http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6ykHhn.html
Czy cena nie jest przesadnie wysoka? Kumpel-handlarz twierdzi, że dałby góra 15-16 tys. za sześcioletnią 159-tkę.
Printable View
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6ykHhn.html
Czy cena nie jest przesadnie wysoka? Kumpel-handlarz twierdzi, że dałby góra 15-16 tys. za sześcioletnią 159-tkę.
Czy to jakaś głupia prowokacja?
Prowokacja? Pytam o realną wartość modelu. Wiem, że są dwukrotnie droższe sztuki z tego rocznika, tylko wystawić do sprzedaży a znaleźć nabywcę to dwa światy....Cytat:
Napisał szejk
Cena jest śmiesznie niska jak na rocznik i przebieg. W takiej cenie chodzą sprowadzane 1.9 z 07-08.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja rok temu za 2007 dałem prawie 24... ta cena jest niemożliwa:D Znaczy możliwa jest ale to auto nie jest dobre zapewne:D
Ale zwróćcie uwagę, że on cenę z ogłoszenia uważa za "przesadnie wysoką", a jego znajomy "handlarz" stwierdził, że nie dałby więcej niż 16.000.
Cyrk.
Fajnie na zdjeciach widać inny odcień błotników przednich :cool:
do tego prawie 3tys. oplat , ciekawe za co?
:))))) fajny ten handlarz. Owszem, ludzie kupują ulepy z psiej budy, przystanku i dwóch alf, ale to ich problem. Dobrze utrzymama sześciolatka to wydatek półtora do dwóch razy większy.Cytat:
Napisał artur76
Az musialem wejsc jak zobaczylem temat. Albo prowokacja, albo niewiedza... Po pierwsze nie ma czegos takiego jak piekna sztuka z Gniezna. W Gnieznie nie da sie kupic dobrego samochodu, a przynajmniej nie bez znajomosci...
Po drugie 6 letni diesel z przebiegiem 135 k - mozna sie niezle smiac. Cena absurdalnie niska, srodek zaplakowany - uciekac jak najdalej.
Moim zdaniem auto dostało strzał w tył - najbardziej widac różnice narożnik prawy tył - różnica odcieni i nie schodzi sie róg zderzaka z nadkolem. Dodatkowo ta szelina (zderzak-błotnik) nie jest zbyt równa. Przy tym roczniku przebieg jest możliwy, np. stał 2-3 lata na placu jako uszkodzony aż zlitował się handlarz i ściągnął to do PL....
"Piękna sztuka z Gniezna" i potwór z Loch Ness - dwie rzeczy, które istnieją ale nikt ich nie widział...
Ciekawy jest opis:
STATUS AUTA: OPŁACONY - Przygotowany do rejestracji (opłacona akcyza, urząd skarbowy, tłumaczenia, OC i tablice na przejazd)
DODATKOWE KOSZTY:
1) 2.000zł za wyżej wymienione opłaty, które są już zrobione
2) 756zł koszt rejestracji w Wydziale Komunikacji
Czyli opłacony czy nie? Może mi ktoś wyjaśnić, bo chyba mam problem z czytaniem ze zrozumieniem.Jeżeli opłacony to po co jeszcze raz płacić 2000zł? I za co w wydziale komunikacji płaci się 756 zł (auto opłacone)?
Jak kolega "handlarz" dałby 15k za 6 letnią 159, to ile dałby za Twoją 166? Skrzynkę wódki?Cytat:
Napisał artur76
Hmm...756zł koszt rejestracji.....czyli rozumiem że do opłacenia recykling no więc auto wjechało do Polski w tamtym roku...długo ją składali...chyba że się mylę
EEEE nie przesadzaj, myślę, że na 0,5 by się skończyło pod warunkiem, że pije tylko handlarz :]
- - - Updated - - -
EEEEe nie przesadzaj, myślę, że na 0,5 l by się skończyło pod warunkiem, że pije tylko handlarz.Cytat:
Napisał Wichura87
To znaczy, że masz mu zwrócić koszty rejestracji, które on doliczy do ceny auta.Cytat:
Napisał jacool.n
Taki myk, żeby cena widniejąca w ogłoszeniu była jak najniższa.
Co sądzicie o tej:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6yvBOb.html