Brak mocy, delikatnie szarpie

Witajcie,
jest problem w boxerku AR 1,7 IE 89' seria 2 silnik muli przy dodawaniu gazu jak szybko się wciaska pedał gazu to brak reakcji buczenie jak wolno to jakoś jedzie. W czym może być problem? Przewody i świece raczej pewne. Intryguje mnie sprawa tego impulsatora taki z szarym kablem starego typu w skrzyni biegów. On odpowiada też za układ zapłonowy jest jakby czujnikiem położenia wału (w tym modelu jeszcze takich czujników nie było). Czy da się ewentualnie zaadaptować impulsator z AR 145 taki z gniazdem? Pasuje raczej do wszystkich skrzyń boxerów. Proszę o jakieś pomocne wskazówki. pozdrawiam

Jesion, albo mi się wydaje, albo piszesz o impulsatorze do prędkościomierza(?)

ciśnienie paliwa ? pompa lub regulator
zdejmij wąż powrotu do zbiornika i zobacz czy się leje

są momenty że jedzie w miarę dobrze, wskazówka prędkościomierza spada skacze czasem idzie do końca skali, w ogóle chyba bez tego impulsatora prędkościomierza samochód nie odpali? da się ten impulsator podmienić na nowszy model?

Nie no, impulsator daje informację o obrotach wałka głównego skrzyni, który nie jest połączony z wałem(wciśnij sprzęgło) - nie ma to nic wspólnego z pracą silnika. Skąd to stwierdzenie, że odpowiada za układ zapłonowy? Czy chodzi Ci o to, że zawsze gdy wskazówka wariuje pojawiają się problemy z pracą silnika?.

faktycznie masz racje JacekK myślałem, że ecu bierze ten czujnik pod uwagę, ale go rozpiąłem i zapalił. Co jeszcze może wpływać na to że samochód przerywa i przy wciskaniu gazu szarpie, buczy i jest słaby? Dodam że w tej alfie mam gaz i tak samo dzieje się na gazie i to gorzej. Wygląda mi to na układ zapłonowy? Co robić od czego zacząć?

Czyli jak jest z tymi objawami? Połączone są z wariowaniem prędkościomierza, czy nie? A gaz to sekwencja(wtrysk), czy instalacja podciśnieniowa(mikser)?

lpg 2 generacja mikser też tam jest

To można powiedzieć, że sam sobie odpowiedziałeś - tak w ciemno można by obstawiać zapłon. Skoro świece i kable wyeliminowane to zostaje palec/kopułka/cewka/moduł - może któreś elementy mają słabe zasilanie/masę.

tak to właśnie wygląda jakby zanikała lub była słaba iskra, bo dzieje się to identycznie na gazie i benzynie. wymieniałem swojego czasu aparat na inny z innym modułem, ale tak się też się działo może rzadziej. Które punkty warto posprawdzać? Masę (wiązkę mas) na bloku silnika na pewno, masę moduł-blok, masę na cewkę?

....dodam że po odpaleniu mam bardzo niskie wolne obroty, dopiero jak się rozgrzeje utrzymuje się na ok 1000 obr/min. Macie jeszcze jakieś pomysły?

Moim zdaniem za dużo paliwa dostaje, który masz komputer sterujący?

Boscha nr 0280000602, może coś być z nim nie tak?

Na początek podciśnienia bym sprawdził, zacznij od regulatora ciśnienia paliwa. Możesz porobić trochę dokładniejszych zdjęć silnika.

- - - Updated - - -

Katalizator masz?

katalizator wywaliłem bo był stary i się sypał. Jest strumienica, ciśnienie paliwa mierzyłem przed listwą ok 2,6 bar na wolnych do 3 bar na obrotach, kiedyś tak miałem że membrana poszła w regulatorze ciśnienia paliwa i zalewało poprzez kolektor dolotowy. Regulator wymieniałem raczej pewny. Podciśnienia też sprawdzałem. Alfa po odpaleniu chodzi na niskich obrotach tak ok. 700 obr/min, kuleje jakby nie łapał na wszystkie gary (być może własnie się zalewa, spaliny intensywnie dają benzyną), potem jak się zaczyna grzać stopniowo obroty wzrastają. Normalnie powinno być, że obroty wchodzą tak na ok 1500obr/min i w miarę rozgrzewania normują się do ok 900, mniej więcej przy obecnych temperaturach. Mam jeszcze inny komp spróbuje zamienić, ale myślę że to nic nie da. Najlepiej jakiś filmik nagrać

Ciśnienia niby ok, ale Średnica króćców (Regulator i cyrkulacja) mogą być inne (jak w IAW) więc istotne żeby podpiąć tak jak trzeba (upewnij się) , sprawdź bezpiecznik od Sondy oraz resztę w tej kwestii, sprawdź zaworki w układzie cyrkulacji oparów, sprawdź czy sensor przepustnicy poprawnie ustawiony i czy sprawny.

- - - Updated - - -

No bo o filtr paliwa, świece, przewody, rozdzielacz nie wypada pytać ?

bezpiecznik od sondy gdzie znajdę w serii 2, w szeregu z bezpiecznikami?

powinien być przy przekaźnikach głównym i do pompy paliwa,

Bezpieczniki/przekaźniki od wtrysku znajdziesz za prawym reflektorem, z tego co pamiętam jak przeglądałem manuala dla serii II. A co do lpg to w ogóle działał kiedykolwiek, czy od zawsze jest tak źle?
PS. Gdzieś mi umknął dalszy ciąg tematu...

lpg działa bardzo dobrze tylko najgorzej jak wcześniej opisywałem na zimnym obroty, brak tzw ssania czyli podbicia obrotów na zimnym i kuleje, ogólnie mi to wygląda na elektrykę, bezpieczniki powymieniałem profilaktycznie 7,5A sonda, przy przekaźniku głównym wtrysków, 15A pompa paliwa przy przekaźniku pompy, przeczyściłem kontakt spray kostki styki, gniazda przekaźników wymieniłem przekaźniki, jeszcze masy. Może cewka, moduł zapłonowy, brak juz pomysłów bo kable, kopuła świece sprawdzone i są ok

umknęło mi że to LPG, jakie LPG ? Prawdopodobnie kolizja komputerów, zrób sztywny reset kompa i adaptacje na Pb, zobacz czy objawy będą występować. Jak do momentu pierwszego przełączenia na LPG wszystką będzie Ok znaczy że musisz sterownik ustawić na sztywno bo koliduje lub pokombinować w instalacji LPG. Miałem tak kiedyś w IAW.

to jest II gen Lovato sterowana krokowym i biorąca sygnał z Lambdy

LPG w takim aucie? No opanujta się ludzie ;)
Ja bym wyrzucał LPG bo 33 jeździć na co dzień to wg mnie lekka przesada.

da się jeździć na co dzień, i to w trasy po 300-400km

Cytat:

---

Napisał Jesion

da się jeździć na co dzień, i to w trasy po 300-400km

---

Chodzi mi oto, że są przyjemniejsze Alfy do jazdy na co dzień, a na pewno np mniejszy płacz byłby po stłuczce 147 niż 33 ;)

Cytat:

---

Napisał Seraf

LPG w takim aucie? No opanujta się ludzie ;)
Ja bym wyrzucał LPG bo 33 jeździć na co dzień to wg mnie lekka przesada.

---

Nie mam LPG ale trochę nie rozumiem o czym piszesz? Możesz coś więcej dodać?


Apropo tematu , obstawiam 80% winę LPG (sytuacja jak pisałem wyżej).

Cytat:

---

Napisał Jesion

lpg działa bardzo dobrze tylko najgorzej jak wcześniej opisywałem na zimnym obroty, brak tzw ssania czyli podbicia obrotów na zimnym i kuleje(...)

---

Poprosiłem o doprecyzowanie, bo wcześniej pisałeś, że na lpg też są objawy, ale jeszcze gorsze. Skoro tak, to należy rozumieć, że po rozgrzaniu jest ok, a problem dotyczy tylko zimnego silnika?

Cytat:

---

Napisał Seraf

Chodzi mi oto, że są przyjemniejsze Alfy do jazdy na co dzień, a na pewno np mniejszy płacz byłby po stłuczce 147 niż 33 ;)

---

Oczywiście, że jest wiele Alf, którymi jeździ się co najmniej tak samo przyjemnie - np. Sud, Sprint, 75, Giulietta, itp. ;) A tak serio to jeden zostawia sobie fajne rzeczy na święta, drugi tą radochą żyje na co dzień. Myślisz, że który jest bardziej szczęśliwy? ;)

Ja bardziej skupiam się na tym płaczu po stłuczce ;)
A w przy obecnych warunkach drogowych nie trudno nawet o przypadkową stłuczkę.
Naprawdę mniej bym płakał nad 159 niż nad 33 ;)

Cytat:

---

Napisał Seraf

Ja bardziej skupiam się na tym płaczu po stłuczce ;)
A w przy obecnych warunkach drogowych nie trudno nawet o przypadkową stłuczkę.
Naprawdę mniej bym płakał nad 159 niż nad 33 ;)

---

To działa w obie strony - jak jedziesz samochodem, na który nie ma ubezpieczenia(OC sprawcy można przemilczeć w przypadku 33ki), to latasz o wiele bardziej defensywnie i przewidująco. Poza tym nie rozumiem co w tych warunkach jest niepokojącego - asfalt mokry tak jak latem, czasem może trochę brei, a żeby było coś bardziej ślisko to trzeba chyba jeździć w nocy, gdy brak piaskarek, trzyma mróz i najlepiej jeszcze żeby padał śnieg. Jedynie minus to wszechobecna sól/chemia, no ale nikt nikomu nie każe jeździć wtedy gdy to świństwo jest na drogach. No, ale do tematu za dużo to nie wnosi. :)

JacekK moja 33-trójka teraz np w nocy jak zimna musi parę minut pochodzić aby wejść na obroty tak ok 1000obr/min nie ma tak jak przy normalnym odpalaniu podbicia obrotów "ssania" Chwilę kuleje "walczy" aż złapie temp ok 40st. Nie wiem może te wtryski na zimno chwilę nie pracują, zalewa się albo ten ecu coś kuleje. Jak się trochę ociepli będę po kolei sprawdzał

posprawdzałem wg testów z instrukcji masy oraz +12v na wtyczce do kompa (przepływomierz) są ok, sygnał obrotów z cewki do kompa, czujnik temp. silnika do kompa rezystancja 7,2 kOhm w ok -4stC. Sonda Lambda sprawdzona grzałka ma rezystancję 3,6 ohm. Po załączeniu stacyjki podaje na sondę 12v. Przedzwoniłem też czy sygnał biegnie do wtyczki przepływki ok. W trakcie pracy sonda oscyluje ok 0 - 0,68v, trochę mało wg mnie. Zmieniłem kable WN na nówki, podmieniłem kopułkę i palec. Po odpięciu aku paliłem tylko na benzynie i to samo pali na początku jakby na 1 -2 gary gaśnie, trzeba go trzymać lekko na gazie by nie zgasł, potem trochę lepiej ale szarpie, dopiero jak się zagrzeje już lepiej równiej. Planuje zmienić przepływkę, świece. Ta Alfa chodziła na gazie i benzynie bez problemu wcześniej i nic nie kolidowało. Co jeszcze mogło kleknąć cewka moduł zapłonowy, chyba by w ogóle nie zapaliła, nie wiem już... poradźcie coś Panowie

Z tymi obrotami to też trudno osądzić zdalnie, bo może dostawać za mało powietrza(i paliwa) i wtedy obroty będą za niskie ale względnie będzie równo sobie pyrkał, ale może też np. chodzić nierówno na trzech garach(wypadnie zapłon) i obroty też spadną siłą rzeczy. Jeśli to ten pierwszy wariant, to elementem wykonawczym jest tutaj elektrozawór na wężyku z powietrzem, idącym gdzieś sprzed przepustnicy do kolektora dolotowego - możesz też go zweryfikować czy działa, a może dopływ powietrza do niego jest niedrożny. Możesz sprawdzić na wtyczce, czy jest jakieś napięcie pomiędzy pinami, a jeśli byłoby to 12V to właściwie można by też podłączyć zawór bezpośrednio z aku(chyba, że słychać jak się załącza to nie ma sensu). Aby elektrozawór zadziałał, komputer zapewne musi otrzymać odpowiedni sygnał z czujnika temperatury, ale to już sprawdziłeś i wygląda, że wartość jest ok. Drugim warunkiem jest, jak mniemam, zamknięta przepustnica, a więc musi zadziałać switch, zwierający masę przy zamkniętej przepustnicy do któregoś ze skrajnych pinów(jeden dla max otwartej, drugi dla zamkniętej przepustnicy, masa jest w środkowym pinie). Aha, w ogóle to cały czas zakładam, że mówimy o Jetronicu LE3.2. :)
A swoją drogą to te podciśnienia też dobrze byłoby sprawdzić, czy są drożne, czy gdzieś nie pospadały wężyki.

testowałem w czasie jazdy - wciskam pedał gazu gwałtownie czy na benzynie czy na gazie Alfa robi buuu zmulona jak cholera, dopiero jak dodaje się gaz lekko z wyczuciem powoli wchodzi na obroty ręce opadają...

Cytat:

---

Napisał Jesion

testowałem w czasie jazdy - wciskam pedał gazu gwałtownie czy na benzynie czy na gazie Alfa robi buuu zmulona jak cholera, dopiero jak dodaje się gaz lekko z wyczuciem powoli wchodzi na obroty ręce opadają...

---

Miałem tak jak były za duże przerwy w świecach zapłonowych ;)
Choć pewnie to już sprawdzałeś.

Seraf a jakie miałeś i ile powinno być - 0,7-0,8mm?

Miałem ok. 1 mm. Nie wiem ile powinno być, po prosu kupiłem nowe świece po numerze VIN i jest już ok.

Cytat:

---

Napisał Jesion

Seraf a jakie miałeś i ile powinno być - 0,7-0,8mm?

---

Kiedyś jak kupiłem świece to ustawiałem 0,7mm(gdzieś taką informację musiałem znaleźć).

Ogólnie to czy to będzie 0,7 czy 0,8 to nie powinno mieć aż tak dużego wpływu na pracę silnika.
Dopiero różnica 0,3-0,5 już naprawdę jest odczuwalna.
A jak auto na LPG to nawet po 10-15 tyś km mogą paść świece - czasami szybciej.