Witam, jak w temacie - czym by to skleic ? ponoc silikon sie nie nadaje bo juz sie ich nie rozkleji więc co innego ?
Printable View
Witam, jak w temacie - czym by to skleic ? ponoc silikon sie nie nadaje bo juz sie ich nie rozkleji więc co innego ?
Są specjalne taśmy butylowe/bitumiczne np. do uszczelniania podszybi, może coś takiego.
Masa elastyczna boll: http://www.boll.pl/masy-uszczelniaja...czelniajaca-88
Najlepsze efekty wypróbowane na dziesiątkach lamp.
Można i na masę uszczelniając - klejącą , albo na sznur butylowy. Silikon do szyb się nie nadaje, lampy mi się rozklejały.
Tylko z tego co wiem ta masa boll to jednorazowa zabawa. Ciężko będzie to rozkleić ponownie. Lepsze rozwiązanie to sznur butylowy.
Tu koleś używa takiego wynalazku http://youtu.be/Lm-Q8qQDi9g
Ale wiesz bo słyszałeś czy może "szfagier" mówił?Cytat:
Napisał gonzo
Ja tym robię od dawna i to nie jest masa, która zasycha i twardnieje. Ona pozostaje elastyczna i można spokojnie ją usunąć. Jak już komuś polecamy, to starajmy się sprawdzone patenty podawać. Taśma z filmiku jest ok ale nie wszędzie można ją dostać. Masa Boll'a jest dość popularna.
Belfer nie unoś się. Napisałem że z tego co wiem. Szukałem kiedyś informacji w tym temacie i ktoś minie tak poinformował.
Jeśli twierdzisz że jest "wielokrotnego użytku" to elegancko.
Ja użyłem uszczelniacza butylowego SikaLastomer-710 i się sprawdził. Nie było problemu z ponownym otwarciem lampy.
mnie polecici w sklpei kupno silikonu pływającego takiego FLowable . ac oś koło 13 zł dąłem ale spokojnie sklepiłem klosze
Ale poradnika poprawnej pisowni w zestawie nie dali... Szkoda w sumie:)Cytat:
Napisał serdzio
Ja miałem tą masę poliuretanową. Do karoserii się nadaje. Ale do lamp nie widze sensu bo już lampy nie rozkleisz. Fakt, lekko elastyczna to ona zostaje ale wydłubanie jej potem z lampy jest niemożliwe.
Poza tym. Co się tak szczypiecie. I tak fabrycznie lampy (te nowożytne) są nierozklejalne. W latach dziewięćdziesiątych jeszcze były termoutwardzalne. Później tego zaprzestano i nie widziałem jeszcze lampy po 2000r którą dałoby się rozkleić bez walki, rzeźby i kątówki. Teraz (i od lat) używane kleje są nie do wydłubania z lampy. Chyba ze ktoś ma wolny weekend i niemiłosierną cierpliwość.
Czasy kiedy lampę wkładało się do piekarnika i otwierało dawno minęły. Tak więc klej na cokolwiek. Poliuretan, sylikon czy co tam chcesz.