Rozmiar felg - homologowane?

Cześć alfaholicy!
Wraz z nadejściem zimy muszę zacząć zastanawiać się nad jakaś felgą letnią. Miałem pewność zakupu szprychowej 19" lub 19" od Prodrive, ale zbiło mnie z tropu info, że niehomologowane opony i felgi mogą sprawiać problemy z ubezpieczeniem. Przypuszczając, że zmiana średnicy całego koła bedzie mieściła sie w normie (1-1,5%) to moze być problem z AC? W moim OWU co prawda nie na w tym temacie słowa ale wole dmuchać na zimne. Chodzą słuchy, że ubezpieczyciel przy ewentualnych kraksach z winy ubezpieczonego doszukuje sie opcji niewypłacenia należności i słyszałem o historiach, że niby "winnym" zderzenia były niehomologowane opony i cześć. Mam Brerę z '06, na samochodzie nie mogę doszukać sie tabliczki z rozmiarami opon.

Urban legend.

Popieram przedmówcę.

Cytat:

---

Napisał Statyczny

Mam Brerę z '06, na samochodzie nie mogę doszukać sie tabliczki z rozmiarami opon.

---

Na samochodzie nie ma, jest w instrukcji.

Brera ma w serii opcje od 17 do 19 więc 19 calowych czepiać się nie mogą ;)

Tylko, że wlasnie zależnie od rocznika w instrukcji sa rożne wielkości dopuszczalnych felunkow. Wedle instrukcji oryginalnej z rocznika mojej Alfy dopuszczane sa od 16 do 18, o 19 nie wspominają. Za to młodsze instrukcje z 1750tbi w ofercie maja 19", tez przy moim silniku.

Cytat:

---

Napisał Statyczny

Mam Brerę z '06, na samochodzie nie mogę doszukać sie tabliczki z rozmiarami opon.

---

Czy będziesz płacił AC za auto produkowane w 2006 roku?
Nie wiem na ile się to opłaca. I tak przy w miarę przystępnej stawce nie zwracają 100% szkody.

Jeśli nie masz szkody to płacenie za AC się nie opłaca. Ale jeśli już będziesz miał uszkodzenie to będziesz pluł w brodę, że nie wykupiłeś. Nieważne czy Brera jest z '06 czy '10, naprawa będzie kosztowała tyle samo, a przy dobrym AC można jeszcze skorzystać.

Cytat:

---

Napisał magil

a przy dobrym AC można jeszcze skorzystać.

---

Sorry za OT...
Tak, ale im starsze auto, tym większa stawka ubezpieczenia.
Mnie stawka ponad 3k PLN na rok lekko odepchnęła... Wolę z własnej winy nie ładować w nic :edziahaha:

Skąd te „homologacje”? Kto je wydaje? Od umieszczenia informacji o rozmiarach opon w instrukcji/na tabliczce do homologacji bardzo daleka droga.

Też myślałem, że się nie opłaca lecz po gradobiciu jakie mnie spotkało ostatnio muszę stwierdzić, że nie było warto oszczędzać na AC

Cytat:

---

Napisał 0prawca

Czy będziesz płacił AC za auto produkowane w 2006 roku?
Nie wiem na ile się to opłaca. I tak przy w miarę przystępnej stawce nie zwracają 100% szkody.

---

Dlatego sie bierze ac z wariantem serwisowym i zniesiona amortyzacja czesci.

Faktycznie drogo.
Poprzednią 159 przywaliłem w sarne, uszkodzone tylko przedni zderzak, maska i reflektor. Zamontowane w ASO wszystko nowe (oba reflektory), elegancko odmalowane. Trochę nerwów przeprawa z ubezpieczycielem zjadła, ale summa summarum było warto :D Faktura opiewała na 7-krotność rocznej stawki ubezpieczenia.

Wracając do tematu, [MENTION=71368]Statyczny[/MENTION] jeśli nie przesadzisz (negatywy, zbyt duże dystanse itp) to nie masz się o co martwić. Spokojnie możesz celować 19".

Cytat:

---

Napisał Luki78

Też myślałem, że się nie opłaca lecz po gradobiciu jakie mnie spotkało ostatnio muszę stwierdzić, że nie było warto oszczędzać na AC

---

Proszę mnie nie dobijać :) Bo nie wiele mi brakuje by ją jednak ubezpieczyć...

Nie no, mam zamiar wrzucić się w 19" z instrukcji nowszej Brery, nie będę cudował. Prawdopodobnie wpadną jakieś felgi ori, a jakie się jeszcze zobaczy. Czasu jest :) A AC mi się opłaciło. Owszem nie wypłacą mi tyle ile powinni, ale też płacę w składce na tyle niewiele, że nawet minimalna DOPŁATA do tfu tfu zniszczeń będzie fajnym dodatkiem. Nie chcę polegać 100% na wypłacie odszkodowania, dlatego traktuję AC jako funkcję pomocniczą.

Cytat:

---

Napisał Statyczny

Owszem nie wypłacą mi tyle ile powinni, ale też płacę w składce na tyle niewiele

---

Pochwal się ile Ci wyszło AC.

U mnie AC kosztuje nieco mniej niż OC. Jakieś 800.

Samo AC wyszło mi ~800 zł przy zniżce za ubezpieczenie innych samochodów, mienia firmowego i mieszkania u tego samego ubezpieczyciela, w szczegóły nie chcę wchodzić.

Dorzucę swoje 3 grosze, ubezpieczenie OC+AC wyszło mi około 1000zł. Tak jak wyżej, u tego ubezpieczyciela są ubezpieczone wszystkie samochody, mieszkanie itp.

Cytat:

---

Napisał Statyczny

Samo AC wyszło mi ~800 zł przy zniżce za ubezpieczenie innych samochodów, mienia firmowego i mieszkania u tego samego ubezpieczyciela, w szczegóły nie chcę wchodzić.

---

Dzięki.
Czyli to w pakiecie.
No ja niestety nie mam takiej możliwości.

nie mam znizek na ac, wiec u mnie samo ac to cos ok 2tys dodatkoeo z tego co mi wyceniali.
nie place celowo, wiekszosc potencjalnych zdarzen/uszkodzen ogarnie sie za 200-2000zl,szczegolnie ze auto garażowane w domu, pod firmą na zamknietym parkingu, wiec ryzyko maleje. nawet przy większych uszkodzeniach nie trzeba naprawiac od razu w aso, tylko poza a niektore części jak najbardziej uzywki z demontazu (typu maska, zderzak, lampa, drzwi) i pewnie tez yo co w ado wycenia na 10tys,da sie zrobic ciągle za 2-3.
poza tym z ubezpieczycielami czasem trzeba sie szarpać, bo nieechetnie wyskakują z kasy. co zaoszczedzilem przez lata, w razie czego pozwoli mi naprawic samochod nawet kilka razy.

a wracajac do tematu felg. dalbym sie pociac za 19" prodrive, jak masz takie na oku to kupuj i montuj.

Ja za OC+AC+ASS+NNW płacę 3000. Zniżki mam 60%. AC w wariancie serwisowym, ASS w wersji exclusive w Allianzie. W tej cenie są oczywiście dodatkowo ubezpieczone szyby. Podawanie samej kwoty jaką się zapłaciło za AC jest trochę bezsensu, biorąc pod uwagę mnogość jego wariantów.

Cytat:

---

Napisał kowal78

Ja za OC+AC+ASS+NNW płacę 3000. Zniżki mam 60%. AC w wariancie serwisowym, ASS w wersji exclusive w Allianzie. W tej cenie są oczywiście dodatkowo ubezpieczone szyby. Podawanie samej kwoty jaką się zapłaciło za AC jest trochę bezsensu, biorąc pod uwagę mnogość jego wariantów.

---

Robi sie OT. AC full wypas nawet ze znizkami jest bardzo drogi. Ja uwazam ze to wyrzucanie pieniedzy, przynajmniej w przypadku jak sie ma troche kasy wolnej zawsze, to jak cos sie stanie to zawsze mozna naprawic. Nawet jakby mi teraz cos powaznego sie stalo, powiedzmy naprawa za 20tys, to I tak bylbym do przodu na tym co zaoszczedzilem na skladkach AC. Pamietajcie, na AC statystycznie zarabiaja ubezpieczalnie a to z Waszych kieszeni maja te pieniadze.

Już dawno się OT zrobił ;)
I nikt jakoś nie chce napisać skąd ten fetysz „homologowanych rozmiarów”.

Cytat:

---

Napisał kowal78

Ja za OC+AC+ASS+NNW płacę 3000. Zniżki mam 60%

---

Mi w PZU przy takich samych zniżkach wychodziło ok 2200 (2.2 l, 2007 rok). Szyby oraz assistance do 1000 km. Teraz podobno składka znacznie podskoczyła, ale może i uda się u dobrego agenta taniej ubezpieczyć ;)

Cytat:

---

Napisał wojtekf

Już dawno się OT zrobił ;)
I nikt jakoś nie chce napisać skąd ten fetysz „homologowanych rozmiarów”.

---

Bo taka tendencja jest, że jak producent pisze rozmiar opony taki a taki to jest to świętość, a jak pisze żeby wymieniać olej co 30k km to już nie do końca.

Pewnie, że upierdliwe ubezpieczalnie mogą odmówić wypłaty, ale każdy biegły rzeczoznawca taką bzdurę odrzuci - ot, po prostu wypłata ubezpieczenia może być trochę bardziej upierdliwa i tyle.

Cytat:

---

Napisał epsonix

Robi sie OT. AC full wypas nawet ze znizkami jest bardzo drogi. Ja uwazam ze to wyrzucanie pieniedzy, przynajmniej w przypadku jak sie ma troche kasy wolnej zawsze, to jak cos sie stanie to zawsze mozna naprawic. Nawet jakby mi teraz cos powaznego sie stalo, powiedzmy naprawa za 20tys, to I tak bylbym do przodu na tym co zaoszczedzilem na skladkach AC. Pamietajcie, na AC statystycznie zarabiaja ubezpieczalnie a to z Waszych kieszeni maja te pieniadze.

---

myślę, że Ci opłacający AC (w tym ja) doskonale zdają sobie sprawę, że to ich pieniądze, ale przynajmniej śpią spokojnie, a zdarzają się przeróżne przypadki i AC jest raczej do tych ekstremalnych, jak kasacja auta, kradzież czy gradobicie (obrysowanie całego auta). Ja za OC+AC płacę 1740 co nie jest olbrzymią kwotą.

Cytat:

---

Napisał Butch

myślę, że Ci opłacający AC (w tym ja) doskonale zdają sobie sprawę, że to ich pieniądze, ale przynajmniej śpią spokojnie, a zdarzają się przeróżne przypadki i AC jest raczej do tych ekstremalnych, jak kasacja auta, kradzież czy gradobicie (obrysowanie całego auta). Ja za OC+AC płacę 1740 co nie jest olbrzymią kwotą.

---

co kto woli. ja tez spie spokojnie, jak mi auto by nawet wyparowalo, to kupie najwyzej tymczasowo tansze, albo wezme cos na raty/leasing (wtedy nie uciekne jednak przed ac). nie wiem, moze gdybym mial chodliwy dla zlodzieji samochod, stale parkowal gdzies w ogólnodostępnych miejscach, to ac mialoby wiekszy sens, ale jak robie male przebiegi(12tys), w nocy auto w garazu, w dzien o ile nim pojade do pracy(bo w sezonie jezdze motorem) to stoi na zamknietym parkingu, ryzyko jest male, dlatego w moim przypadku to strata pieniedzy. jak ktos mi wjedzie to tez raczej ma oc, a sam stluczek nie robie.

Mój brat miał trzy samochody:
1. Opel Combo OC+AC
2. Opel Astra OC
3. Ford Fokus OC+AC
samochód nr 1 wół roboczy to trzeba ubezpieczyć, nr 2 mało się nim jeździ nie potrzebe AC, 3 nowy samochód AC. Wylosowana została bramka nr 2, zderzak, chłodnice, lampy błotnik ... sprzedał za grosze. Nie warto słuchać tych co nie radzą kupować AC. Jak ja miałem przygodę z sarną też nie miałem AC bo po co do 9 letniego samochodu dokładać (jeszcze AR 156 )... więc dołożyłem zderzak, obudowę filtra powietrza, reflektor.
Jak kto woli podstawowe AC nie jest drogie a w sytuacji uszkodzenia samochodu będziesz się cieszyć jak małe dziecko ( nawet przy 20% udziale własnym)

Zależy jak kto patrzy na AC. Dla starszego samochodu z dobrą dostępnością części zamiennych warto wybrać tańszy wariant AC i przy ewentualnych problemach nie opierać się tylko na nim. Traktować jako zmniejszenie wydatków, a nie ich usunięcie.

Dobra, wychodzi na to, że nie ma co przejmować się wielkością felg i opon. Zostaje patrzeć na odstępstwa od normy wielkości całych kół i zachować umiar, więc celować w te -1,5 do 1,5% różnicy do fabrycznych. Wtedy przy ewentualnych uszkodzeniach łatwo będzie wykazać, że różnica zachowana w ogólnej normie nie przyczyniła się spowodowania uszkodzeń. Tak myślę.

Cytat:

---

Napisał epsonix

a wracajac do tematu felg. dalbym sie pociac za 19" prodrive, jak masz takie na oku to kupuj i montuj.

---

Pociąć sięza 5k zl? Bo tyle kosztują nówki prodrive ;)

Cytat:

---

Napisał Pływak

Pociąć sięza 5k zl? Bo tyle kosztują nówki prodrive ;)

---

Nówki za tyle? Gdzie? W zeszłym roku kupiłem 18" podkowy, okazały się niezbyt fajnie pomalowane, więc poszły do remontu. Z niestandardowym kolorem (ciemny chrome shadow), prostowaniem (bo niestety okazało się że nie jest idealnie), poprawkami po jak się okazało były strasznie mocno wypiaskowane przy poprzednim malowaniu, wyszły mnie 3600, a do tego jeszcze po drodze do firmy zajmującej się regeneracją felg złapał mnie fotoradar I 300zł do tego ( I jeszcze paliwo 2x po 200km). Oczywiscie jak sie zaczalem w to bawic, to nie przypuszczalem ze koszty tak będą się nawarstwiać, myślałem że z malowaniem zrobi się jakieś 2600, a wyszło ponad 4k. Tak więc z dzisiejszą wiedzą to bym poszedl w takie prodrive za 5k, szczególnie jakby były na fakturę.
Jak pytałem w ASO, to 18" podkowy kosztowały po 2350 za szt, czyli 9200 komplet.

Cytat:

---

Napisał Pływak

Pociąć sięza 5k zl? Bo tyle kosztują nówki prodrive

---

Chyba repliki ;)

Cytat:

---

Napisał magil

Chyba repliki ;)

---

Pewnie chodzi o tą stronę:
http://www.veloces.co.uk/parts/159/wheels

Część jest ori, część to repliki.

Cytat:

---

Napisał jahu

Pewnie chodzi o tą stronę:
http://www.veloces.co.uk/parts/159/wheels

Część jest ori, część to repliki.

---

Dokladnie ten link:
http://www.veloces.co.uk/part/alfa-1...y-wheel-grey-4

RRP podaja prawie GBP3200, a sprzedaja za GBP999. Pisza ze 'Genuine', ale nie pisza ze nowe nigdzie. Moze to jakies uzywki, moze odmalowane?
Z ciekawosci zadalem im pare pytan, dam znac co odpisza.

Kupowac I tak nie bede, bo za duzo kasy wlozylem w zestaw 18" (chocby doslownie pare tygodni temu nowe GY F1 Assy 3), ale pomarzyc zawsze troche mozna, nie?

Dostalem odpowiedz od Veloces of London:

Thank you for the enquiry. These are brand new genuine wheels.
Shipping to Poland will cost £120.
I am afraid we only sell with vat but will provide a vat invoice for you.

Troche zdawkowo odpowiedzieli, ale chyba mozna zalozyc ze to sa ori Prodrive nowe, bo o to dokladnie pytalem.

z wysylka wyjdzie niecale 5700zl.

Niestety dla kupujacych na firme VATowcow EU, nie wystawiaja faktur VATu zwolniony - szczerze to nie wiem czy tak moga, czy nie wiedza ze ta maja zrobic, czy da sie ten VAT jakos odzyskac czy odliczyc z wlasnego VAT do zaplacenia w Polsce, bo dotychczasowo mialem kontakt z firmami ktore normalnie wg zasad EU, wystawialy faktury VAT zwolnione, z adnotacja do zaplacenia/rozliczenia vatu w Polsce. sam tak wystawiam swojemu odbiorcy zagranicznemu I on rozlicza sie u siebie. dziwne.

Prodrive to firma z UK i tam to można kupić za "grosze"... między innymi dlatego, ze felgi nie mają niemieckiego TUV'a i jest to zwykła aluminiowa nie kuta felga, a ASO to wiadomo ASO dwukrotna przebitka musi być. Można też szukać na aukcjach w UK. Nie wiem dlaczego na tym forum traktowane są jak jakiś złoty gral skoro są ogólno dostępne i cena nie odbiega od innych markowych 19"

Cytat:

---

Napisał Pływak

Prodrive to firma z UK i tam to można kupić za "grosze"... między innymi dlatego, ze felgi nie mają niemieckiego TUV'a i jest to zwykła aluminiowa nie kuta felga, a ASO to wiadomo ASO dwukrotna przebitka musi być. Można też szukać na aukcjach w UK. Nie wiem dlaczego na tym forum traktowane są jak jakiś złoty gral skoro są ogólno dostępne i cena nie odbiega od innych markowych 19"

---

No właśnie w Polsce ich nigdy nie widziałem, nawet u nikogo na forum itp, natomiast na alfaowner.com jest tego trochę. Nie interesowałem się zbytnio, ale z kontekstu niktórych postów z AO, miałem wrażenie że one były zakładane do jakiejś limitowanej serii Brery na rynek UK, dlateg sądziłem że to bardzo unikatowa felga. Tak czy siak, te felgi jak dla mnie wyglądają rewelka - typowo alfowy wzór. W wątku-tasiemcu o dobrze felg mało co ludzie prezentują wzbódza choćby pozytywne mocje, a niktóre propozycje nawet wymiotne odruchy. Nie podobają mi się za bardzo tez felgi 19" z TI.
A tak z ciekawości, skoro podniosłeś temat, wiesz może jak sprawa czy kute czy nie wygląda w przypadku ori felg do 159, np 18" podków czy półksiężycy i możesz w jednym zdaniu napisać jakie to ma znaczenie przy normalnym użytkowaniu (nie piszę o jakimś niestandardowym użyciu, np z bardzo niskoprofilowymi oponami, ze standardowymi powiedzmy)?

Cytat:

---

Napisał epsonix

miałem wrażenie że one były zakładane do jakiejś limitowanej serii Brery na rynek UK

---

http://www.topgear.com/car-news/moto...rer-brera-2008

Cytat:

---

Napisał epsonix

A tak z ciekawości, skoro podniosłeś temat, wiesz może jak sprawa czy kute czy nie wygląda w przypadku ori felg do 159, np 18" podków czy półksiężycy i możesz w jednym zdaniu napisać jakie to ma znaczenie przy normalnym użytkowaniu (nie piszę o jakimś niestandardowym użyciu, np z bardzo niskoprofilowymi oponami, ze standardowymi powiedzmy)?

---

Zwykła felga jest po prostu odlana z odpowiedniego stopu aluminium a topowa kuta felga powstaje z aluminiowego ( a dokładniej stopu magnezu, aluminium, krzemu i innych) walca, który trafia pod wielka prasę ktora podczas kilku etapów nadaje mu zewnętrzny zarys felgi. Później trafia to na cnc, który wycina juz wzór gotowego produktu. Kuty stop ma inną strukturę materiału i jest zdecydowanie bardziej wytrzymały, niestety ceny takich felg sa kilkukrotnie wyższe od zwykłych. Ori felgi z ar to zwykle felgi i niestety nie najwyższej jakości co można zaobserwować na używkach. Bardzo kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne większość używek w dobrym stanie byla juz malowana a na tych niemalowanych widac juz parchy. Fele z TI może nie sa brzydkie ale na moje 3k za używane felgi to sporo za tyle można juz szukac używek lepszej jakości.

Cytat:

---

Napisał Pływak

Zwykła felga jest po prostu odlana z odpowiedniego stopu aluminium a topowa kuta felga powstaje z aluminiowego ( a dokładniej stopu magnezu, aluminium, krzemu i innych) walca, który trafia pod wielka prasę ktora podczas kilku etapów nadaje mu zewnętrzny zarys felgi. Później trafia to na cnc, który wycina juz wzór gotowego produktu. Kuty stop ma inną strukturę materiału i jest zdecydowanie bardziej wytrzymały, niestety ceny takich felg sa kilkukrotnie wyższe od zwykłych. Ori felgi z ar to zwykle felgi i niestety nie najwyższej jakości co można zaobserwować na używkach. Bardzo kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne większość używek w dobrym stanie byla juz malowana a na tych niemalowanych widac juz parchy. Fele z TI może nie sa brzydkie ale na moje 3k za używane felgi to sporo za tyle można juz szukac używek lepszej jakości.

---

Dzieki, mniej wiecej orientowalem sie o co chodzi z kuciem, ale właśnie zastanawiałem się czy skoro to wymieniłes w kontekscie pewnej wady felgi prodrive'a, to odniosłem wrazenie ze moze jakies tam ori sa kute? SKoro nie, to nie ma o czym mowic, prodrive piekna felga i tyle, w standardowej technologi. Jakbym nie kupił tych 18" i nie wywalił kupy kasy na ich renowacje i nowe opony, to na dzien dzisiejszy sprawiłbym sobie te prodrive-y.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał wojtekf

http://www.topgear.com/car-news/moto...rer-brera-2008

---

Dzięki, w sumie jestem chyba ostatnio leniwy skoro nie chciało mi się googlnąć samemu :)