1 załącznik(i)
Wodorowanie silnika, czyszczenie nagaru z silnika Śląsk, Katowice
Witam was,
Zapraszam wszystkich klubowiczów do auto-kliniki w Katowicach na wodorowanie silników. Zasada działania polega na wpuszczaniu mieszanki wodoru do silnika, który spala się razem z paliwem.
Szczegółowo procedura opisana jest na http://auto-klinika.pl/autonagar
Dla wszystkich klubowiczów kwota za czyszczenie silnika z nagaru to 120zł (zamiast 250zł) - Tylko trzeba powiedzieć, że jesteście z forum alfaholicy.
Załącznik 220087
Najlepiej wydane 220 zł w życiu
Witam,
na wstępie zaznaczam, że nie jestem powiązany w żaden sposób zawodowo z wodorowaniem silników. Ale od początku:
od ponad roku, czyli od zakupu Alfy 156 JTS borykałem się z nierówną pracą silnika na wolnych obrotach. Drżenie silnika przenosiło się do kabiny- na kierownicę i fotele. Od strony wydechu przypominało to spalanie stukowe- drobne "wybuchy" co ok 2-5 sek.
Przez rok sprawdziłem, albo wymieniłem praktycznie wszystko, co mogło powodować nierówną pracę silnika. Byłem u każdego fachowca w Wawie- wróżyli remonty od 1,5 tyś zł do 8 tyś zł, nie gwarantując efektu.
Od trzech tygodniu byłem pogodzony, że będę musiał wyłożyć 1,5 tyś, bo na tyle wycenił usuwanie nagaru wszystkim znany p. Paweł, z pewnego skądinąd bardzo dobrego warsztatu w okolicach Mińska Maz. I gdyby nie kompletny brak terminów u p. Pawła, nie wpisałbym w rozpaczy w Google'a "usuwanie nagaru".
Tak w piątek trafiłem na usuwanie nagaru wodorem. Nie przedłużając więcej- w mojej Fuńce wodór zdziałał cuda- na zimnym silniku zniknęło ok. 80-90 % wibracji.Te które pozostały są ledwie wyczuwalne. Po rozgrzaniu silnika wibracje i nierówna praca znikają całkowicie. A to rozpatruję absolutnie w kategoriach cudu. I jeśli się nie mylę, całą operację przeprowadził mi użytkownik "autonagar", piszący parę postów wyżej.
Nawet nie będę udawał, że nie jest to nachalna reklama, ale obiecałem sobie, że opiszę moją zakończoną szczęśliwie historię, bo przez ponad rok wszyscy wciskali mi albo, że "ten silnik tak ma", albo remont. Otóż ten silnik tak nie ma i może pracować idealnie.
Świeżutkie filmiki z dzisiaj.
Pierwszy filmik na zimnym silniku- słychać w 5, 24 i 28 sekundzie bardzo delikatne "wybuchy". W środku praktycznie niewyczuwalne.https://goo.gl/photos/icno9VjyNwqEMj178
Drugi filmik na ciepłym silniku (tak, to ten sam silnik).https://goo.gl/photos/pihNdtjKpBepFd428
Za miesiąc jadę ponownie w nadziei na usunięcie resztek nierównej pracy.
Pozdrawiam (szczególnie p. Sławka),
Kuba
Odgrzany kotlet na wodorze ;)
Cytat:
Napisał
magil
Byłem, zobaczyłem, zapłaciłem.
Najlepiej wydane pieniądze na "widzimisię" do samochodu w życiu!
Zapewne kilka koni pod maskę wróciło. Do tej pory [notranslate]Alfa[/notranslate] miała problem dojechać do 200 km/h. Po czyszczeniu kilka prób na w miarę płaskich (i oczywiście pustych) odcinkach Autobahna poszła 215 km/h bez problemu. I jeszcze by chciała, ale bałem się na chińczykach i tak tyle cisnąć.
Ale nie to jest najlepsze.
Czasem podczas przyspieszania z niskich obrotów (około 1500+) pojawiały się delikatne wibracje odczuwalne na kierownicy i pedałach. Teraz wiem, że pochodziły od silnika, ponieważ po czyszczeniu zniknęły! W dodatku mam wrażenie, że auto zyskało na elastyczności - trochę lepiej przyspiesza w zakresie do 3000 obrotów. Ale może to autosugestia z powodu zaniku wibracji.
Spadku spalania nie zmierzyłem, jeśli będzie to raczej niezauważalny. Zrobiłem dziś przed czyszczeniem 450 km, po czyszczeniu 600 km, ale tylko po autostradach. Styl jazdy różny, więc wyniki spalania niemiarodajne.
Jestem mega szczęśliwy. Nie to samo auto. Naprawdę polecam!!
Z tego miejsca pozdrawiam ekipę Auto-Kliniki w Katowicach. Dobra robota. I rabat dla klubowiczów :)
Witam. Mam nadzieję że szczęście odczuwalne po wodorowaniu trwa nadal :)
Więc krótko:
W związku z tym że odważyłeś się nakarmić swoją Alficę wodorem (ja się przymierzam), i minęło już troszkę czasu od tegoż wydarzenia, mam następujące pytania;
1. Czy Alfica nie zaczęła brać oleju (zakładając że nie brała) czy też może przestała?
2. Czy nastąpiła lepsza kultura pracy, ucichły stuki, puki, szmery, zanikły wibracje, polepszyła się dynamika, osiągi, zmniejszyło spalanie, przestała bądź zaczęła dymić, które z powyższych się pojawiły?
J.T.D (Jeżdżę Tylko Dieslem) Pozdrawiam :)