Wina czujnika położenia wału?

Witam wszystkich. Mam naprawdę denerwujący problem z alfą. Silnik 1.6 120KM. Otóż zaczęło się od tego, że kiedyś podczas jazdy samochód zgasł i nie chciał zapalić. Ale po chwili ruszył, więc pomyślałem, że może nic sie nie stało. Ale Sytuacja powtórzyła się 2 razy. Podłaczyłem ELM'a i notorycznie pojawia sie ewidentny błąd czujnika położenia wału korbowego. Ostatnio go wymontowałem, wyczyściłem, bo był umazany olejem. Zaniepokoił mnie pomiar rezystancji bo czujnik ma opór w granicach 900ohm, ale po przyłożeniu metalu opór ten prawie że sie nie zmienia, może o 1 ohm. Wiem, że, aby mieć 100% pewność to potrzeba zbadać go na oscyloskopie. Jak samochód zgaśnie, nie da się go odpalić, póki nie minie ok. pół godziny. Czy Waszym zdaniem może być to wina tego czujnika, czy może sprawdzic coś jeszcze? Bo nie wiem czy zamawiać. Pozdrawiam

mialem dokaldnie tak samo w JTDku, po wymianie czujnika auto jezdzi jak dawniej

Cytat:

---

Napisał kylo1986

mialem dokaldnie tak samo w JTDku, po wymianie czujnika auto jezdzi jak dawniej

---

Powiem Ci że już mnie uspokoiłes. Poczekam na opinię innych i w poniedziałek zamówię czujnik. Dzięki

Ja tez obstawialbym, ze to ten czujnik. Jesli jest nie sprawny to ECU nie podaje sygnału sterującego np na wtryski i swiece.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

100% uszkodzony czujnik położenia wału

okej - sytuacja identyczna, auto nie odpalało ciepłe, raz jak zgaslo to nie odpalilo przez 3 tygodnie.
Jak juz odpalilo pojechalismy na kanal zmieniony czujni polozenia walu na nowy,
bledy w komputerze skasowane - auto nie odpala, komputer nie ma zadnych bledów, czujnik nowy, auto ani nie zagada na sekunde

- - - Updated - - -

silnik jak u kolegi powyzej

prubowales z odpinaniem akumulatora, moze cos sie w kompie popiep..... ?

Tak aku padl od kręcenia przez 12h auto stało odpiete.

[MENTION=6963]mattom[/MENTION], rozrusznik sprawdzony? Może to problem z bendiksem.

sprawdzone, auto kreci jak szalone

Kolego a sprawdzałeś czy pasek rozrządu pod obudową jest na miejscu? Może po prostu masz zerwany rozrząd i dół silnika pracuje a góra już nie...

pasek jest, auto jak ma kaprys to zapali jak ma kaprys to nie zapali.
Udalo sie je odpalic - wyjechalo z garazu, po jego zamknieciu juz nie odpalilo i sobie dalej stoi tym razem juz nie blokujac miejsca.
bledów na kompie brak
przy rozruchu podobno nie podaje napiecia na cewki.

Jest jeszcze coś takiego jak czujnik na wałka rozrzadu. Jak wymieniałem pasek to był u mnie na wałku wydechowym.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Zacznij od najprostszych rzeczy- posprawdzaj masy itd. bo ja jak zawsze przygotowuję się na grube roboty to się kończy jakąś drobnostką (ostatnio miały być wytarte wałki rozrządu w Niemcu i oczywiście nabyłem takie wałki żeby nie przedłużać naprawy, a tu kuśwa wałki jak nowe, zaworek odmy za 25 zyli tak hałasował- mam teraz z czego lampkę nocną zrobić, a nawet dwie :cool:)
Kuśwa nikt w okolicy nie ma 1.6, żeby pozamieniać czujniki????

Mam skrzynke czujników co prawda od 2.0 ale wiekszosc jest wymienna
tyle ze nie wiem w co rece wlozyc skoro bledow nie ma na kompie a auto nie pali

okej auto odpalilo,
okazalo sie po wielu bojach, ze wtyczka od nowego czujnika (zamiennika) wchodzi na 2 sposoby ;)
wystarczylo obrócenie jej i auto jak nowe :D