"cyk cyk cyk" podczas jazdy

witam,
mam oto taki problem,że od wczoraj, jak jadę to z okolic przedniego prawego koła wydobywa się dźwięk "cyk cyk cyk" jakby tarcie blaszki o blaszkę.
Im szybciej jadę tym szybciej robi cyk cyk.

Jakieś 2 tygodnie temu wymieniane tarcze i klocki z przodu. Po wymianie było wszystko ok. Przy wymianie całe zaciski zdemontowane i wszystko porządnie wyczyszczone.
Wczoraj ponownie zacisk zdjęty i wszystko wyczyszczone, klocki trochę przetarte papierem ściernym.
Przejrzane również czy coś innego może trzeć, osłona tarczy, jakieś opaski na osłonie przegubu itp.

Dźwięk jest podczas jazdy jednostajnej, a znika kiedy wcisnę hamulec i kiedy przyspieszam.

Dodam dodatkowo, że miesiąc temu wymieniona była półoś cała (przegub wewn. + ośka + krzyżak + kielich) na oryginalnych częściach w aso.

Co jeszcze mogę sprawdzić oprócz hamulców?

Cytat:

---

Napisał mufas

witam,
mam oto taki problem,że od wczoraj, jak jadę to z okolic przedniego prawego koła wydobywa się dźwięk "cyk cyk cyk" jakby tarcie blaszki o blaszkę.
Im szybciej jadę tym szybciej robi cyk cyk.

---

Jeżeli to jest rzeczywiście "cyk cyk cyk", to sprawdź czy po prostu nie masz jakiegoś kamyka w bieżniku.

z całym szacunkiem - ale kamyk cykał by dalej podczas hamowania i przyśpieszania.. tyle czepiania bo sam nie mam pomysłu:confused:

A jak podniesiesz z tej strony i zakręcisz ręcznie to też słychać?

Wysłane z mojego SM-A500FU

Cytat:

---

Napisał jaboleq

A jak podniesiesz z tej strony i zakręcisz ręcznie to też słychać?

---

nie słychać

Sprawdź kamienie ������

- - - Updated - - -

Sprawdź kamienie

sprawdziłem i kamieni nie ma :) poza tym to taki bardziej metaliczny dźwięk.
dziwi fakt, że znika przy nawet najdelikatniejszym hamowaniu i przy przyspieszaniu?
jeśli byłoby coś od hamulcy to czemu przy przyspieszamiu znika?
co może obcierać od strony półosi? jakie objawy dawałoby łożysko w podporze półosi?

Łożysko w podporze półosi będzie powodowało wibracje przy określonej prędkości. Tak się zastanawiam skoro hamujesz i przyspieszasz to zawieszenie raz wznosi się a raz opada...zmieniają się ustawienia i przestaje obcierać.

jeszcze mnie naszła jedna myśl i jutro znowu zdejmę zacisk i przeszlifuję troszkę klocki, ale na krawędziach.
Pierwszy raz mam lakierowane tarcze (firmy textar), i naszła mnie myśl, że może jakiś paproch wystaje na linie gdzie tarcza styka się z klockiem i gdzie jeszcze jest lakier na tarczy.

i pomogło :) cisza :)

Gratulacje!