Zbyt wysokie spalanie 159 150km

Czesc, od jakiegos czasu mam problem ze spalanie gdyz przy normalnej jezdzie bez jakichs wiekszy przyszpieszen w miescie ale bez duzych korkow pali mi około 9-10l. Zauwazylem ze na dochamowaniach zamiast zmniejszac sie chwilowe spalanie rosnie a przy ruszaniu ze swiatel pokazuje okolo 20l co nie jest jakies dziwne ale to gdy juz puszcze gaz to minie okolo 10s zanim bedzie pokazywalo w miare realne spalnie. Czy ktos ma jakies pomysly? Moge podpiac pod kompa i posprawdzac co trzeba ale nie bardzo wiem co a tym bardziej jakie powinno miec wartosci.

A na jakie spalanie liczysz?
Zbyt mało danych podałeś żeby cokolwiek powiedzieć. Na samo spalanie ma wpływ o wiele więcej niż spokojna jazda. Na chwilowe spalanie nie patrz. To tylko gadżet. Zatankuj do pełna, wyjeździj do rezerwy, znowu zatankuj i policz ile spaliła.

Masz jeszcze DPF? Jeśli tak, to sprawdź kiedy ostatnio się wypalał. Jak długie odcinki przeciętnie pokonujesz?

Z 2 miesiace temu dpf byl wypalany. A pozniej do tego 2 trasy po 1500km. Teraz trasy robie roznie najczesnie po ok 20km do pracy. Wczesniej mialem spalanie w granicach 7-7.5 i robilem okolo 300km na 23l teraz robie nieco ponad 200km. A zastanawiam mnie to chwilowe spalanie gdyz wlasnie zapomnialem dodac ze czasami zdaza sie ze wskazuje normalnie na dochamowaniu spada do 2.0l a nie rosnie i tak samo po rozpedzaniu spada do normalnych wartosci alee to tylko czasami. A bywalo ze przy rozpedzaniu pokazywalo 40l. Egr zaslepiony klapy w kolektorze tez usuniete. Na kompie dpf pokazuje prawidlowe wypalenie ale mechanik mowil ze warto by sie go juz pozbyc.

Co ile km filtr się wypala?

Cytat:

---

Napisał maciek1224

Z 2 miesiace temu dpf byl wypalany. A pozniej do tego 2 trasy po 1500km. Teraz trasy robie roznie najczesnie po ok 20km do pracy. Wczesniej mialem spalanie w granicach 7-7.5 i robilem okolo 300km na 23l teraz robie nieco ponad 200km. A zastanawiam mnie to chwilowe spalanie gdyz wlasnie zapomnialem dodac ze czasami zdaza sie ze wskazuje normalnie na dochamowaniu spada do 2.0l a nie rosnie i tak samo po rozpedzaniu spada do normalnych wartosci alee to tylko czasami. A bywalo ze przy rozpedzaniu pokazywalo 40l. Egr zaslepiony klapy w kolektorze tez usuniete. Na kompie dpf pokazuje prawidlowe wypalenie ale mechanik mowil ze warto by sie go juz pozbyc.

---

Co to znaczy 2 miesiące temu DPF był wypalany? Puszczałeś procedurę np z MESa na postoju? Jeśli tak to się robi tylko w ostateczności, jak autem nie da się już jechać normalnie a przez to wypalić filtr w normalnych warunkach jazdy. Olej do wymiany po takim wypaleniu podobno, a filtr już nigdy nie odzyska 100% sprawnosći.

Ja nigdy nie patrzę na chwilowe spalanie wiadomo że czasem będzie 40L, a innym razem 2L. Nie wiem też jak jest z odświeżaniem nowego przeliczenia chwilowego spalania.

Ja bym bardziej przyjżał się wężykom paliwa, zarówno zasilanie, jak i powrót. W ostatnim czasie chyba zarówno tu na forum jak i na alfaowner czytałem o pęknięciach czy nieszczelnościach na wężykach, u jednego gdzieś koło filtra paliwa, a u drugiego powrót.

No mechanik wlasnie puszczal przez mesa bo wywalilo blad i byl wtedy wlasnie problem z moca ale od tamtego czasu spokoj a tak to gdzies co 300km sie wypala. Po przygladam sie tym wezykom jutro a co do tego spalania to nawet nie chodzi o to co tam pokazuje tylko o ta roznorodnosc przy takiej samej jezdzie raz pokazuje realnie a raz liczby jak z kosmosu. Tym bardziej ze gdy mialem to spalanie na poziomie 7l wszystko pokazywalo ok.

pokazywało że DPF jest mocno zapchany w MESie, że mechanik zdecydował się wypalić go na postoju?

jeśli coś skacze, może któryś czujnik wariuje? nie do końca CI tu podpowiem, na początek pologować różne parametry kiedy uważasz że coś wariuje i zwracać uwage na anomalie (temperatury, ciśnienia, przepływ powietrza itp)

Wiem, że to niby nie na temat, ale jednak... masz kolektor aluminiowy czy plastikowy? Klapy jeszcze masz?
Częste wypalanie (i błędy) w aucie z kolektorem aluminiowym sugeruje jego awarie.

Inna sprawa, że zejść poniżej 10 litrów spalania na krótkich odcinkach na zimnym silniku się nie da.

Tez mi się wydaje że 9-10 po mieście to normalne spalanie w zimie. W 7-7.5 nie uwierzę.

Mnie aktualnie jazda po Krakowie ze spalaniem 13l nie dziwi, gdy średnią prędkość mam 10-15 km/godz (odcinek 15 km).