MCSF oraz szarpanie

Panowie,
Dziś po troszkę żwawej jeździe odczułem kilkukrotne szarpnięcie samochodem, z poczatku myślałem ze robie to nieświadomie albo koleiny dają takie odczucie, lecz podczas przyspieszania dało się odczuć to jeszcze bardziej. Do tego pod samym domem zapaliła się kontrolka Motor Control System Failure.
Spadku mocy nie odnotowałem.
Jakie kroki teraz podejmować.
Wyczytałem że może to być wtrysk, kostka od wtrysku albo EGR.
Niestety nie mam teraz możliwości podpięcia pod komputer co ułatwiło by mi poszukiwania przyczyny.

Pacjent to AR 147 1.9JTDm 150km


Z góry dziękuję za pomoc.

EGR do wyczyszczenia i wyłączenia. przynajmniej u mnie tak było, zrobiłem i 3 miesiące nic nie szarpie ani nie pokazuje zadnych bledow

Czy po podłączeniu pod komputer wyjdzie mi problem z EGR, jeżeli to faktycznie on ?

Mało prawdopodobne, aby komp coś pokazał.

Wieczorem zabiorę się za ten EGR i podłącze pod kompa. Zobaczymy czy przyniesie to oczekiwany rezultat.
Czy coś jeszcze przy okazji powinienem sprawdzić/przeczyścić ?

EDIT:

Podłączyłem kompa i pokazało błąd z wtryskiwaczem 3 cylindra. I teraz pytanie, czy siadł czy wystarczy go przeczyścić u mechanika ?
Ile taki zabieg czyszczenia/regeneracji może mnie kosztować ?

Załącznik 216094Załącznik 216095Załącznik 216096

Na zdjęciu silnika 3 cylinder to patrząc od lewej 2 ? Bo jeżeli tak to już coś było z nim robione patrząc po braku osłonki kabli.

I jeszcze pytanie czy można jeździć samochodem czy lepiej go nie ruszać ?

Tydzień temu miałem to samo padła przepływka.

Jak masz MCSF to masz i kody błędów. Dawaj je na forum.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

GrzegorzG, problem ten jest znany w jtd ;) Osobiście miałem te same objawy co Ty.

Sprawdź ten temat i zastosuj się do rad kolegów - http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ik_paliwa.html
Mi pomogło w 100%, od tego czasu zrobiłem jakieś 1500 km i zero problemów.

edit: trzeci wtryskiwacz to 3 od lewej

Myslałem ze te wtryskiwacze jakoś inaczej się liczy, ktoś mi głowe tym zabrudził :/
Kod błędu: P0203 - Obwód wtryskiwacza cylinder 3 - usterka*

Jutro Jalo Kim zastosuje się do tego rozwiązania, powiedz mi tylko jak odpiąć te wtyczki ( co pociągnać, nacisnąć)?

Najpierw wysuwasz żółte zabezpieczenie (czerwona strzałka), później przyciskasz mocno czarną blokadę (zielona strzałka) i ciągle trzymając wyciągasz wtyczkę. To wszystko ;)

Załącznik 216100

Zrobiłem tak jak poradziliście czyli odpiąłem wtyczkę (była delikatnie czarna na 3 cylindrze bo porównywałem z 2) i nic nie doginając ( nie widziałem gdzie tu igłe wepchać ) włożyłem na miejsce ponownie odpaliłem samochód 1 raz tego dnia i wszystko jak ręką odjął.
Popsikam to jeszcze jutro kontaktem jak zalecacie.

Tylko teraz pytanie, bo wczoraj odpinałem jeszcze dolot który mam z nierdzewki zeby zobaczyć czy jest jakiś nalot tam przy EGR.
Trochę było to usunąłem i zapiąłem łączniki silikonowe na nowo.
I tu problem bo przy 2k obrotów mam charakterystyczny dźwięk spuszczania powietrza balona trzymając palcami za końcówkę i ją rozszerzając (wiecie o co chodzi :P) Pytanie, czy źle to zapiałem i dostaje się lewe powietrze bo mam kolejny problem.
Mianowicie dziś po około 30-40 km jazdy na 3 biegu idąc pełnym ogniem kolo 3k obrotów dostałem jakby Overboost czyli maksymalne obroty które utrzymały się nawet po odpuszczeniu gazu. Pomogło zgaszenie zapłonu podczas jazdy (trochę spanikowałem)
Czy to mogło być spowodowane tym ?
Wybaczcie za haos w poście ale jestem zmęczony po pracy i do tego bella nie daje mi spokoju.

Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał GrzegorzG

Mianowicie dziś po około 30-40 km jazdy na 3 biegu idąc pełnym ogniem kolo 3k obrotów dostałem jakby Overboost czyli maksymalne obroty które utrzymały się nawet po odpuszczeniu gazu.

Pozdrawiam

---

Jak zdemomtowales waz miales tam olej? Wyglada to jakby turbo puscilo olej.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Nie demontowałem węża. Chodzi Ci o ten od elektrozaworu VGT ?

Cytat:

---

Napisał GrzegorzG

Nie demontowałem węża. Chodzi Ci o ten od elektrozaworu VGT ?

---

Wąż turbo-IC, objaw pasuje do choroby wściekłego diesla. Dlatego padło pytanie o olej w przewodzie. Jak masz takie ,,jaja" to zaciągnij samochód do mechanika niech zobaczy turbine + poczytaj w necie jak zdławić silnik w takiej sytuacji. Z tego co pamietam 5 lub 6 bieg wciskasz hamulec + zaciagasz reczny i ,,strzelasz" ze sprzegła żeby zdławić silnik +laweta i modlitwa żeby tylko turbinę szlak trafił ( jak uda Ci się zdławić silnik, jak nie to masz motorownie do wymiany )

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Dobra, na wszelki wypadek dam do mechaniora powiem co sie wydarzyło i niech sprawdzi ten temat, bo na turbo, a tym bardziej motorownie nie mam czasu ani dolarów.
Sytuacja z obrotami miała miejsce tylko raz i zgasiłem samochód z kluczyka, wystarczyło.
Co do świszczenia to udało sie to naprawić, źle gdzieś opaskę założyłem i dlatego powietrze sie przedostawało.

Pozdrawiam i dzięki Panowie za pomoc. Jesteście nieocenieni. :)

Dla potomnych - u mnie użycie kontakt-spray/podgięcie styków to było rozwiązanie na ok. 1-2tys km., później znowu problem występował. Postanowiłem wymienić ową słynną wtyczkę na przeprojektowaną z zestawu naprawczego Opla - przejechane parę tys km i problem całkowicie zniknął :)