Chcial bym zapytac jakie jest zalecane paliwo do boxera 1,6 i czy gdybym wlal shell v-power 99 to cos by to dalo czy tylko moge sobie problemu narobic?
Printable View
Chcial bym zapytac jakie jest zalecane paliwo do boxera 1,6 i czy gdybym wlal shell v-power 99 to cos by to dalo czy tylko moge sobie problemu narobic?
Lej 95 -nic więcej nie trzeba.
Poczytaj tez ten temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/foru..._czy_98_a.html
Tyle ze tamten temat dotyczy TS-a, czy ktos ma jakies opinie na temat boxera?
Zasada jest taka sama
Lać Pb 95 ale od czasu do czasu zalać z pół baczku lepszej benzynki dla oczyszczenia wtryskiwaczy
Tankując paliwo, które nadmieniłeś problemów sobie nie narobisz, jednak niewiele Ci to da. Różnicy w mocy raczej nie odczujesz, może nieco niższe spalanie, bardziej równomierną pracę silnika i czyste sumienie, że nie zalałeś byle czego.
Jestem podobnego zdania (pewnie bym tak robił gdybym dużo jeździł) - dobrze jest zalać od czasu do czasu coś co ma nieco więcej oktanów jednak nie więcej, jak 98. Jeśli chodzi o mnie - nie jeżdżę dużo więc nie oszczędzam na paliwie i tankuję Supremę 98 na stacji STATOIL . Wychodzę również z założenia, że lepiej lać 95 na dobrej stacji niż 98 na stacji "krzak".
Ja gdy zaleję 95 to moja bella wydaje mi się łapie muła. Sytuacja się zmienia gdy wleję 98, i nie musi być jej na 100 %, wystarczy pół na pół z 95 i już jest ok.
Na pewno nie... boxer jako silnik o dużym stopniu sprężania potrzebuje paliwka o dużej odporności na spalanie stukowe...
No gdyby te polskie popłuczyny naprawdę mialy 95 oktanów to co innego.... :) Czasami uda mi się trafić dobrą 95 ale rzadko.... może na BP jest niezła albo w Shellu... to ja wolę kupić w Lukoilu w weeekend w porównywalnej cenie 98 albo i taniej i jest okej! ;)
Zresztą.... możliwe, że każdy silnik indywidualnie podchodzi do tych spraw, wszak nasze belle jak kobiety, jedna lubi to druga co innego, pamiętajmy o tym! ;)
A czy jezeli mam przypchane wtryskiwacze to jedyna metoda jest myjka ultradzwiekowa? czy sa jakies domowe sposoby, typu preparaty do czyszczenia, slyszalem ze niewiele to daje ale pytam!
preparaty do czyszczenia wtrysków działają tyle że wypadałoby przed zalaniem wymienic filtr paliwa i preparat lać w proporcjach zalecanych przez producenta.
co do paliw... cały czas leje shell V-power racing i jest wszystko ok (poza tym na dłuższych odcinkach jezdze na lpg :D ).
Myślę, że lać obojętne co byle na autoryzowanych stacjach ;)
do boxera zdecydowanie polecana jest 95. Tylko oczywiscie z wiarygodnych i markowych stacji, nie spod krzaczka. Nawet w istrukcji auta pisze ze 95. To są stare silniki, konstruowane pod 95. Ale nie rozwadnianą:)
Czy boxerek ma czujnik spalania stukowego ????lub cos co zmienia przyspieszenie zapłonu??? pytanie w zwiazku słabego paliwa i wysokich obrotów
witam koledzy
moim boxerkiem jezdze tylko na 98 orlenowskiej i powiem szczerze ze roznica jest duza w porownaniu z 95. Odczuwalnie autko pali mniej jest bardziej "porywcze" i wydaje mi sie ze ma ladniejszy spiew z tlumika, oczywiscie to sa moje spostrzezenia i tak jak pisal jeden z moich przedmowcow z alfa jest jak z kobieta , jedna lubi 95 a druga 98. pozdrawiam.
zdecydowanie 95 oktan były joz tematy na forum identyczne jak ten poszukaj a znajdziesz dlaczego 95 a nie 98 :)
Ja w prawdzie jezdze TS, ale polecam paliwo z Shela V-power, nie racing, ale ten zwykly. Auto moim zdaniem na 95 jest bardziej zwawe niz na 98 czy 99+ poniewaz jest tak ustawiony zaplon. Jezeli chce sie lac 98 i osiagac lepsze wyniki to trzeba by bylo zmienic zaplon. A leje V powera 95 poniewaz auto ma lepsza kulture parcy niz na zwyklej 95 i na dodatek pomimo ze V power kosztuje troche wiecej to potrafie na jednym baku zrobic 100 km wiecej, wiec wychodzi na to samo. Wiec po co lac byle jaka 95 jak mozna dobra?
racja
a co sądzicie o stacji Nestea.Bo zaczałem tam ostatnio tankowac 95,poniewaz blisko domu-i nie widze zadnej roznicy co do innych dobrych stacjii!? tankował ktos moze tam dłuzej benz98?...lub moze inne jakies opinie...
75andrew155 Ale TS nie przestawi sam zaplonu na PB98, pozostaje on ciagle ustawiony na spalanie 95. Moze sie kazdemu wydawac ze w 145 po zalaniu 98 (mowimy tu o zwyklej benzynie, nie zadnej specjanlej z dodatkowymi "bajerami") auto jest mocniejsze, lepiej sie zbiera, ale to nie bedzie prawda. Prawa fizyki sa nie ublagane, wyniki z hamowni tak samo. Zwykla 98 jedynie co powoduje to lepsza kulture pracy - lepsze spalanie paliwa. Ale powoduje to spadek mocy. "Paliwo o wyższej liczbie oktanowej spala się z zasady fizyki wolniej od paliwa, które ma tę liczbę mniejszą. Idąc dalej, paliwo, które spala się wolniej, zdąży dostarczyć mniejszą ilość energii, a więc silnik naszego auta rozwinie mniejszą moc." Wyjatkiem od tej reguly sa paliwa typu v-power itd. poniewaz: "stosuje się w nich innego rodzaju dodatki niż w przypadku zwykłych benzyn PB 98. Do nowych „mocnych” paliw dodawane są specjalne związki eteryczne, zawierające duże ilości tlenu. I to właśnie zwiększona jego ilość jest odpowiedzialna za wzrost osiągów. Wysoka oktanowość jest niejako efektem ubocznym, gdyż akurat zastosowane tu etery charakteryzują się bardzo wysoką liczbą oktanową. Zmieszane z benzyną bazową podnoszą oktanowość finalnejmieszanki.W ostatecznym rozrachunku zwycięża jednak zwiększona wydajność paliwa (za sprawą tlenu) nad jego „niechęcią” do szybkiego spalania się (wysoka oktanowość). Tak uzyskujemy większą moc."
Tak wiec, efekt PLACEBO dziala :D Zwykla 98 naprawde nic nie da (wiekszego kopa) w momencie kiedy jest zaplon ustawiony na spalanie 95. A TS, przynajmniej moja bella z 97r ,sama zaplonu nie zmienia.Takie sa fakty koledzy.
hobbit 666
Ja nie piszę o większym kopie i cudownych właściwościach paliwa Pb 98 . Chodziło mi o możliwości zapobiegania różnym anomalią stosując te paliwa
Czujnik spalania stukowego - Wikipedia, wolna encyklopedia
Na swoim przykładzie wiem że boxerek ma z tym kłopot
75andrew155 no to sorki, zle cie zrozumialem. W tej kwesti masz oczywiscie racje, czujnik palania stukowego zapobiega powaznym usterka wynikajacym ze zlej jakosci paliwa. A moja rozpiska moze sie komus przyda :-) Moze uswiadomi niektorych, albo pomoze zrozumiec tajemnice paliw. Pozdrowka.
Ja do swojego boxera leje tylko i wyłącznie 98
A ja jak już ktoś wspomniał Shell V-Power ale to zwykłe. Różnica jak dla mnie jest i tu nie chodzi o to że mniej spali ale o samą pracę silnika. Kiedyś zacząłem tankować na NESTE i mi się pompa zatkała... Ale to tylko mój przykład jest
Dokładnie :D Wyjąłeś mi to z ust
Jak kupowałem moją bellę to poprzedni (pierwszy) właściel powiedział mi że zawsze lał 98. Jakoś było mi żal nalać 95 więc moja 145 jeździ od "urodzenia" na 98. Chciałem parę razy nalać 95 do testu różnicy ale jakoś zawsze było mi żal... po prostu nie mogę :P
Podobnie jak 75andrew155 tankuję na Neste. Różnica (na dzień dzisiejszy) na pełnym baku 95 a 98 wychodzi ok 15zł więc jakieś 3,5 litra. To chyba drobnostka...
Kiedyś słyszałem też taką opinię ,że 95 na stacjach jest zawsze "świeża" bo 90% ludzi ją tankuje zaś 98 leży w zbiorniku pod stacją parę miesięcy więc na dnie osadza się parafina i w rzeczywistości traci oktany ale nie wiem czy w to wierzyć...
Wiem jedno - placebo działa :D
zdecydowanie do boxera zalecane jest paliwo 95. Lejecie 98 i nie daje to zadnego efektu, poza większym wydatkiem. W tym przypadku nie sprawdza się teoria o tym, ze im lepsze wyżej oktanowe paliwo tym większe osiągi. Boxery montowano do końca 1996 roku i silniki te robione były pod paliwo 95.
Nie wymyślajcie bajek, ze jakies mieszanie coś poprawia, ze na 98 jezdzi lepiej bo to wyłącznie subiektywne odczucia. Nawet w oficjalnej instrukcji auta jest napisane, ze paliwo 95.
Masz oczywiście rację, ale-jak już nieraz pisałem- daj Boże, żeby te polskie popłuczyny sprzedawane jako 95 naprawdę tyle miały. Zatankuj w Italii przejedź się i wtedy zrozumiesz dlaczego producent zaleca takie paliwo- :) Nawet na Ukrainie mają lepsza benzynę nie mówiąc o LPG- kolega tam kupował i mówi że dopiero zobaczył jak samochód powinien iść na gazie. :/
---------- Post dodany o godzinie 09:44 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:07 ----------
Hm, Odpowiem Ci tak- zdarzało mi się zalać 98, która muliła mi alfę gorzej od 95. Tak więc o placebo nie może być mowy. :)
Nie wiem, jak u innych użytkowników, ale w instrukcji od mojego bolidu napisane jest, aby tankować benzynę o liczbie oktanowej min. 95 a nie 95.
Przyłączam się do tego co napisał Kolega KAES, bo nie wiem czy popłuczyny sprzedawane, jako 95 na stacjach "krzak" można nazwać paliwem?
Jeśli ktoś dużo jeździ najoptymalniej jest zatem lać 95 na firmowej stacji, zaś od czasu do czasu 98. Jeśli natomiast, kogoś stać lub nie jeździ dużo nie stanie się nic, jak cały czas będzie jeździł na 98.
Krzak? jesli lejesz na dobrej stacji markowej to szansa na dolewki jest niewielka. Prawdą jest, ze czasem po tankowaniu silnik mi lekko zachowuje się tak, jakby miał zapchaną przepustnicę. Juz mam jechać i czyśćic, ale naleje nowego paliwa i nagle znów chodzi jak złoto.
Jesli chcesz dlugo jezdzic alfka to oplaca sie sie lepsze paliwo ale jesli sprzedajesz ja po 1roku to nie ma sensu 95 jest okey a vpower(ma tez 95) dobre paliwo zawiera substancje ktora czysci uklad wtryskowy daje rady mysle ze warto przy dluszej eksploatacji auta szczegolnie w zime polecam:) a te 100 oktanowe mozes sobie odpuscic jak tu koledzy pisali bokser jest robiony pod95. jezeli autko jest ma mocno wyeksploatowany silnik to moze ci sie to odbic na kondycji motoru:)
Po przeczytaniu tego topiku postanowiłem poeksperymentować ;) Ponieważ również uważałem, że 98 guzik daje wiec jeździłem na 95 głownie z Neste. Niby auto jeździło dobrze ale jednak z dynamiki nie byłem zadowolony. Dodatkowo po tym jak do drugiego auta (Suzuki Swift 1,4 2008) zalałem tego paliwa poczułem, że na trasie jest lekko mulaste, gorzej się zbiera, ect. Postanowiłem, że następnym razem leję 98 również do Alfy. Zatankowałem więc bak Supremy 98 na Statoil i naprawdę czuć różnicę. Silnik szybciej wchodzi na obroty i pracuje równiej. Poza tym na trasie przy prędkościach 80-120km/h i włączonej klimatyzacji wyszło mi 5,9l/100 co dla boxera jest wartością rewelacyjna, wcześniej na 95 miałem litr więcej. Okazuje się wiec, że lepsze paliwo 98 mimo wyższej ceny opłaca się tankować. Teraz będę lać tylko 98 i zobaczę jak to będzie się przedstawiać na dłuższą metę.
http://www.forum.alfaholicy.org/foru..._czy_98_a.html
w tym temacie jest sporo spostrzeżeń
Myślę, że nie powinno się wrzycać do jednego "wora" wszystkich benzyn 95-oktanowych a do drugiego - wszystkich 98-oktanowych. Zarówno w jednej, jak i drugiej grupie należy rozgraniczyć paliwa "zwykłe" i "superpaliwa". Te drugie posiadają niższą zawartość siarki lub w ogóle są jej pozbawione (a ta jak wiadomo przyspiesza procesy korozyjne) oraz posiadają zwiększoną ilość spreparowanych substancji czyszczących i uszlachetniaczy, które znacząco zmniejszają powstawanie osadów w silniku (a nawet skutecznie usuwają nagromadzony już osad) oraz wspomagają proces spalania mieszanki.
Jeśli miałbym do wyboru, czy zalać benzynę 98-oktanową na stacji "krzak" czy nawet droższą 95-oktanową Supremę ze STATOIL-a nawet bym się nie zastanawiał i zalał tą drugą :)
polecam benzyne
a tak na prawde, ja lałem do mojej starej BX 1.6 tylko 95 i chodziła jak marzenie =)
nie no, facet polał 95 na Neste a potem polał 98 w wersji super na Statoilu i coś próbuje udowadniać.
Zrobimy Ci kiedyś test: nalejemy paliwa, nie powiemy jakiego, będziesz rozpoznawał na czym jedziesz. Nie rozpoznasz. To wszystko mity, wydaje sie wam, ze lejąc 98 jestescie strasznie super nowoczesni a silniki boxer alfowskie, zeszły z produkcji pnad 12 lat temu! NIE BYLY ROBIONE POD 98, wiec lanie tej benzyny jest bez sensu.
Owszem, nie warto lać paliwa na stacjach nie wiadomo jakich, ale jesli lejesz w centrach miast, na BP, Orlenie albo Shellu, masz tak samo dobre paliwo, jak na zachodzie. Nie wydawajcie kasy na prózno. Boxer to silnik do paliwa 95 i tyle.