Mieliście może takie coś?
Podczas mocniejszego przyspieszania dwa razy zawiesiło mi się radio, to znaczy wyłączyło się, przez kilka sekund był czarny ekran, a potem samo się włączyło.
Printable View
Mieliście może takie coś?
Podczas mocniejszego przyspieszania dwa razy zawiesiło mi się radio, to znaczy wyłączyło się, przez kilka sekund był czarny ekran, a potem samo się włączyło.
Mnie się już nie chce wierzyć w te Twoje historie :). Czy to jest aby na pewno Giulietta?
Nie. To jest Bubel.
Ale to dobrze, szkoda tylko, że nie umiem tego powtórzyć na zawołanie.
Wszystko się kręci wokół instalacji elektrycznej, mam wrażenie...
Tą już częściowo wymienili, jak zresztą dużą część samochodu.
U mnie taki sam fikołek wykonuje nawigacja. Czasem 2 lub 3 razy z rzędu a później przez 2 tygodnie ani razu. Nie ogarniam.
Też podczas przyspieszania?
Zazwyczaj w trakcie pierwszych 10 - 15 minut jazdy. Trudno powiedzieć kiedy się zaczyna proces bo trwa dość długo (z 1,5 minuty) ale ma jakoś miejsce po pierwszych 3-4 przyspieszeniach
Masz rację pisałem to już autorowi w innym temacie.Cytat:
Napisał radosuaf
masy masy...
Ale ja to wiem. Co, mam sobie sam naprawić? Nie umieją, to będą mieć problem, bo kolejnej szansy już nie dostaną.
Szczerze to tak ,jak miałbym się tyle bujać po serwisach .Chyba ,że to lubisz:PCytat:
Napisał Roman35
Stopień naładowania akumulatora
Napięcie ładowania alternatora
Luźne klemy akumulatora
Lużna masa przy podwoziu.
Mnie w serwisie powiedzieli, że takie objawy to uszkodzenie jakiegoś elementu sterującego w radiu i że to wymieniają. Podobno często to się zdarza w Ducato.
u mnie jest to samo pare razy zgasła Navi sama z siebie, a w dodatku ekran nawigacji przy otwieraniu przeskakuje jakby były wyłamane zębatki...
zębatki są całe, bo przy ręcznym składaniu czy otwieraniu wszystko porusza się płynnie z jednostajnym oporem - czyli jakby silniczek głupiał, już nie wiem co z tym zrobić... mam ochotę wydrzeć tą navi i zaglądnąć do środka ale od patrzenia się nie naprawi
Kolejna anomalia: od kilku dni przestawia mi się radio tak o 0,05 MHz w wprzód albo w tył, potem kolejne 0,05 itd. Niezależnie od stacji.
ps. Czytajcie ogólnopolskie gazety w czwartek. ;)
Wymienili mi radio, bo się uparli.
Teraz jak wkładam pendriva z muzyką, to najpierw przez chwilę odczytuje wszystkie katalogi tak jak zwykle i potem działa.
Po wyłączeniu silnika i radia i odczekaniu kilku godzin, po kolejnym włączeniu radia zaczyna grać od piosenek w pierwszym katalogu i znów odczytuje wszystkie katalogi. Chyba tak nie powinno być, czy może zapomniałem po ponad miesięcznej "naprawie"?
Po wyłączeniu radia i włączeniu za kilka minut już jest dobrze, to znaczy zaczyna grać od tego na czym skończyło.