepiej lub gorzej ale zrobił. Ile osób po zakupie wkładu za 3 stówki pojechało na hamownię przed i po sprawdzić za stówkę?
[MENTION=3383]Andrzejsr[/MENTION] , a mi to wygląda na jakiś błąd pomiarów ;) bo jak wiemy moc i moment są od siebie wzajemnie zależne - i nie pasi mi to, że przy tych samych obrotach mamy większą moc i mniejszy moment. (ze wzorów na moc i moment tak nie wyjdzie). Tak jakby były źle wprowadzone dane, może hamowania była inercyjna nie wiem.
Zresztą, dobrze byłoby zobaczyć te wykresy ;)
A tekst był za długi i w pracy nie miałem czasu czytać :cool:
Wiem tylko, że rozgrzane 350Z straciło mi na stożku 15 koni na hamowni. Dopiero montaż osłony, odizolowanie stożka spowodowało, że moc była fabryczna ;). Fizyki sie nie oszuka - najlepiej mierzyć temperaturę powietrza w dolocie i widać będzie czy nasza konstrukcja ze stożkiem ma szansę dać nam parę koni. Ja generalnie po doświadczeniu z Zetką nie zamontowałbym stożka ZAMIAST puszki z filtrem - lepiej zamontować wkład sportowy w oryginalną obudowę. Albo przerobić cały dolot. Kumpel w Zetce ma popcharger z filtrem stożkowym (czyli to będzie coś ala to CDA) a do tego wydech sportowy dedykowany za grube $$$ i w efekcie był przyrost chyba 10 koni :edziahaha: Myślę, że bez zmiany softu to takie mody w nowoczesnym aucie nie są w stanie dać dużych przyrostów, bo komputer i tak steruje dawkami paliwa ;)
Można łatwo turbo wykonczyć wystarczy nie fachowa obsługa filtra.
A co do filtra to na pewno nie podnosi parametrów.
W silnikach gaźnikowych coś tam dawało rzędu góra 2-3% ale to już Historia.
[QUOTE=mks;1793540...
Wiem tylko, że rozgrzane 350Z straciło mi na stożku 15 koni na hamowni. Dopiero montaż osłony, odizolowanie stożka spowodowało, że moc była fabryczna ;). Fizyki sie nie oszuka - najlepiej mierzyć temperaturę powietrza w dolocie i widać będzie czy nasza konstrukcja ze stożkiem ma szansę dać nam parę koni. Ja generalnie po doświadczeniu z Zetką nie zamontowałbym stożka ZAMIAST puszki z filtrem - lepiej zamontować wkład sportowy w oryginalną obudowę. ...[/QUOTE]
A to oczywiste, to zakładam jako "parametr wejściowy" - warunek sine qua non (czy jak tam) .
Pytanie było o wkład sportowy czyli o mniejszym oporze przepływu _w kaształcie standardowego filtra_ .
Nie o stożek. W tym materiale co podlinkowałem był też wkład filtra. Do puszki, która w 156 jest nisko, przed silnikiem, chłodzona napływającym powietrzem, wlot do niej jest najdalej jak się da od wydechu i silnika czyli pod światłem od str kierowcy. To wydaje mi się bardzo dobre położenie i wkład sportowy po prostu daje ciut mniejszy opór powietrza.
Stożek zamontowany gdzieś wysoko (ciepłe do góry idzie i pod maską się gromadzi) i bliżej silnika oczywiście że jest złym pomysłem. Oglądałem kilka rozwiązań w wozach które naprawdę ładnie jeżdżą i jeśli stożek był to grubymi izolacyjnymi ściankami oddzielony od komory silnika. To jest oczywiste.
Co do hamowni - ok, ale są też pomiary przyspieszeń.
yyy w pierwszym linku od kolegi który temat rozpoczął był stożek K&N stąd się pojawiły moje wątpliwości ;)