Printable View
:cry: Do rzeczy otóż w mojej alfce 146 2.0 TD nie załącza sie wentylator od chłodnicy temp leci do 100 stopni a on nic nawet nie drgnie. Sam wentylator jest dobry bo podłączałem go bezpośrednio pod akumulator i chodzi. Co jest grane ze nie włacza sie, auto sie przegrzewa i nie da rady jeździć. :|
Z góry dzieki za jakakolwiek pomoc :!:
sprawdz wlacznik wentylatora... nie wiem jak u Ciebie jest ale u mnie w termostacie z klimatronika jest czujnik zalanczajcy wentylator... moze Ci sie ktorys przewod przy nim urwal..?? tak ja mialem ostatnio, albo padl... zajrzyj i sprawdz...
Sprawdz czy może w chłodnicy nie ma tego czujnika. On bedzie na dwa przewody. Koncowki mogły sie zabrudzic lub też włącznik mógł nawalic
:x posprawdzałem wszystkie czujniki (gorąca woda i miernik) wszystkie sa okej. termostat przy ok 85 stopniach sie otwiera a wiatrak ruszyć nie chce :( temp leci do 100 i nic :cry: sam wentyl jak sie go podłączy bezpośrednio pod akumulator chodzi.
jeśli czujnik jest na bank dobry(ewentualnie mozesz pokusic sie o wymiane bo duzo nie kosztuje) to pozostaja przewody ktore dochodza do czujnika.
Ello!
Mam pytanko do posiadaczy 155, myślę ze nie ma sensu zakładanie nowego tematu.
Działa wam wentylator po zgaszeniu mocno rozgrzanego silnika?? Bo z tego, co zaobserwowałem u siebie to za każdym razem, gdy wyłączam mocno rozgrzany silnik to wentylator przestaje działać.
W poprzednim samochodzie (TEMPRA) wentylator działał jeszcze chwile po wyłączeniu silnika i puźniej sam sie wyłączał.
AR 155 tak powinna mieć czy u mnie jest coś nie tak??
:D dobra u mnie jak działał wentylator to tez tak było bo po przekręceniu stacyjki przestaje dochodzić napiecie do termowłacznika. Dobra u mnie jest tak idzie sobie kabalek do tego termowłacznika 2 + z akumulatora i jedna masa (nie mam klimy). Nagrzewam silnik do 100 stopni łapie za omomierz i dupa nic ten termowłacznik nie przewodzi :cry: najgorsze jest to ze nowy kupiłem.
No ja tez tak mam. W 33 mialem w ten sposob ze tez, nawet po zgaszeniu silnika wentylator chodzil. Jednak w 155 robie tak,że jeśli mam mocno rozgrzany silnik to po zgaszeniu przekrecam kluczyk na zapłon zeby wentylator dostudził silnik.
też tak parę razy robiłem :) Dzięki za info!Cytat:
Napisał Majkel
:evil: a moze u mnie termostat sie dostatecznie nie otwiera i ten termowłacznik sie nie nagrzewa i nie załącza wentylatora ?? :cry:
no mnie tez intrygowalo to zjawisko.. widze ze to chyba jest normalne...
Tu właśnie termostat jest na maksa chyba otwarty caly czas. Duży obieg jest włączony na stałe więc płyn cłodniczy nie nadąża sie nagrzac.Cytat:
Napisał Gargamel2007
Gargamel2007, Gargamel2007,
Jeżeli włącznik i wentylator są OK., to może przekaznik wentylatora?
:( dupa termostat nowy niedziała
a jak sprawdzic czy przekaźnik jest dobry :roll:
można włożyc inny
:P :P :P Koniec kłopotów opornica nawaliła przy okazji poprzedni właściciel coś w niej grzebał i brakowało jednej czesci. :P :P :P
;// kurde panowie juz mnie powoli sz.. traf... z tym autem niby juz wszytsko ładnie chodziło i znowu nie chodzi weże puchną woda sie w silniku zaczyna gotować a termostat wygląda na to że wali cały czas na mały obiegu a nowy wymieniany wentylator znowu nie chce sie ruszyć kurde może coś w silniku jest nie teges nosz kurde już mi brak słów do tego auta wiecej w garażu stoi niż nim jeźdze :( jak tak dalej pojdzie to chyba bede ją do żyda musiał pchnąc :(
jak ma sie włączyć wentylator chłodnicy jak chłodzenie jest na małym obiegu poza chłodnicą , nwjlepiej wyrwij zawór z termostatu i będzie chodzić na dużym obiegu ( TKZ LETNI TERMOSTAT bez zaworu ) na zimę zakładaj termostat z zaworem
no jak pisza ... masz cos z termostatem... nie otwiera Ci na duzy obieg stad puchna az weze... masz klimatronika??
:D klimy niema niestety
za klime jedynie robi otwarta szyba i zimny łokieć :lol:
wyjm calkiem termostat jezeli zjawisko sie powtarza to chyba uszczelka pod glowica ci sie klania
:P kurde już chciałem dawać auto do warsztatu i przygotowany na to że z głowicą coś nie tak a się okazało że za dużo płynu do chłodnicy nalanego miałem i jeden wąż jakiś stary i już puchną teraz już wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku w końcu można się powozić :DDD