Printable View
Czy waszym zdaniem powinienem się zająć rejestracją mojej AR75 która jest sprowadzona z Holandii? Nie jest gotowa jeszcze ale patrząc jak ma wyglądać akcyza po styczniu 2017 mogę zaplacić jakąś dziwną kwotę. Co myślicie? Rejestrować?
http://superauto24.se.pl/porady/nowa...ja_912659.html
http://www.polskieradio.pl/42/3168/A...iekszy-podatek
Wstrzymaj się do konkretów, ostatnio dużo się mówi a mało robi.
Ja też poczekam bo mam Cromę do opłacenia ale również "robi się" i zobaczę jaki będzie rozwój wydarzeń.
Tak czy inaczej myślę, że coś w końcu wykombinują ze starymi autami.
Już chyba lepiej jak uderzą w stare auta sprowadzane niż te co już jeżdżą w Polsce.
Teraz akcyzy będzie mało. Nie ma recyklingu. Taniej nie będzie na 100%. Ja zaczynam przygotowania do rejestracji...
W przypadku 75 na 99% zapłacisz akcyzę od kwoty która masz na umowie.
Choć na początek pewnie wycenią auto na dużo więcej, ale jeśli masz sporo uszkodzeń itp. to wtedy się odwołasz i będzie ok.
Ogólnie lepiej płacić akcyzę przed remontem auta lub w trakcie i zachowac wszelkie rachunki za części i naprawy to wtedy w razie "w" można powalczyć o zmniejszenie akcyzy.
Ja na takim odwołaniu się zyskałem prawie 700 zł co praktycznie pokrywa koszt rejestracji i rocznego OC.
Który rok tej 75 ,a na marginesie masz 14 dni na złożenie deklaracji AKC-U po wjeździe do RP
Ja mam ten sam dylemat. Tylko najpierw muszę przywieźć alfe do kraju. Teoretycznie moja jest z 90 roku ale nie wiem czy to coś zmienia.
Zmienia jak ma więcej jak 25 lat i jest nie produkowany od 15 lat idziesz do rzeczoznawcy i robisz opinie pojazdu kolekconerskiego / historycznego. Jak masz opinie składasz wniosek do konserwatora wojewódzkiego o kwalifikacje pojazdu. Wyda dokument że pojazd spełnia wymagania pojazdu kol/hist. Później UC i tu najlepsze dostaniesz Dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy od nabytego wewnątrzwspólnotowo pojazdu. Takie rozwiązanie ma dodatkowe zalety ponieważ nie musisz płacić OC. Ubezpieczenie jest konieczne w momencie wprowadzania pojazdu do ruchu.
A czy wtedy nie rejestrujesz na żółte tablice? A tego bym nie chciał robić. Chcę zwykłe białe. Auto ma być moje a nie "państwowe".
Na żółte dopiero jak pojazd zostanie wpisany do rejestru zabytków. Przepisy są niespójne i pojawiają się różne definicje ty rejestrujesz jako zwykły pojazd. I korzystasz z furtek które są w przepisach. Mała aktualizacja z 2014
Zgodnie z Uwagą dodatkową do pozycji 9705 klasyfikuje się kolekcjonerskie pojazdy silnikowe o znaczeniu historycznym lub etnograficznym, które są: a) ?w oryginalnym stanie, bez istotnych zmian podwozia, karoserii, układu kierowniczego, hamulcowego, systemu napędowego lub zawieszenia i silnika. Dopuszczalna jest naprawa ?i konserwacja. Uszkodzone lub zużyte części, akcesoria i podzespoły mogą zostać zastąpione, pod warunkiem że pojazd jest zachowany i utrzymany ?w odpowiednim stanie historycznym. Jednocześnie pojazdy zmodernizowane lub zmodyfikowane są wykluczone; b) ?co najmniej 30-letnie; c) ?modelu lub typu, który nie jest już produkowany.
W przypadku pojazdów, które spełniają ww. trzy kryteria, uznaje się, że mają one wymagane cechy do włączenia do kolekcji, czyli są stosunkowo rzadkie, nie są zwykle
Ja ten problem mam zamiar rozwiązać w następujący sposób. Udam się do UC żeby zaplacić akcyzę. Po zapłaceniu nie będę dalej rejestrował samochodu dopóki nie będzie zrobiony do końca. Tym sposobem nie będę musiał płacić OC - auto i tak nie jeździ jeszcze. Zapłacona akcyza w tym roku spowoduje, że nie będą mnie interesować zmiany przepisów w przyszłym roku. W radiu było przed chwilą że importerzy aut robią jakiś prostest w W-wie... Ciekawe co z tego wyjdzie..
Akcyza zapłacona. 41zł... :)
Majk, czy dobrze rozumiem, że przepisy celne definiuja na własny sposób pojazdy historyczne, unikatowe, itp. i są to zupełnie odrębne definicje w stosunku do tych w pord, czy w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych?Cytat:
Napisał majk
Jak widzisz celnicy mają swoją taryfę tzn . nomenklaturę scaloną którą definiuje UECytat:
Napisał JacekK