Printable View
straszny gwizd:
Dziewiątka od ponad roku u mnie w garażu (nie stała). Turbo pogwizdywało jak karetka od zawsze, a dziś wieczorkiem "zonk" gwizd jak gwiazdek i doładowanie na wskazówce ledwo drgnie. Większość przebiegów miejskich. na dodatek dziś zrobiłem kilaka tras po 200-500m.
Brak błędów, nie gazowałem bo wieczór, jutro dam znać jak to wygląda w praktyce.
Nieszczelność? Czujnik doładowania?
Moje też gwiazda 1300-1600obr ale, poza tym ok.
Wysłane z Nokii 3310
nagrane z rana
https://www.youtube.com/watch?v=RPNW...ature=youtu.be
myślałem, że jak to alfa sama się naprawi. Jednak nie :(
można z tym jechać do mechaniora? Jakieś 40km mam do Pabla.
Zrobiła się gdzies nieszczelność, jechac możesz ale mocy nie będzie.
Nieszczelny kolektor wydechowy? Może szpilka pękła i dmucha przez uszczelkę. Jedź do Pablo, niech zajrzy.
jak to kolektor/szpilka to nie dobrze :( sprawdzę czy po rozgrzaniu silnika dźwięk zniknie. Z tego co przeczytałem przez ostatnie 2h to powinno ustąpić, mam rację? jeszcze, czy przy zerwanej szpilce turbo nie będzie ładowało?
Ja obstawiam, że spadł Ci wąż od turbo, lub pękł. Turbina nie nabija ciśnienia, bo dmucha poza układ. Nie miałem takiej sytuacji w alfie, ale zdarzyło mi się to w Mazdzie 6 - Dźwiek identyczny + brak mocy.
btw. Cała naprawa trwała kilka minut - opaska zaciskowa pękła i wąż pod wpływem ciśnienia zsunął się.
Zrobiłem test, odpaliłem silnik, nagrzałem do tem. 90st. Żadnych dymków, wszystko w normie ale gwizdać gwiżdże. Czy brak mocy to nie wiem, wczoraj od znajomych żona prowadziła autko jakiś 1km więc nie odczuliśmy. Ładowanie max 0,2 nawet powyżej 3tyś obrotów. Podjadę jutro na podnośnik jakiś może coś zobaczą.
Daj znać czy dobrze trafiłem :) Wygląda na uszkodzenie węża/spadnięcie - Turbo nie ma oporu to nie nabija ciśnienia bo wydmuchuje poza układ - stąd dźwięk :)
Niestety, wygląda na turbo. Aby na 100% stwierdzić potrzeba rozebrać trochę przodu. Lokalny magik nie rozbierał, ale z tego co widzieliśmy to nic nie spadło i nic nie dmucha. Pozostaje laweta i wizyta u Pabla. Boję się jechać 40km z tą usterką.
Mi też się wydaje że turbo.
Wyjmiesz to zobaczysz...z turbo to czasem loteria...
Wysłane z Nokii 3310
Jest już u PABLO. tak się zastanawiam czy cykl miejski dla silnika 2.4 to nie jest równanie: 10km w mieście = 1000km na trasie??
Moja dziewiątka 80% jeździ po małym miasteczku, codziennie trasa 17km do pracy i z powrotem. Taka jazda zabija turbo jak i cały osprzęt w tym aucie?
Elelmo...nie, tak nie jest, jeśli turbo padło za wcześnie to albo przypadek/wada, lub zła eksploatacja przedniego właściciela
Wysłane z Nokii 3310
Daj znać jak będziesz wiedział co się stało. Z góry dzięki, pozdrawiam
Nie chciałem zakładać nowego wątku i tu opisze mój problem:
Po jeździe samochodem autostradą i wjeździe do miasta pojawia się taki dźwięk po wciśnięciu sprzęgła ciuciuciuciuciu podobny do https://m.youtube.com/watch?v=Gn-AoxKQB90
Jaka może być przyczyna?
Dziewiątka odebrana od mechanika. Po przejechaniu 40km nie jest idealnie:
https://www.youtube.com/watch?v=tGPe...ature=youtu.be
regeneracja turbo, do tego kilka innych rzeczy, ale efekt dźwiękowy mnie nie zadowala. Jadę jutro na kontrolę :(
Dla mnie dźwięk jak spod kolektora, szpilki wszystkie są? Moja właśnie się na to leczy.
Kolega mnie uprzedzil, jak silnik sie zagrzeje to dzwiek ustaje?
Na gorącym to samo. Trasa 40km, odstał 15 min odpaliłem i zonk - znowu dźwięk. Dużo mniejszy jak przed awarią ale jest. Podjadę do Pablo jutro niech zerknie.
Regeneracja turbo ... chińskie podzespoły i tak to potem wygląda.
Napisane z komóreczki!
Cóż takie wycie jest nie do zaakceptowania:-/
Ja mam jak pisałem też karetkę (od dawna i innych problemów brak,z ciśnieniem etc) turbo czasem wyje nawet przy marginalnym odchyleniu łopatek...ale nie może tak rzęzić.
Daj znać co i jak i sprawdź wspomniany kolektor.
Wysłane z Nokii 3310
Niestety urwana szpilka kolektora. Dziwny zbieg okoliczności turbo zrobione a 30 min później szpilka sie urywa. W sumie to byl piatek 13. Można jeździć jakisz czas ze szpileczką?
Można stwierdzić urwanie szpilki tylko podnosząc maskę? Tak sie zastanawiam, może to nie szpilka tylko przy skladaniu turbo cos chłopakom nie wyszło i sie nieszczelność pojawiła. I teraz na szpilkę skladaja.
Odłącz wężyk podciśnienia od overboosta(jest na przednim pasie) i sprawdź czy nadal wyje.Cytat:
Napisał elelmo
A jak nie będzie wyło to? Jutro sprubuje zdjąć osłonę kolektora i ten wężyk zobaczę co i jak.
Wstępna diagnoza potwierdzona :( niestety coś z kolektorem. Po odłączeniu overboosta gwizd ustaje, jednak zauważyliśmy wydostające się spaliny z pod kolektora od strony rozrządu. W poniedziałek u mechanika rozbierzemy osłony rury itp i zobaczymy czy szpileczka się urwała. Mam nadzieje, że ta nieszczelność to może uszczelka.
Kilka refleksji i pytań po długim weekendzie z alfą i kluczami. Rozebrałem osłonę, opatrzyłem wszystko i szpilki są wszystkie, nieszczelność i dym pojawił się między kolektorem a turbo. I tu pytanie, czy między kolektorem wylotowym a turbiną jest jakaś uszczelka? Jeżeli nie ma to kolektor i turbo powinno być jakoś splanowane (chyba)?
Jeszcze jedno, delikatna "karetka" czyli gwizd po regeneracji turbo nadal występuje, po odłączeniu overbusta taki wdzięk nie występuje, więc to TURBO. I tu znowu pytanie: po odłączeni wtyczki turbo w ogóle nie działa czy tylko zmienna geometria? U mnie doładowanie na poziomie "0" czyli wychodzi na to że nie działa.
Jako, że w 9 turbo jest zintegrowane z kolektorem (strona gorąca) to wydaje się, że mógł nawet pęknąć kolektor. Trzeba demontować całość i sprawdzić.
Turbo działa zawsze jak działa silnik - odłączyłeś sterowanie zmienną, czyli doładowanie będzie dopiero przy b.wysokich obrotach.
więc koledzy sprawa wygląda tak:
po wizycie na podnośniku widzimy nieszczelność między kolektorem a turbo. Po dokręceniu gwizd ucichł (nie całkiem) ale mam nowy dylemat. Alfa zaczęła strasznie kopcić, każde wciśnięcie gazu zostawia czarną chmurkę / CHMURĘ. Może to byś spowodowane nieszczelnościami przy doładowaniu? Obawiam się, że montaż turbo wykonany był troszkę po omacku i stąd te problemy.
Może być. Usuń tą nieszczelność zanim zaczniesz dalej grzebać.
Może tak być że turbina winna dymieniu bo nie daje tyle ile potrzeba do spalenia mieszanki. Mogą do tego tez przyczynić sie wtryskiwacze zwłaszcza jeśli ich korekty są na +
Zakładam, że dpf-u nie ma bo jeśli by był to ilość sadzy przy takim dymieniu go zaraz zapcha i zniszczy.
A gdzie regenerowałeś tą turbinę?? Może regeneracja wadliwa i tak się to pierniczy???
Temat stary ale wraca!
W tamtym tygodniu podobna sytuacja, brak mocy i gwizd! Odpinam overboost i cisza, wiec turbina. Jadę do innego mechanika, taki zapaleniec w garażu dłubie ale bardzo konkretny w gadce, robił już alfy znajomych. Wyciągnął turbo i oddał do regeneracji, tam gdzie zawsze robi. Poskładał i szok! Cisza, jak makiem zasiał, poprzednio jak "regenerowałem" turbo miało efekt karetki taki jak przed naprawą. Teraz się zastanawiam czy wcześniej to było doładowanie czy może jakaś inna przyczyna? Różnica w pracy silnika kolosalna, gwizdów brak.