Printable View
Witam. Przymierzam sie do wymiany bądź naprawy progów w mojej AR. Najbardziej skorodowane są w miejscach gdzie jest mocowanie lewarka.
Ile może kosztować łącznie wymiana lub naprawa takich progów z lakierowaniem ? Czy trzeba będzie zdejmować drzwi i odpinać ich elektrykę ( jak to zrobić żeby w najprostszy sposób odpiąć elektrykę drzwi ? ) . Progi już zakupiłem używane w ładnym stanie.
Nie pytaj tu tylko blacharza którego znajdziesz. Jeden zrobi Ci to za 600zł a drugi za 2000zł.Cytat:
Napisał Marcin166
TakCytat:
Napisał Marcin166
TakCytat:
Napisał Marcin166
Odpiąć wtyczkę przy słupku :sarcastic:Cytat:
Napisał Marcin166
Miałem ten sam problem do dzisiaj:) bo dzisiaj odebrałem od blacharza.
Lewy próg był bardzo skorodowany, od tyły prawie do połowy, uchwyt do podnoszenia samochody cały się ruszał, przód też w tym miejscu łapał kolorek. Prawa strona rdza zjadła uchwyt na podnośnik.
Blacharz całość zrobił nawet dorobił nowy uchwyt:) i teraz szok bo zapłaciłem 100zł (dwukrotnie pytałem czy na pewno tyle bo liczyłem na minimum 400-500)
Oczywiście to nie koniec pracy, całość jeszcze trzeba ładnie zamaskować i zakonserwować ale to już tylko koszty materiału i własnego nakładu pracy.
TO powiedz gdzie i wszyscy będą tam jeździć :lol: z dwa lata temu miejscowy rzemieślnik za wstawienie progów do punto 1 mi zawołał 300zł. A progi dwa razy mniejsze i cena obejmowała tylko sczepianie. Totalnie nic poza tym.Cytat:
Napisał nakano
http://blacharstwo.cieszyn.pl/
Nie wymieniał progów tylko je łatał, wymiana na pewno była by droższa;) Co do jakości to hmmm nigdy nie będzie jak z fabryki mam tylko nadzieję że jest to solidnie pospawane i wzmocnione.
Aaaaa.... naprawa to co innego. Miejmy nadzieję że dobrze zrobił bo z tego co piszesz to nie było już co łatać :)
to jest po naprawie ? nie znam się ale to nie wygląda to za dobrze.
Pomaluje się, dołoży nakładkę plastikową i będzie git. Za 100 zeta nie jest zle.
wysłane z WC
No właśnie. Na to przyjdzie jeszcze trochę szpachli z włóknem do wyrównania spawów, podkład i konserwacja.
Jedynie co to zastanawiam się jak zamocować nakładki w miejscach gdzie nie ma już otworów na plastikowe mocowania.
Misiu, czaje Twój przekaz, ale dam Ci mój przykład z innej beczki .Cytat:
Napisał Masa625
Robię 3x kolektor, i mam napisać, że jak za 150ziko to uj nie jest źle pojeździ z miesiac dwa i znow przyjedzie...
Kuwa serio z tymi progami ? jak nie jestem spawaczem i plastykiem to bym to lepiej zrobił :(
Jaka cena takie .... progi :)
Druga sprawa skoro było sito to wstawia się nowe tzn ja bym tak zrobił.
Nowych nie ma.
No to nawet szukał z rozbitka bo taka wykonana robota mnie by nie interesowała - to moje zdanie :P
jakis czas temu były dostepne nowe poszycia progu po 130 zł ale facet chyba zaprzestał handlu tym bo widac nie miał zbytu , lepiej pokleić i pare zł zostaje w kieszeni a po poł roku znowu to samo wyjdzie i znowu lepienie...
kolego tych wsuwek juz nie załozysz i bedziesz musiał plastikową dokładkę przykrecic na blachowkręty , oczywiscie bedzie rdzewiało ale co tam moze nikt nie zobaczy :)
Tylko tych progów nikt nie zakładał. Wszyscy tu wątpili o spasowanie i czy w ogóle będą pasować...
Widziałem gdzieś kiedys dostępne poszycia progów do 166, ale nie było w nich otworów do spinek mocujacyjch plastiki.
Wroce z urlopu to wyrzucę zdjęcie.