Czyszczenie silnika z nagaru wodorem.

Ostatnio sporo tego pojawiło się tego w Wawie, cenowo chodzi taka usługa + - 200 PLN;
Czas trwania + - 2h Metoda niby całkowicie bezpieczna dla silnika, a polega głównie na podaniu w odpowiednio dużej ilości mieszanki wodoru i tlenu HHO do silnika z wytwornicy, chyba w temp. +85 st. Doprowadza to do pirolizy i taaadaaa, czary mary i wszystko znika. Tyle teorii.
Ktoś ma doświadczenie? Czy bardziej jest to efekt placebo? Kiedyś w ramach serwisu Spartherm miałem czyszczony kominek w domu właśnie chyba metodą pirolizy - efekty były, więc przynajmniej w teorii powinno zadziałać, ale osobiście to chciałbym zobaczyć silnik przed i po. Czy ktoś robił takie czyszczenie u siebie i może coś więcej powiedzieć o efektach?
Przykład tutaj, ale jest tego jak napisałem na wstępnie sporo.

Coś mi się nie chce wierzyć

Ktoś z JTS-em może to sprawdzić. Demontaż kolektora to 15 minut i będzie widać efekt po takim czyszczeniu. Chyba że ktoś ma endoskop ;)

Według opisów w sieci to czyszczenie obejmuje tylko układ "spalania" poprzez wytworzenie warunków (wysokiej temperatury) do wypalenia nagaru. Raczej nie wpłynie to pozytywnie na silnik bo zbyt wysoka temperatura może wywołać więcej szkód niż pozytywów. Firma stosująca tą metodę nie podaje zbyt wielu szczegółów zabiegu i moim zdaniem to ściema. Kolektor dolotowy po tym zabiegu nadal będzie brudny.

Wodór nie spala się w kanale dolotowym. A temperatura (od nagrzanego silnika) w kanałach dolotowych będzie na tyle wysoka (chodzi głownie o obszar zaraz nad komorą spalania czyli zawory i bliskie im okolice), że węgiel, który jest głównym składnikiem nagaru ulega pirolizie czyli w tym wypadku łączy z wodorem tworząc jakiś tam węglowodór. A co najważniejsze w postaci gazowej. Ten potem wpada do cylindra i normalne się spali. Nie sądzę jako by to miało zbytnio zaszkodzić silnikowi. Całą reakcję można zobrazować wrzucając do kwasu jakiś kawałek metalu. Reagując z kwasem ten po prostu znika w oczach, tak jak węgiel z kanału dolotowego podczas łączenia z wodorem. To ma sens. Co w wypadku jednak gdy w kanale nie ma już nagaru??? :) Silnik dostanie małego kopa.

Cytat:

---

Napisał 0prawca

Wodór nie spala się w kanale dolotowym. A temperatura (od nagrzanego silnika) w kanałach dolotowych będzie na tyle wysoka (chodzi głownie o obszar zaraz nad komorą spalania czyli zawory i bliskie im okolice), że węgiel, który jest głównym składnikiem nagaru ulega pirolizie czyli w tym wypadku łączy z wodorem tworząc jakiś tam węglowodór..

---

Jeśli w dolocie wystąpiła by taka wysoka temperatura (piroliza zachodzi w bardzo wysokiej temperaturze) to w przypadku kolektora plastikowego wyrządziła by raczej więcej szkód niż korzyści. Poza tym jaka temperatura musiała była by być w komorze spalania, żeby podgrzać do takiej temperatury nawet kawałek dolotu. Dlatego też napisałem, że w dolocie pozostanie syf bo zabieg w żaden sposób nie dotyczy samego dolotu. W silnikach JTD właśnie dolot stanowi problem, a osobiście nie słyszałem o problemach z nagarem w samym silniku poza dolotem. Natomiast w JTS itp. może ten zabieg dopali nagar w komorze spalania jeśli będzie prawidłowo przeprowadzony.

JTS w komorze spalania ma pewnie tyle samo nagaru co JTD. Problemem jest nagar na zaworach.

Cytat:

---

Napisał maroz

Jeśli w dolocie wystąpiła by taka wysoka temperatura (piroliza zachodzi w bardzo wysokiej temperaturze) to w przypadku kolektora plastikowego (...)

---

W temperaturze od 200 ^oC do 600 ^oC... Tak więc nie jest tak wysoką jak na warunki w jakich pracują zawory.

Cytat:

---

Napisał magil

JTS w komorze spalania ma pewnie tyle samo nagaru co JTD. Problemem jest nagar na zaworach.

---

Tak wiem napisałem ogólnie,
W JTDm to nie wiem czy przy wypalaniu DPF nagar, aż tak mocno się osadza bo nie widziałem zdjętej głowicy, ale być może.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał 0prawca

W temperaturze od 200 ^oC do 600 ^oC... Tak więc nie jest tak wysoką jak na warunki w jakich pracują zawory.

---

Dla zaworów OK, ale w JTD raczej rzadko się słyszy o problemach z nagarem na zaworach. Natomiast takiej temperatury w dolocie nie będzie i nie może być, także dolotowi zabieg nie pomoże. Moim zdanie w JTD szkoda kasy zwłaszcza, że sam zabieg jest mało popularny i do końca nie wiadomo czy firma jest wiarygodna i nie ma w tym jakiegoś "oszustwa". Brak jest jakichś opinii osób które przeprowadziły zabieg, a sam znalazłem czyjeś info, że do dolotu podawana jest woda (para) a nie wodór. Podsumowując jeśli faktycznie byłoby to takie dobre i skuteczne to na pewno w obecnych czasach byłoby popularne wśród właścicieli "nowoczesnych" zbierających nagar silników, a raczej jest to zabieg niszowy...

Nikt nie podaje parametrów, co do ilości HHO przy pirolizie a to chyba ważne. Brak konkretnych porównań, w sieci same ogólniki.
Zabieg prawdopodobnie popularny za oceanem, czyli może być tak: „jak podali amerykańscy naukowcy” – zaszkodzić nie zaszkodzi, a może zadziała. Skoro w nowych samochodach wykonuje się profilaktycznie, to ile taki proces powinien trwać w starszym samochodzie? Czy nie zaszkodzi jak np. zbyt długo? Jak określić czas? Czy np. nie spowoduje to rozszczelnienia starego silnika? W teorii pojazdy z przebiegiem 50-100 tyś km 1 godz. przy 1700 obr. silnika - prewencyjnie, a każde kolejne 30 tyś km powyżej 100 tyś. km + 15 min. max do 2 godz. Czyszczenie F.A.P 1 godz. przy 1700 obr. silnika + 20 min przy 2800 obr. silnika na min. Mnie to nie przekonuje. Dlatego zadałem pytanie: czy ktoś robił takie czyszczenie u siebie i może coś więcej powiedzieć o efektach?
Tymczasem w Singapurze... klik

Osobiście posiadamy maszynę od niedawna, było już ponad 5 samochodów z zapchanym filtrem DPF, dwa samochody z EGR. Zwodorowaliśmy je i prosiliśmy klientów o telefon jeżeli pojawi się kontrolka. Na razie minęło ponad miesiąc czasu od pierwszego klienta i jak na razie 100% skuteczności. Było klika samochodów z nierówną pracą silnika i efekt w jeździe poprawiony od 40%-70%.
Na filmikach pokazaliśmy efekt, który udało nam się nakręcić.
https://youtu.be/H1c9_QIiiL4
https://youtu.be/sOJ3y_8ah-k

Cytat:

---

Napisał DżejDżej

Osobiście posiadamy maszynę od niedawna, było już ponad 5 samochodów z zapchanym filtrem DPF, dwa samochody z EGR. Zwodorowaliśmy je i prosiliśmy klientów o telefon jeżeli pojawi się kontrolka. Na razie minęło ponad miesiąc czasu od pierwszego klienta i jak na razie 100% skuteczności. Było klika samochodów z nierówną pracą silnika i efekt w jeździe poprawiony od 40%-70%.
Na filmikach pokazaliśmy efekt, który udało nam się nakręcić.
https://youtu.be/H1c9_QIiiL4
https://youtu.be/sOJ3y_8ah-k

---

Dzięki za informacje.
Mieliście jakieś auto z wtryskiem bezpośrednim? Interesuje mnie stan zaworów po takim czyszczeniu.

Po czyszczeniu tłoków nie spada kompresja skoro usuniemy nagar który "uszczelniał" je?

A to nie jest właśnie metoda na usunięcie nagaru z zaworów w jednostkach benzynowych z bezpośrednim wtryskiem?

Cytat:

---

Napisał JAC0

Po czyszczeniu tłoków nie spada kompresja skoro usuniemy nagar który "uszczelniał" je?

---

Kolega chyba raczy żartować z tym uszczelniającym nagarem - tłoki są uszczelniane przez pierścionki, a więc ten nagar musiałby się gromadzić pomiędzy pierścionkiem, a gładzią cylindra :)

Cytat:

---

Napisał JAC0

Po czyszczeniu tłoków nie spada kompresja skoro usuniemy nagar który "uszczelniał" je?

---

Równie dobrze usunięcie nagaru ze ścian cylindrów może zmniejszyć branie oleju.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał khazar

A to nie jest właśnie metoda na usunięcie nagaru z zaworów w jednostkach benzynowych z bezpośrednim wtryskiem?

---

Podobno jest, dlatego jeśli to możliwe to chciałbym zobaczyć efekt.
Oczyszczenie zaworów bez demontażu głowicy jest bardzo interesujące.

Cytat:

---

Napisał magil

Równie dobrze usunięcie nagaru ze ścian cylindrów może zmniejszyć branie oleju.

- - - Updated - - -


Podobno jest, dlatego jeśli to możliwe to chciałbym zobaczyć efekt.
Oczyszczenie zaworów bez demontażu głowicy jest bardzo interesujące.

---

W silnikach z bezpośrednim wtryskiem paliwa nagar zbiera się głównie w kanałach dolotowych i na zaworach ssących. Wodorowanie za dużo nie pomoże.

Opis filmu firmy która zajmuje się taką usługą:

za mało mam postów żeby dodać cały link ale wiadomo co trzeba wpisać przed

youtube.com/watch?v=N2ITP5vF5lE

"1,6 THP serwisowany , 192 KM i przekroczone 70 tyś km . Jak na benzyne pracuje za głośno , profilaktyka wodorowania polepszy jego kondycje , jak zawsze zalecamy wyczyszczenie mechaniczne kolektora dolotowego , "szlam" który się tam zbiera blokuje dopływ
powietrza i obniża moc silnika"

A tu drugi:


youtube.com/watch?v=PRU6rarudpQ



Zapraszam

czyszczeniezaworow.pl

Cytat:

---

Napisał czyszczeniezawo

W silnikach z bezpośrednim wtryskiem paliwa nagar zbiera się głównie w kanałach dolotowych i na zaworach ssących. Wodorowanie za dużo nie pomoże.

---

Firma wykonująca wodorowanie twierdzi co innego
http://slawomirwlazlo.wixsite.com/autonagar/repairs
W silnikach bez zaworu EGR nagar w kanałach dolotowych ogranicza się do osmolonej powierzchni kanału.

Cytat:

---

Napisał czyszczeniezawo

Zapraszam

czyszczeniezaworow.pl

---

Proszę podać więcej informacji na temat tej metody czyszczenia zaworów. Co się dzieje z tymi drobinami orzechów w cylindrach i potem w katalizatorze (czy te drobiny go nie zapchają?)? Czy to jest dla tych elementów bezpieczne?
Ile to trwa w przypadku silnika 1.9/2.2 JTS? Jaki jest koszt?

Cytat:

---

Napisał magil

Firma wykonująca wodorowanie twierdzi co innego

---

A pod swoimi filmami piszą co innego.

Tą metodą czyszczone są kanały dolotowe i zawory ssące. Każdy kanał jest czyszczony oddzielnie a zawory do czyszczenia są zamykane. Nic nie dostaje się do cylindra. Metoda jest 100% bezpieczna i skuteczna. Metoda czyszczenia jest bardzo popularna w USA i UK głównie w silnikach BMW. Czas czyszczenia zależy od zabrudzenia (około 4godz.) koszt to 800zł.

czyszczeniezaworow.pl

Cytat:

---

Napisał czyszczeniezawo

A pod swoimi filmami piszą co innego.

---

Rozumiem, że to konkurencja. Ale 200 zł kusi znacznie bardziej niż 800.
http://slawomirwlazlo.wixsite.com/autonagar/repairs

Cytat:

---

Napisał magil

Rozumiem, że to konkurencja. Ale 200 zł kusi znacznie bardziej niż 800.

---

Ja nie mówię żeby nie wodorować tylko na tyle samochodów z bezpośrednim wtryskiem paliwa które zrobili nie są wstanie pokazać jednego kanału dolotowego i zaworów ssących przed i po czyszczeniu.


czyszczeniezaworow.pl

To jest fakt, skąpo z dowodami do tej pory.

To co wypływa z tej Almery na filmie z YT doskonale zapcha DPF

Żeby drugi raz nie pisać, skopiowałem siebie z tematu z działu regionalnego.

Cytat:

---

Byłem, zobaczyłem, zapłaciłem.
Najlepiej wydane pieniądze na "widzimisię" do samochodu w życiu!

Zapewne kilka koni pod maskę wróciło. Do tej pory Alfa miała problem dojechać do 200 km/h. Po czyszczeniu kilka prób na w miarę płaskich (i oczywiście pustych) odcinkach Autobahna poszła 215 km/h bez problemu. I jeszcze by chciała, ale bałem się na chińczykach i tak tyle cisnąć.
Ale nie to jest najlepsze.
Czasem podczas przyspieszania z niskich obrotów (około 1500+) pojawiały się delikatne wibracje odczuwalne na kierownicy i pedałach. Teraz wiem, że pochodziły od silnika, ponieważ po czyszczeniu zniknęły! W dodatku mam wrażenie, że auto zyskało na elastyczności - trochę lepiej przyspiesza w zakresie do 3000 obrotów. Ale może to autosugestia z powodu zaniku wibracji.
Spadku spalania nie zmierzyłem, jeśli będzie to raczej niezauważalny. Zrobiłem dziś przed czyszczeniem 450 km, po czyszczeniu 600 km, ale tylko po autostradach. Styl jazdy różny, więc wyniki spalania niemiarodajne.

Jestem mega szczęśliwy. Nie to samo auto. Naprawdę polecam!!

Z tego miejsca pozdrawiam ekipę Auto-Kliniki w Katowicach. Dobra robota. I rabat dla klubowiczów

Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/slas...#ixzz4cdpZjiK8

---

Mam zdjęcia zaworów sprzed roku, gdy zrzucałem kolektor. W wolnej chwili zrzucę kolektor ponownie i sprawdzę jak wyglądają po czyszczeniu.

Cytat:

---

Napisał magil

Żeby drugi raz nie pisać, skopiowałem siebie z tematu z działu regionalnego.

Mam zdjęcia zaworów sprzed roku, gdy zrzucałem kolektor. W wolnej chwili zrzucę kolektor ponownie i sprawdzę jak wyglądają po czyszczeniu.

---

Komu jak komu ale Tobie uwierze. Trza jechać

To wyprzedziłes mnie i przekonales , trzeba sie umowic i podjechać ;)

Podobno było już u nich trzech klubowiczów ;)

Koniecznie napiszcie swoje wrażenia. Ja nadal biję się z myślami, czy to nie autosugestia, ale w drodze do serwisu oraz później starałem się wyczuć auto jak najbardziej obiektywnie. U mnie zawory były zalepione mułem, to widziałem. Ciekawi mnie jak teraz wyglądają. A nie mam jak się teraz do nich dobrać :( :D

- - - Updated - - -
[MENTION=24632]elgritone[/MENTION] [MENTION=70309]Mateusz_159[/MENTION]
Jeśli macie coś, czym można zablokować pedał gazu na wybranych obrotach to zabierzcie ze sobą. W serwisie mają pałkę teleskopową, podobno na innych autach działała. A u mnie ni cholery nie dało się jej zablokować i musiałem trzymać nogę na pedale gazu pewnie z godzinę :D Ale dałem radę. Potencjometr w 159 jest baaardzo czuły.

Cytat:

---

Napisał magil

Podobno było już u nich trzech klubowiczów ;)

Koniecznie napiszcie swoje wrażenia. Ja nadal biję się z myślami, czy to nie autosugestia, ale w drodze do serwisu oraz później starałem się wyczuć auto jak najbardziej obiektywnie. U mnie zawory były zalepione mułem, to widziałem. Ciekawi mnie jak teraz wyglądają. A nie mam jak się teraz do nich dobrać :( :D

- - - Updated - - -
[MENTION=24632]elgritone[/MENTION] [MENTION=70309]Mateusz_159[/MENTION]
Jeśli macie coś, czym można zablokować pedał gazu na wybranych obrotach to zabierzcie ze sobą. W serwisie mają pałkę teleskopową, podobno na innych autach działała. A u mnie ni cholery nie dało się jej zablokować i musiałem trzymać nogę na pedale gazu pewnie z godzinę :D Ale dałem radę. Potencjometr w 159 jest baaardzo czuły.

---

Na jakich obrotach to jest robione?

Na jałowych, potem 1500, znów jałowych i 2000. W sumie to trwało około 1 godz 40 min.

Witam Alfaholików
Wodorować można również koło Wrocławia , w Koszalinie i w Kielcach w Warszawie pracuje 6 warsztatów z maszynami.My pracujemy na trzech
Przypominam wodorowanie ma sens jesli silnik jest sprawny mechanicznie/ bez check/ , cieknąca turbina , lejące wtryski , zablokowany EGR, czy DPF przekraczający 150/200 mbar różnicy ciśnienia przy obrotach 2000 tyś to mechanika a nie wodorowanie. Zabieg nie zaszkodzi ale i nie będzie efektulub minimalny
To warsztat dysponujący maszyną i przeszkolony ocenia czy silnik jest pod wodór czy pod mechanikę. Wodorowanie jest skuteczne w obiegu goracych spalin powyżej 500 st.C
Spalanie mieszaniny gazów na bazie wodoru obniża temperaturę w komorze spalania , nie bedzie przegrzaniach silnika chyba że układ chłodzenia padnięty ale w mieście nie dojechał by na zabieg. O wodorowaniu zrobi się głośno jak wprowadzą dyrektywę Unii nr 45 dot./ 2017-2018/ kontroli pojazdów na SKP, fotki , nalepki , kontrola DPF/FAP tj. homologacji pojazdu i zadymienia z rury wydechowej który nie jest wykonywany a wodorowanie jest w stanie zredukować PM do 70 % .
Ale jak zawsze decyduje profilaktyka a nie jak stan silnika lub elementu jest już agonalny.
We Francji/ ponad 1000 warsztatów wodorujących/ 95 % na drogach to HDI zalecają wodorowanie od nowości co 20/30 tyś km jęsli tylko jazda po miast raz do roku.

Jesli macie pytania jestem do dyspozycji na YT autonagar pl

Cytat:

---

Napisał magil

Mam zdjęcia zaworów sprzed roku, gdy zrzucałem kolektor. W wolnej chwili zrzucę kolektor ponownie i sprawdzę jak wyglądają po czyszczeniu.

---

Magil wrzuć fotki. Te z przed roku też. Cholera. Ja miałem zrobić zdjęcia ale normalnie nie mam czasu. Mój silnik wydaje się być ok. Mam przejechane w obecnej chwili 108000 km i nie zauważyłem żadnego problemu. Wcale jednak nie znaczy, że go nie ma. Może zdecydował bym się na to wodorowanie. Ale fajnie było by to poprzeć jakimś faktem, żeby już całkiem pozbyć się myśli, że to jakieś ''auto-woodoo"... To co piszą o pirolizie, to ma sens. tylko czy faktycznie zachodzi w tych warunkach? Przecież składnikiem nagaru nie jest tylko sam węgiel ale różne ''bio-odpady'' po teoretycznie syntetycznym oleju.

polecam czyszczenie ozonowe ecomyjnia.olsztyn.pl/ozonowanie/ jak bedziesz na miejscu mozesz zawsze tez wyczyscic tapicerke bo amja to w ofercie ecomyjnia.olsztyn.pl/pranie-tapicerki/

Cytat:

---

Napisał Autonagar

Witam Alfaholików
O wodorowaniu zrobi się głośno jak wprowadzą dyrektywę Unii nr 45 dot./ 2017-2018/ kontroli pojazdów na SKP, fotki , nalepki , kontrola DPF/FAP tj. homologacji pojazdu i zadymienia z rury wydechowej który nie jest wykonywany a wodorowanie jest w stanie zredukować PM do 70 % .

---

Jak wprowadzą dyrektywę to pewnie zrobi się jeden z kroków zmierzających do PolExit, ponieważ fotki, nalepki, kontrola DPF?FAP, homologacja i zadymienie, do tego pewnie rendgen, jasnowidz i nie wiadomo co jeszcze... Posiadanie diesla zrobi się nie opłacalne, irracjonalne, głupie itd. Angole mieli racje uciekając co żyw z UE. Benzyna dużymi krokami wraca do łask.

Cytat:

---

Napisał Andree

Jak wprowadzą dyrektywę to pewnie zrobi się jeden z kroków zmierzających do PolExit, ponieważ fotki, nalepki, kontrola DPF?FAP, homologacja i zadymienie, do tego pewnie rendgen, jasnowidz i nie wiadomo co jeszcze... Posiadanie diesla zrobi się nie opłacalne, irracjonalne, głupie itd. Angole mieli racje uciekając co żyw z UE. Benzyna dużymi krokami wraca do łask.

---

Ale przecież diesel do jazdy po mieście jest kompletnie nieopłacalny sensu biorąc pod uwagę jak wolno zimą sie nagrzewa i ile wtedy pali. Natomiast jeżeli jeździsz w trasach to DPF/FAP nie jest żadnym problemem. Mam 10letnią 159 1.9 JTDm 8V, w której cała ekologia jaka była siedzi (czyli w zasadzie DPF + EGR) i nie ma żadnego większego problemu z tym, którego nie można by rozwiązać bez wywalania tego. Mam podejrzenia, że EGR się przycina i chciałbym zapytać o dwie rzeczy - ile trwa zabieg i czy ruszenie tego całego syfu, który się zebrał w układzie dolotowym przez lata nie narobi jeszcze większego syfu?

Cytat:

---

Napisał Carlo

Ale przecież diesel do jazdy po mieście jest kompletnie nieopłacalny sensu biorąc pod uwagę jak wolno zimą sie nagrzewa i ile wtedy pali. Natomiast jeżeli jeździsz w trasach to DPF/FAP nie jest żadnym problemem.

---

Powoli powoli, Rudolf Diesel obraził by się słysząc że jego wynalazek nie nadaje się do jazdy po mieście. Zbędne elementy typu EGR DPF FAP nie są potrzebne do jego prawidłowego działania, a służą wyciąganiu kasy od ludzi pod byle pretekstem. Czego finałem będzie uwalenie silników diesla przez unie europejską i zielonych, przez co producenci oberwą rykoszetem tak jak VW. W Niemczech zrobiono pomiary aby sprawdzić wyniki stref dla aut z naklejkami i okazało się że generalnie jest bez zmian, a nawet wyniki zanieczyszczenia w centrach miast uległy pogorszeniu... Też uważam że diesel nie nadaje się na miasto, ale Fiatowi nie udało się skonstruować tak trwałego benzyniaka, jak diesla.
Nawiązując do tematu ktoś sprytnie chce wyciągnąć od nas pieniądze poprzez wodorowanie, robiąc z niego na chwilę obecną czyli 2016/2017 odkrycie roku, a jedynym rozwiązaniem problemu jest zaślepienie EGRu. Nie ma EGRu nie ma problemu. Trudno nie być sceptycznym odnośnie wodorowania, gdy widzi się wylewające oleiste gluty z rury wydechowej Almery, co pokazano w poście #11 na pierwszym filmiku YT. Do tego nasz samochód jest piłowany przez 2godziny przy 2tys obrotów. Tylko Cinek mógłby mnie przekonać do tego zabiegu, świadcząc taką usługę i ręcząc swoją reputacja za żywotność DPFa i silnika po takim zabiegu.

Faktem bezspornym pozostaje to, że wynalazek Pana Diesla, rozgrzewa się w tempie kotłów na Aurorze, czy pancerniku Potiomkin, a w tym czasie lubi sobie żłopnąć, a więc do jazdy na krótkich odcinkach, nawet bez tych wszystkich zbędnych wynalazków, jednak się nie nadaje.

Cytat:

---

Napisał magil

Mam zdjęcia zaworów sprzed roku, gdy zrzucałem kolektor. W wolnej chwili zrzucę kolektor ponownie i sprawdzę jak wyglądają po czyszczeniu.

---

I jak wyglądają kanały dolotowe i zawory ssące po wodorowaniu? Wrzuć fotki przed i po wodorowaniu.





czyszczeniezaworow.pl

Niestety nie mam czasu na grzebanie przy aucie teraz :(
Jak będę miał możliwość to to zrobię.

Czytając dobre opinie magila na temat wodorowania udałem się do tego samego zakładu w katowicach ,i niestety nie odczułem praktycznie żadnej różnicy ,a że ciekawość mi spokoju nie dawała to grzebiąc dzisiaj coś przy aucie zdjąłem dolot i jak nagar był tak jest, praktycznie bez różnicy mimo tego że usunąłem ile się dało to zawory czarne i wszystko osmolone.

Szkoda, że nie zrobiłeś zdjęć przed i po.
No to tym bardziej muszę swój kolektor ściągnąć. Teraz nie będę mógł spać :D

Ktoś jeszcze był? [MENTION=24632]elgritone[/MENTION], [MENTION=70309]Mateusz_159[/MENTION] ?