Napisał
czahator
Nie chce być złośliwy to tylko moja opinia, piszecie o progach i nadkolach że rdzewieją od piaskowania, no ale skoro panuje opinia żeby nie psuć wyglądu 159 chlapaczami to się wcale nie dziwie że wam się lakier zdziera.
Mam alfę drugi rok, kupiłem jakoś pod koniec zimy, w lecie jak tylko zobaczyłem co się dzieje z lakierem w dolnych warstwach auta po piasku z drogi i jak szybko się niszczy, nie zastanawiałem się długo. Przełknąłem cenę oryginalnych fartuchów i powiem że nie żałuje ani złotówki.
Auto wygląda nieźle, śladów korozji (odpukać) brak, na chlapaczach widać ślady po kamieniach więc robotę robią, warto dodać że oryginał ma taki kształt że naprawdę zakrywa pół auta. Co do zepsutej sylwetki alfy, wg mnie wygląda nawet lepiej coś jak quattro z wrc :D