[156] 2.0 TS z 2000r. Odcina przy 140km/h

Witam.

Jako że posiadam autko od 4 dni chciałbym zweryfikować problem lub nie problem z Alfą mojej żonki. Mianowicie dzisiaj była okazja rozbujać autko do 170 i wyżej km/h ale w autku przy 140 czuć wyraźnie jakby odcinał i dalej już nie przyśpiesza. Proszę o informację czy to jest normalne i coś za to odpowiada czy coś się dzieje z autkiem? Na desce nic się nie pokazuje i autko poniżej prędkości 140 jeździ dynamicznie i ma zryw. Nadmienię że przy tej prędkości na 5 biegu nie przekracza 4tyś/min.

Jeśli ktoś mnie może nakierować i oświecić to będę bardzo wdzięczny.

Autko z gazem ?

Nie, nie ma gazu ale planuje założyć. Już złożyłem zapytanie na forum o instalacje

A na innych biegach nie odcina?

W sumie to tego nie sprawdzałem. Fakt jest taki że szkoda mi było ciągnąć go do 140 na 4 biegu. Zdecydowanie brakuje w tym aucie 6 biegu.

Na 3 o ile pamiętam 130 można osiągnąć. Sprawdź czy coś się zapisało w sterowniku. Nie musi nic się świecić na zegarach. Mi się świeciło jak był słaby styk w jednym z podzespołów. Który nie wpływał na jazdę.. a 3 inne które były zapisane nie wywaly marchewe . . Tylko priorytety.

Sprawdź błędy i szczelność układu ssącego. Możesz plakiem na odpalonym silniku . Jak rosną obroty to dziura. Ale przepatrz też wizualnie. Bo może być nie szczelność na wyższych obrotach.

Na drugim biegu Odcina przy 60km/h a na trzecim przy 80km/h. Na tym trzecim czasem przy 80 szarpie a czasem idzie ładnie pod 100

Tez bym się zastanowił czy pompka paliwa daje dobre ciśnienie .. ale nie wiem jak to sprawdzić w benzynie

Ale ile to jest obrotów? Jeżeli tak 4k ew ciut wyżej to standardowo przepływomierz do wymiany. JEdyny sensowny to Bosch za jakieś 4 stówki- wymienisz raz i masz problem z głowy.

Cytat:

---

Napisał koskar

Ale ile to jest obrotów? Jeżeli tak 4k ew ciut wyżej to standardowo przepływomierz do wymiany. JEdyny sensowny to Bosch za jakieś 4 stówki- wymienisz raz i masz problem z głowy.

---

No właśnie nie przekracza 4tyś obrotów. Zauważyłem też że zdarza mu się na wolnych obrotach falować ale to sporadycznie. Dodam że na biegu jałowym i depnięciu gazu obroty idą na maksa. A możesz podesłać link do tej przepływki lub podać model?

To jest to, ale jakieś takie drogie: http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...powietrza.html

Ja dawałem 420 zł.

Sprawdź jeszcze cewki zapłonowe!

Okolice 4000 obr/min to nie jest przypadkiem winny temu wariator? Zapłonu nie odcina tylko fura znacznie słabiej przyśpiesza?

Cytat:

---

Napisał Wujek

Okolice 4000 obr/min to nie jest przypadkiem winny temu wariator? Zapłonu nie odcina tylko fura znacznie słabiej przyśpiesza?

---

To na dwójce powinien podnieść obroty ponad te 4 tysiące.

U mnie przy 4000 odcinało. Winne cewki zapłonowe. No, ale taka sama usterka może mieć zupełnie inne źródła.

Kwestia jak to wygląda. jeśli przy tych 4 tys wyraźnie słabnie, czyli wciśnięcie gazu niewiele daje, to wg mnie przepływomierz do wymiany, raczej typowa usterka.

Wariator zmienia fazy przy 3 tysiącach więc jak dochodzi do 4 to raczej jest ok.

Witam. Obstawiam przepływomierz , u mnie było tak samo .