Wypadanie zapłonów tylko na jednej głowicy V6

Witam, mam nie mały problem z swoją bellą, przepaliły mi się dwie uszczelki pod głowicami, wszystko zostało naprawione jak należy, i po naprawie po paru dniach silnikiem zaczeło trząś - tylko na wolnych obrotach podczas jazdy jest wszystko ok. Pojechałem z powrotem do swojego mechaniora u którego wymieniałem uszczelki i po podpięciu pod kompa okazało się, iż występuje wypadanie zapłonów na całej pierwszej głowicy, auto stało 3 tygodnie, mechanik sprawdził wszystko mógł i nie znalazł przyczyny.. Czy ktoś miał z was podobny przypadek..? Jest to silnik 2.5 v6 CF3 z 4 sondami może, któraś sonda daje jakieś złe odczyty do ECU i stad problemy tylko na jednej głowicy...?

a może katalizatory padają - u mnie podobne objawy i katalizatory zbliżają się do krańca życia

Mi przy wymianie rozrządu zapłony wypadały. Kable były pourywane, posprawdzaj.
Sondy sprawdź czy pracują, to pomoże je ewentualnie wyeliminować

Też przeszło mi to przez myśl, tym bardziej, że fałka trochę płynu przepaliła na uszkodzonych uszczelkach i może jakiś katalizator oberwał... Tylko przed naprawą silnik chodził jak żyleta..

- - - Updated - - -

Wszystko było sprawdzane dokładnie i rzetelnie, mechanik wziął to na siebie twierdzi, że coś spartolił przy wymianie UPG, 3 tygodnie klęczał przy aucie, jest troszke lepiej ale to nie jest to co przed naprawą. Cała elektryka była sprawdzana, co do kompetencji mechaniora nie mam żadnych obiekcji, zna Alfy bardzo dobrze i nie jedną jeździł..

a wtryski?

A rozrząd jest dobrze założony? ja bym stawiał na niego a dokładnie na tą głowice na której tak nagle wszystkie zapłony wypadają.
Jeśli sonda padła to by błąd wywaliło.

Cytat:

---

Napisał Strzalka

a wtryski?

---

Były podmieniane z drugą głowicą, cewki też, świece są nowe...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał rafik.

A rozrząd jest dobrze założony? ja bym stawiał na niego a dokładnie na tą głowice na której tak nagle wszystkie zapłony wypadają.
Jeśli sonda padła to by błąd wywaliło.

---

Rozrząd był 3 razy sprawdzany, mechanior nawet kupił 2 komplet blokad za 800zł żeby mieć pewność...

A może czujnik spalania stukowego na tym rzędzie cylindrów jest uszkodzony .

Podaj czasy wtrysku na wolnych obrotach dla jednej i drugiej głowicy oraz wklej przebieg sond precat.

Cytat:

---

Napisał LuKe93

Rozrząd był 3 razy sprawdzany, mechanior nawet kupił 2 komplet blokad za 800zł żeby mieć pewność...

---

Ja będę dalej obstawiał, że to rozrząd (wypadają zapłony tylko na jednej głowicy, a przestawione wałki są jedyną rzeczą wspólną dla całej głowicy). Akurat rozrząd w V6 jest bardzo czuły na niedokładności i zdarzało się, że trzeba było ustawiać rozrząd po kilka razy. Blokady to jedno, ale też trzeba dokładnie wyznaczyć GMP.

Mógłbyś sprawdzić oscyloskopem:
- pulsacje podciśnienia w kolektorze ssącym vs na wydechu,
- ustawienie rozrządu i porównać, bazując na wykresach kompresji dynamicznej dla każdego cylindra.
- pomiar kompresji dynamicznej,
- przebiegi z cewek
- wydajność pracy każdego cylindra.
- inne.
Tylko, że nie wiem jak to wygląda w tym silniku, w sensie dostępu dla sond oscyloskopowych, jaki zapłon, czy można złapać sygnał z CKP z jakiejś wiązki od góry, etc. No tak, żeby uprościć i skrócić maksymalnie testy. Patrzyłam na zdjęciach, ale są tylko z założonymi osłonami, więc nie widać nic.

Moja GT jedzie w sobotę na Śląsk. Oscyloskop wraz z osprzętem pojedzie w bagażniku i wraz z nią zostanie tam przez jakiś czas. Zwykle go wożę ze sobą, na wypadek nagłej awarii. Tylko, że nie znamy się, jesteś krótko na forum, więc nawet z avatarów i nie wiem jak to zorganizować, żebyś mógł skorzystać ze sprzętu. Ani też nie wiem, czy byś chciał.
- W każdym razie, taka możliwość diagnostyczna istnieje i generalnie po to jest, by z tego korzystać.

Chyba sie naprawiło bo autor nie zagląda :(

Niestety nie miałem czasu zaglądnąć na forum, niestety sam na tyle się nie znam tym bardziej na V6 aby sprawdzać po kolei co jest nie tak, jutro będę podpinał pod komputer to wstawię screeny z parametrów, jeszcze dziś doszła mi jeszcze jedna rzecz.. Nie świecą mi ksenony oraz postojówki ale na to założę osobny temat bo nie mam pomysłów co mogło się stać...


Edit Bardzo dziękuję za chęci ale niestety sam nie potrafię skorzystać z twoich narzędzi musiałbym odstawić auto do mechanika a niestety cięzko z czasem u mnie teraz ;/ na dodatek brak świateł jeszcze doszedł..

Odkopuję temat ponieważ sytuacja się wyjaśnia.. Po wymianie uszczelek został źle założony rozrząd, za mało napięty napinacz, rozrząd przestawiony o jeden ząbek.. ale to nic.. na prawej głowicy zostały pozamieniane mostki.. skutki tego partactwa..? Cztery wałki rozrządu do wymiany oraz wszystkie szklanki.. Mechanik który to robił jest polecany prawie przez wszystkich na śląsku.. Bedę starał się od niego o zwrot kosztów bieżącej naprawy, jeśli nie zachowa się jak człowiek zrobię mu odpowiednią antyreklamę..

Wyrazy współczucia. [emoji22]
Napisz jak rozstrzygnie się sprawa z mechanikiem.
Jakie plany z autem? Strach pytać o koszty...

Auto oczywiscie naprawiam
4 wałki - 400zł
komplet popychaczy jakies 1300zł jak nie więcej
nowy olej z filtrem
robocizna mechanika za wszystko grubo ponad 2 tysie wyjdzie. Będę walczył o odzyskanie pieniędzy.. na pewno tego tak nie zostawie

Masakra ....
Z rozrządem dobrze mówiłem .... Głowa do góry.

Ogólnie z wałkami rozrządu jest zagadka ponieważ nie możliwe jest aby one się aż tak mocno zużyły w tak krótkim czasie i nowy mechanik twierdzi, że stary mechanik założył mi zużyte wałki.. Ale jest to chyba nie mozliwe ponieważ sam oglądałem te wałki rozrządu i były jak nowe.. czyli wniosek jest taki ze w przeciągu roku one się tak zużyły lecz z tym nie zgadzają sie obydwaj mechanicy..

Nie wiem co o tym myśleć bo teraz wychodzi na to, że od starego mechanika nie mam jak domagać się zwrotów naprawy gdyż jego niedopatrzenie nie miało bezpośredniego wpływu na zużycie wałków rozrządu..