Printable View
Załącznik 205973Załącznik 205974Załącznik 205975
Dzisiaj natknąłem się na parkingu na czarną Alfę, ogólnie rzecz biorąc - ten samo model, wszystko to samo poza... no właśnie, ja swoją Alfą trę po nierównościach a ten tutaj ma 2x wyżej podwozie. I moje pytanie - kto z nas ma źle usytuowane podwozie, ja bo nisko, on bo wysoko? Jak on to zrobił, tzn. co mogę zrobić by moje było tak wysoko? Dodam, że u niego opony mają 205, u mnie 215.
Zawias seria? Poprzedni właściciel nie był fanem "glebowania" jak leci?
No z przodu mam jakieś czerwone sprężyny, tyle wiem :) Poprzedni właściciel z zagranicy, więc nie wiem.
Zresztą moim zdaniem to on ma za wysoko w stosunku do serii, Ty masz co najwyżej minimalnie za nisko. Niestety alfy tak mają, jedyne nierówności których nie trzeba omijać, to te białe linie na jezdni :)
Czerwone to nie seria tylko tuning i podejrzewam, że 25-35mm na pewno
Albo ty masz pekniete sprezyny a on ich pekniete miał a wymienił za nowe.
Człowieku no jak mowisz ze masz czerwone, to napewno seryjnych nie masz...Cytat:
Napisał adamiakadam
Skoro Ci za nisko, to zmień sprężyny na seryjne, albo koła na 18"-19".
Nie wiem, co Wy macie z tą glebą. Mam 159 SW, która stała jak koza na oryginalnych sprężynach. Zainwestowałem w Eibachy i powiem szczerze, że po kilku miesiącach jeżdżenia na 18", jeszcze ani razu nie udało mi się przytrzeć brzucha. Jak dla mnie, mogłaby jeszcze z 1,5 cm pójść w dół. Poprzednio miałem Leona, w którym dokonałem tego samego zabiegu i wizualnie wyglądał tak, jak powinien, tylko brzuchem tarłem przy każdym bujnięciu (wymieniłem wcześniej osłonę silnika, bo poprzednia wisiała i się bidula zupełnie wytarła). Jak dla mnie, alfa siedzi i tak wysoko, nawet przy Eibachach. Dodam jeszcze, że jeżdżę sporo po Śląsku (w tym po Zagłębiu) i Małopolsce, gdzie nierówności podłużnych i poprzecznych mało nie jest.
Każdy ma inaczej, jeden będzie obniżał póki mu 4 cm pod miską nie zostaną, drugi (np. ja) chętnie by i 20 cm prześwitu widział.
Poza tym tutaj poliftowe felgi czyli można myśleć że auto też lift czyli młodsze i mniej km nalatane, to i sprężyny jeszcze nie tak ubite ;)
Kolego A ty nie byłeś czasami w Maju lub w Czerwcu na Spocie w Rzeszowie??
Cytat:
Napisał adamiakadam
Nie, nie byłem :) Moja Alfa jest nisko, ale po początkowych problemach przyzwyczaiłem się do jeżdżenia nią ostrożnie po niepewnych drogach :) Po prostu zaskoczyła mnie aż taka różnica w wysokości między moim podwoziem a tego zaparkowanego auta. Pewnie sam w niedługim czasie wymienie sprężyny, bo jednak chciałbym traktować moją Alfę bardziej rodzinnie niż sportowo.
Dużo zmienia zużycie sprężyn. Ja miałem (ponoć) oryginalne sprężyny TI (-20mm) i autem nie dało się jeździć bo bez przerwy przycierałem.
Założyłem nowe Eibachy (w teorii -35mm), auto poszło jednak do góry i jeżdżę bez stresu.
Co ciekawe ponoć wpływ mają też amortyzatory, mianowicie Bilsteiny które mam mają nieco wyżej mocowanie sprężyny przez co prześwit trochę się zwiększa w stosunku do serii- oczywiście założenie obniżających sprężyn nieco to maskuje.
Co do porównania: jeśli auto poliftowe, jak kolega sugerował powyżej, to i lżejsze co nieco.
Niby standardowo 159 jest wysoko, ale zderzak przedni nisko. Nie mogę u mnie pod blokiem wjechać na krawężnik pod który podjeżdżałem z łatwością 156 też na fabrycznym zawiasie.