witam kupilem 1 alfe jest to model 159 2.2. benzyna 2006r mam pytanie -jak mozna wylaczyc sygnal niezapietych pasow? dziekuje za pomoc .pozdrawiam
witam kupilem 1 alfe jest to model 159 2.2. benzyna 2006r mam pytanie -jak mozna wylaczyc sygnal niezapietych pasow? dziekuje za pomoc .pozdrawiam
W MESie.
A nie da się w MENU wywoływanym z przełącznika zespolonego?
Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka
Wylaczyc tylko w MES. Wlaczyc z menu.
Dobrze wiedzieć ;)
Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka
a co to jest ten MES :) ?
Jest jeszcze jeden bardzo łatwy sposób... Poświęcić dwie sekundy dla własnego bezpieczeństwa i po prostu zapiąć pas;P
Ja osobiście zawsze zapinam pasy, ale czasem przewożę coś cięższego na fotelu z przodu i już pika. Trochę to wkurza.
mozna, wystarczy zdemontowac lampke w suficie i zamordowac ten glosniczek i bedzie cisza he
o ile masz 1km do bramy to faktycznie moze Cie to wkurzac:)
Wysłane z mojego SG S6 Edge przy użyciu Tapatalka
Nie ma znaczenia dystans. Mnie po prostu irytuje słuchanie jakiegoś pikania przez 5min, ale skoro lubisz to czemu nie ;) Ja wolę jednak bardziej ambitne kawałki :)
pika przez 2min:)
No rozni sa ludzie i roznosci ich potraja wkurzac:) tak czy siak odpowiedz i lekarstwo na swoje bolaczki znasz;)
Wysłane z mojego SG S6 Edge przy użyciu Tapatalka
Na szczęście u mnie było to wyłączone odkąd mam samochód :)
No, ale ten pikacz to się od pewnej prędkości uaktywnia. Jeszcze nie włączył mi się podczas manewrowania po przydomowym parkingu.
Wyłączenie tego wk....go pikania było pierwszą rzeczą którą zrobiłem po zakupie kabla ELM327. I auto od razu stało się przyjaźniejsze. A o niezapiętych pasach ładnie przypomina kontrolka w liczniku - nie da się jej przeoczyć!
Fabrycznie prędkość, od której zaczyna pikać, jak również, przy odpowiednim ustawieniu, automatycznie rygluje się centralny zamek, to jest 17 km/h, prędkość tę również można zmienić w MESie, ale nie sądzę, żebyś osiągał takie prędkości, przy wyjeżdżaniu z garażu :)
też chętnie wyłączyłbym to pikanie bo doprowadza mnie to do szału zwłaszcza jak mam podjechać kilometr do sklepu po piwo :)
i uważam że to czy zapinam pasy czy nie to powinna byc tylko i wyłącznie moja sprawa a nie sprawa odgórnych przepisów
owszem to twoja decyzja, o ile poruszasz sie po swojej prywatej drodze ;) a jak korzystasz z infrastruktury publicznej to niestety sie musisz dostosowac :D
nie zapominajmy, że jeżeli auto seryjnie nie ma tego usrojstwa to NCAP może dać mniej punktów/gwiazdek. Czyli jeżeli wyłączysz pikanie i przywalisz w mur to masz mniejsze szanse na przeżycie:)
A ktoś powie która to dokładnie zakładka w MES?
Wysłane z mojego SM-A710F przy użyciu Tapatalka
Zgadzam się. To tylko i wyłącznie moja sprawa czy zapinam czy nie, ale jest jedno ale. Powinni wprowadzić do regulaminu załogi Pogotowia ratunkowego, że gdy na miejscu wypadku znajdą ofiarę bez zapiętych pasów to kończą akcję. Wszak na leczenie składamy się wszyscy :)
A co do 1 km po piwo. Bój się Boga. Z buta z przyjemnością idę po piwo wieczorem.
:o_O:
Jak ktoś nie potrafi tego wyłączyć to niech sobie zrobi takie coś:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/554.jpg
W drodze po piwo pikało nie będzie a i piwo będzie czym otworzyć.
Tylko w razie W jak wypali Ci poducha do może być nieciekawie...
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
No ale chyba ktoś bez zapiętych pasów to nie będzie chciał uczestniczyć w wypadku.
PS. Z tym otwieraczem do piwa to przecież sobie jaja robię. Jeśli ktoś chce jechać bez pasów kilometr bo jest blisko, a nie bierze pod uwagę, że ktoś może mu wyjechać np. "na czołówkę" to nic nie poradzę.
Ty sobie jaja robisz, a ja znam agentów co to stosują coś takiego, bo się pikania wyłączyć prosto nie da...
Dlatego już niewiele mnie jest w stanie zdziwić ;)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Ha, pośmiałem się...
Co dziwne w mojej poprzedniej 159 pikacz był wyłączony ale o dziwo odzywał się na dużym mrozie :0.
Moje pytanie, czy wie ktoś czy ten pikacz jest tylko od pasów, czy krzyczy też w innych przypadkach?
Jak tylko od pasów to kill him:)
moja znajoma woli w samochodzie powyginać śmiało ciało aby zapiąć pas za plecami i oprzeć się o niego. Nigdy tego nie zrozumiem. Na pytanie, czy nie łatwiej po prostu zapiąć pas, nie potrafiła sensownie udzielić odpowiedzi. Ot, takie przyzwyczajenia. Głupota.
zapinam,zapinam tylko jak zona wysiadzie a silnik zapalony jadac dalej musze zapiac pas od pasazera bo pika...juz wylaczylem w ASO
- - - Updated - - -
no tak tylko ja mam czujniki cofania i wtedy tez bedzie cisza :)
no cos tu nie gra skoro pikalo bez pasazera
tez mnie zdziwilo,ale juz wylaczony tak ze odpuszczam temat,w ASO 241 zl za przyjemnosc... :)