H.C.E, problem z turbo

Witam.
Dzis rano jade spokojnie swoja159 1.9 jtdm v16 po wiadukcie, gdy nagle pojawił się komunikat HCE. Po krotkiej chwili zauważyłem ze trace prędkość i auto nie reaguje na wyciskanie pedału gazu. Gdy obroty spadly poniżej 1,5krpm, wreszcie byla jakas reakcja na docisk gazu ale wylacznie do tej wartosci rpm. Zauważyłem jeszcze że nie mam żadnego ciśnienia na turbo. Zatrzymalem sie, wylaczajac silnik, otworzylem pokrywę i przyjzalem sie calej sytuacji. Przeglądałem poszczegolne przewody w tym rure dolotowa do turbo, a ze nic nie zwrocilo mojej uwagi, postanowilem uruchomic silnik. Wtedy zauwazylem ze pojawilo sie cisnienie na sprężarce, dalej auto zachowywalo się normalnie. Martwi mnie to zdarzenie a komunikat HCE, nie daje o tym zapomniec. W weekend zamierzam sie temu przyjrzeć ale juz teraz bym zapytal jakie sa wasze opinie o tym zdarzeniu.
Wybaczcie o brak niektórych polskich znaków. Pisze z telefonu i na dodatek sie spiesze.

Pozdrawiam forumowiczów.

Hmmm juz podobne objawy omawialismy tutaj jakieś tydzień temu też z nowym użytkownikiem . Wiec od początku. Czy kolektor jest poliftowy? Czy klapy masz usunięte? Oczywiście to tylko moje sugestie. Możliwe ze turbina przeladowuje jak dałeś w palnik i potem tryb awaryjny się pojawił(aby to bylo)inaczej cóż uciekające klapki z kolektora ale to najczarniejszy scenariusz. Aby tak nie było. .

Napisane na Commodore C64..;)

Hm.. pojawiło mi się to samo i wczoraj mechanik stwierdził padnięte turbo.

Kolektor jest przedliftowy a klapy zostaly usunięte. Raczej nie dałem w palnik, jechałem w kolumnie samochodów, skromnie, wiedzac ze silnik jest jeszcze zimny. Żałuję ze nie mam interfejsu diagnostycznego, wtedy może udało by się coś ustalić. Pozostaje mi chyba tylko podjechać pod komputer i sprawdzić komunikat. Najbardziej zbija mnie z tropu to, że teraz auto zachowuję normalnie i nie ma problemu z przyspieszeniem.

mnie wywaliło błąd : P0238 że za wysokie napięcie w obwodzie czujnika A doładowania , więc wymieniłem czyjnik ale znów po przekroczeniu 3 tyś obrotów odłączyło turbo
i niestety okazało się że turbina jest do wymiany

Mam rozumiec ze za każdym razem gdy przekroczysz te 3krpm odcina Turbine i wyświetla błąd, czy to raczej sporadyczne ?

Cytat:

---

Napisał McTizer

Kolektor jest przedliftowy a klapy zostaly usunięte. Raczej nie dałem w palnik, jechałem w kolumnie samochodów, skromnie, wiedzac ze silnik jest jeszcze zimny. Żałuję ze nie mam interfejsu diagnostycznego, wtedy może udało by się coś ustalić. Pozostaje mi chyba tylko podjechać pod komputer i sprawdzić komunikat. Najbardziej zbija mnie z tropu to, że teraz auto zachowuję normalnie i nie ma problemu z przyspieszeniem.

---

Wiec dobrze ze akurat tylko turbo:)wiec życzę taniego rozwiązania problemu.

Napisane na Commodore C64..;)

Niestety nie udało mi się podpiąć dziś pod komputer, ale za to mam nowe spostrzeżenia. Wczoraj wieczorem auto zachowywalo sie normalnie. Gdy sie zagrzało, ruszyłem "bardziej konkretnie" i zachowywało się cacy. Dopiero po chwili zauważyłem, ze nie ma komunikatu H.C.E. . Ale za to dzis rano znów kontrolka. Pojechałem na zakupy i gdy ponownie odpaliłem, okazalo sie ze nie ma turbo. Reaguje słabo, ciśnienie ledwo drgnie gdy wciskam gaz. Wydaje mi się że reaguje tak na zimno, no i myślę że może też coś być z EGR. Żałuję że jest weekend, gdyż chciał bym miec choć diagnozę.

Kolego McTizer a z jakiego miasta jesteś. Koleżanka pomoc forumowiczow aby podłączyć pod kompa . Jeżeli z Wawy to dawaj znać ogarniemy.

Napisane na Commodore C64..;)

Można napisać że z okolic Czestochowy. Ale dziękuję pięknie za chęć pomocy. Cały czas zastanawiam się nad kupnem interfejsu, ale gdy jest wszystko ok to zapominam o tym. Zresztą sa różne zdania, na temat wiarygodnego modelu do tego samochodu.

Na forum znajdziesz co i jaki kabel, ja mam za jakieś 30 zł z allegro . Poprosiłem aby pod alfe był i jest oki wszystko śmiga. Wiec się nie zastanawiaj tylko zamawiaj a program Mesa to dasz znać na prv będzie można ogarnac:)

Napisane na Commodore C64..;)