Printable View
Cześć, sporo szukałem ale nic sensownego nie znalazłem. Moja alfa po przestanej nocy lub dniu pod pracą ciężko pali. Załapuję szybko ale bardzo telepie silnikiem, tak jakby zimą odpalać na zepsutych świecach. Co ciekawe jak zalapie i pochodzi chwile to po zgaszeniu odpala już potem normalnie. Aku mam ok, dziś go ladowalem i niestety lipa. Czy ktoś coś w temacie? Aaa jeszcze jedno. Jakieś 2 tygodnie temu upalił się alternator i byl regenerowany - jeśli to może mieć jakieś znaczenie.
Wymień świece a pomoże jak ręką odjął.
nie pomoże i on o tym dobrze wie :DCytat:
Napisał Moyset
Pewnie ze nie pomoże bo przy tych temp. Świece nie grzeją ;)
Mi też się tak wydawało. Po wymianie te problemy ustąpiły. Ja wiem że przy tych temperaturach na desce nie widać ich rozgrzewania, ale wpływają one na rozruch silnika. Objawy miałem te same. Założyłem cztery nówki Behru i jest git. Ale rób jak chcesz przecież nie musisz mi wierzyć.
tu nie chodzi czy wierzyć czy nie, parametry podgrzewania z mapy mogę wkleić, ba nawet można zmienić histerezy temperaturowe. i czas grzania :)Cytat:
Napisał Moyset
Grzanie wtórne też nie działa w tych temp?
Świece grzeją zawsze, to ze grzeją tylko zima czy przy niższych temperaturach to ślepo przekazywana miejska legenda.Cytat:
Napisał paweltbu
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
[MENTION=18522]criss[/MENTION] wklej te mapy jak możesz. Przyda się :)
Hmmm a skoro latem tez grzeja to dlaczego nie wyświetla ich bledu???
Moja dziewiątka (ten sam motor) robiła dokładnie tak jak twoja. Jak ostygł silnik to często palił tak jak piszesz. Nie mówię że zawsze, ale na tyle często że zaczynałem się wstydzić na parkingu pod pracą:D. Błędu nie było żadnego. Dopiero po jakimś półroczu wywaliło błąd. Efekt to spalona świeca na 2 cylindrze. Mechanika z doświadczeniem i sumiennego na szczęście znalazłem ( też forumowicz). Ja sam bałem się to robić, bo teoretyczny koszt ukręcenia świecy i tego skutków mnie przerażał. Zwłaszcza że w 8V jest tragiczny dostęp. Wymienił wszystkie 4 choć na pierwszym udało się ją wykręcić dopiero za 4 razem. Od tamtej pory nigdy się takie odpalanie nie powtórzyło. Jest tak dobrze jak jeszcze nigdy nie było od zakupu wozu.
Moyset a miales tak latem?
Tak to było latem, błąd wyrzuciło mi gdzieś w listopadzie zeszłego roku.
A jeszcze co do tych świec, nawet jak kilkukrotnie włożę/wyjmę kluczyk przed zapaleniem to nic to nie zmienia. Przy awarii świec takie kilkukrotne ich nagrzanie by pomogło
No to nie wiem, u mnie takie objawy powodowały świece. Kojarzy mi się to jeszcze z rozrządem takie problemy. Nie zmieniałeś ostatnio?
poczekaj aż pompa w baku przestanie chodzić i dopiero odpalaj - takie proste rozwiązanie. mam to samo. nowe świece - a dlugo kręci za pierwszym razem, za kazdym kolejnym juz jest okej. Zauwazylem - ze jak poczekam na zaplonie az pompa w baku ucichnie - to auto odpala od przekrecenia
jesteś w błędzieCytat:
Napisał Radziundzio
Kręcę zawsze dopiero jak pojawia się napis na zegarach, tu nie chodzi o dlugosc kręcenia a o straszne telepanie silnikiem po odpaleniu
idzie dym z wydechu ?
Sprawdze
Podłącz sobie miernik pod sterownik świec i włóż kluczyk :-)Cytat:
Napisał criss
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Jeśli potrafisz to zobacz jak to wyglada w sofcie :-)
Dymu z wydechu nie ma.