Witam,
Mam pytanie - czy ktokolwiek z was orientuje się czy istnieje możliwość przełożenia oryginalnych reflektorów xenonowych do 159 w miejsce zwykłych, bez podpinania systemu poziomowania, którego zresztą nie ma.
Dzięki za odpowiedzi.
pzdr
Printable View
Witam,
Mam pytanie - czy ktokolwiek z was orientuje się czy istnieje możliwość przełożenia oryginalnych reflektorów xenonowych do 159 w miejsce zwykłych, bez podpinania systemu poziomowania, którego zresztą nie ma.
Dzięki za odpowiedzi.
pzdr
Da się zrobić
Można też dołożyć poziomowanie
ja sobie zamontowałem porządne HIDy i nie mam żadnych problemów, no i wyszło dużo taniej. pozdrawiam
Tyle że po takiej przeróbce samochód nie powinien (na przeglądzie) zostać dopuszczony do ruchu
w sumie sporo o tym czytałem i zdania są podzielone. mam standardowo zamontowane poziomowanie ale nie mam spryskiwaczy na lampy. mimo tego zamontowałem HIDy i przeszedłem przegląd bez problemu. Może w Anglii jest inne prawo, nie wiem, ale to nie jest moj pierwszy samochód z tego typu modyfikacją i jeszcze nie miałem z tym problemów nawet będąc w Polsce
Co do tych całych HIDów to ja jakoś nie jestem przekonany, na szczęście mam fabryczne biksenony.
Nie wiem czy tylko zwracam na HIDy uwagę jak mnie mija jakiś podstarzały golf i naparza światłem w oczodoły, ale tego powinni zabronić :|
Odnośnie oślepiania przez "podstarzałego" golfa to faktycznie zgodzę się z kolegą, że tego powinni zabronić i nie jest to wina ustawienia jak kolega niżej stwierdził. Wszystko jest kwestią reflektora. Wszystkie zestawy HID, które są dostępne oparte są na żarniku D2S. Jest to żarnik przeznaczony tylko i wyłącznie do reflektora soczewkowego. Po założeniu go do reflektora ze standardowym odbłyśnikiem nie muszę chyba nikomu pisać co się dzieje. Do reflektorów nazwijmy to klasycznych przychodzą żarniki D2R. A co do wymiany reflektorów na oryginalny xenon, to uwierz mi kolego ze szkoda pieniędzy. Jeśli masz spryski to śmiało zakładaj HIDy i się niczym nie przejmuj. Nikt nawet nie zauważy różnicy w stosunku do oryginału, pod warunkiem, że kupisz te o temperaturze barwowej 4300K. Świecą one tak samo jak oryginalne. Jeśli jednak nie masz sprysków to masz większe prawdopodobieństwo utraty dowodu rejestracyjnego. Dopóki Cię jednak nie złapią, to będziesz się cieszył pięknym xenonowym światłem :)
wiem chłopaki ze każdy zrobi jak uważa, sporo już było o tym pisane
mnie osobiście krew zalewa jak widze kogoś z tym zestawem made by CHINA
ale merytorycznie do rzeczy...
otóz zamieszczę cytat:
"Na rynku oferowane są też zestawy z lampami ksenonowymi w miejsce żarówek halogenowych. Pomijając, że takie "zamienniki" są nielegalne, czasem diagnosta ma problem ze stwierdzeniem czy taki "zamiennik" nie został założony. Wynik pomiaru za pomocą analizatora świateł jednoznacznie pokazuje czy takie światła świecą "lepiej" czy tylko silniej oślepiają. Wynik badania analizatorem świateł może zniechęcić do takiego niebezpiecznego "tuningowania" reflektorów pokazując niezbicie jakie są tego skutki."
http://img21.imageshack.us/img21/1177/35040628.png
cały artykuł
http://www.its.waw.pl/Analizator_swiatel,0,2127,1.html
Ja też zamontowałem hid mini z elektroniczną przetwornicą i zamontowałem od spodu lampy (wygląda jak oryginał) nic nie widać .Kupiłem po jednym oryginalnym spryskiwaczu na ksenon i pompkę od vw. W przepisach jest że samopoziomowanie jest wskazane ale nie konieczne natomiast ma być system czyszczenia lampy. Na naszych światłach nie ma napisane jakie żarówki powinny być zalożone wię nikt tego nie podważy bo nie będzie wiedział.
Wszelkie elementy muszą mieć Homologocje , a poziomowanie jest niezbędne z uwagi na duże natężenie światła i zwiększone przez to ryzyko oślepiania nadjeżdżających z przeciwka
Tak homologację. Dużo samochodów oryginalnie mają xenony bez samopoziomowania.
czyli jesli dobrze zrozumiałem mozna zainstalowac oryginalne xenony i sa kable do podłączenia?Czy trzeba się bawić w lutowanie i inne tego typu rzezbienie?Rozumiem że nawet jesli kable są to i tak trzeba zamontowac samopoziomowanie i spryskiwacze,słowem cyrk :)
jakie te Hidy zalozyles , mozesz cos polecic jakas stronke albo sklep i ile cie to kosztowalo ?
Hidy mogą być "byle jakie" ponieważ światła mijania nie są na szynie CAN i błędu nie wywali z tego powodu. A te pseudo dedykowane do AR za 800 zł to zwykłe naciąganie wg. mnie. Najlepiej kupić z przetwornicami typu slim ok.150 zł wtedy bez problemu można je zamontować od spodu lamp jak w oryginale. Polecam wersję o temperaturze światła 5000K.
a dużo roboty było, trzeba ściągac zderzak itp.?
Żeby założyć HIDy nie trzeba ściągać zderzaka.
Jak masz umiejętności manualne to zamkniesz się w 30 minutach.
Spryskiwacze to już inny temat. Ja jednak uważam, że jeżeli mówimy o full profi ksenonach, to także musi być samopoziomowanie ale i to można założyć.
Ktoś tu na forum zakładał ksenony ze spryskiwaczami i samopoziomowaniem.
ja po sprawdzeniu kilku zestawow HID kupilem osram night breaker plus i jest w miare oki,
ale mocno zastanawiam sie nad drozszymi HIDami stety albo nie po mozntazu trzeba lekko podniesc swiatla zeby swiatla dawaly znacznie lepiej ale przy okazji nie przesadzic zeby nie oslepiac.
Zalozyles HIDY I podnoisz mechanicznie reflektory?!
Pogwałciłem trochę szukajkę i nic ciekawego nie znalazłem, co zaspokoiłoby moją ciekawość.
Stwierdziłem, że najlepiej odświeżę trochę wątek i podepnę się pod niego.
Szukając po forum, znalazłem kilka informacji na temat zamontowania oryginalnych xenonów do 159, ale nie do końca jest to dla mnie jasne.
Wymieniając zwykłe lampy na xenonowe wystarczy zakupić kompletne lampy, zderzak ze spryskiwaczami, czujniki do poziomowania lamp (to są dwa czujniki, z przodu i z tyłu auta?), oraz ewentualnie przełącznik, który nie posiada ręcznej regulacji poziomu świateł, tak?
Jest to możliwe, że czujniki są oryginalnie zamontowane, a xenonów w aucie nie ma? Czy to wzajemnie się wyklucza?
Jak jest z podłączeniem lamp? Trzeba coś grzebać z kablami, czy po prostu podłączyć nowe lampy? Są może jeszcze jakieś inne zagrychy innej natury przy tej modyfikacji?
Pozdrawiam,
Filip :)
mój kumpel w 9-ce SW po lifcie na zwykłej lampie założył fabryczne lampy xenon
nie pamietam dokładnie o co chodziło ale na pewno coś zmieniał w instalacji coś chyba przy samych reflektorach
jak spotkam kumpla w tym tygodniu to napisze konkretnie o co chodziło
Ja sobie dokonałem takiej przeróbki i zamiast zwykłych lamp zakupiłem oryginalne xenony i dołożyłem poziomowanie, spryskiwacze i zderzak oczywiście. Osiowanie proxy załatwia sprawę i ciesze sie lepszym światłem. Jak będę miał więcej czasu, to chętnie napiszę jak i co i za ile???
Dodam, że nie trzeba nic przerabiać!!!! Tylko przekładać i działa wszystko OK
Pozdrawiam
Będzie bardzo miło, jak rozwiniesz ten temat i napiszesz jak dokładnie przebiegała u Ciebie ta modyfikacja ;-)
Aby zadziałały spryskiwacze trzeba jeszcze dodać przekaźnik
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post741009
o i jeszcze tu trochę jest:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...tml#post757473
Dokładam właśnie seryjne xenony, ale nie mam instalacji przygotowanej pod nie (2010r).
W tym tygodniu zdobyłem wszystkie potrzebne wtyczki z rozbitka-dawcy, chciałbym dołożyć brakujące piny do wtyków reflektorów. Póki co ściągnąłem niebieską zaślepkę od tyłu wtyku-dawcy, żółtą gumę pod nią, żółty plastik z wnętrza konektora i nie mam pojęcia co dalej. Ugrzęzłem na tym etapie:
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...218_221045.jpghttp://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186124&stc=1
Nie wiem jak wyciągnąć piny z uciętej wtyczki żebym mógł je dołożyć do wtyków w mojej instalacji (a nie chcę ucinać wszystkich przewodów i zamieniać wtyczek, chcę to zrobić bardziej elegancko). Piny niby widzę ale nie mam pojęcia co je blokuję, kombinuję z małym śrubokrętem z każdej strony, z pęsetą, nic nie działa.
Wygląda jakby piny miały iść do tylu patrząc od strony tylnej wtyku. Przy pinach powinien być element blokujący (kawałek wystającej blaszki) żeby się samoczynnie nie wysunął.
Dzisiaj zaczął mi ten temat chodzić po głowie o chętnie poznalbym orientacyjne koszty takiej przeróbki. Dodam że mam fabryczna soczewkę, więc wymiana lampy chyba zbędna.
NIe idzie ani do przodu ani do tyłu. Spodziewałem się właśnie jakiejś blaszki którą trzba lekko przygiąć, ale z żadnej strony nic takiego nie widzę.
Nie chcę uszkodzić też wtyku, więc na siłę nic jeszcze nie robię, w najgorszym wypadku będę przelutowywał całe złącze, choć wolałbym tego uniknąć i najlepiej podłączyć nowe kable bezpośrednio do pinu, tak żeby na zewnątrz nie było żadnych łączeń.
Chyba nie polecam. Wziąłem się tylko dlatego że zanim sprowadziłem auto, za wczasu kupiłem reflektory, zderzak ze spryskami i PDC, zbiorniczek z 2 pompkami itp, więc już sporo kasy zainwestowałem. Zaczęło się to dlatego że nie mogłem znaleść auta w takiej specyfikacji jaką chciałem, myślałem że będzie łatwo dołożyć parę gratów - u wszystkich których wypowiedzi czytałem były kompletne instalacje (nawet w totalnie gołych wersjach), teraz już wiem że po lifcie nic nadmiarowego nie ma - ani kabelka. Niestety takie informacje do mnie dotarły jak już praktycznie wszystko miałem kupione.
Koszty są dość spore, zderzak 1100zł (porysowany) z kompletną instalacją sprysków+PDC, przygotowanie zderzaka i malowanie ok 400zł, 2 xenony ok 1500zł, zbiorniczek spryskiwacza 150-200zł, sterownik z PDC przód 100zł, czujniki poziomowania xenonów z dźwigienkami 300-400zł (tego jeszcze nie kupiłem), różne wtyczki do instalacji, przekaźnik 50zł (szrot, nie łatwo znaleść bo nikt tego nie zostawia, trzeba trafić na rozbiórkę 159), kable/peszle 50zł, palniki xenonowe ze 200-300zł. Wychodzi ok 4tys. Część kasy odzyskam, bo będę miał do sprzedania kompletny zderzak, gotowy do założenia jeśli komuś pasuje kolor, i lampy H7 w wszystko w bardzo dobrym stanie, więc będę mógł trochę więcej krzyknąć.
Roboty zapowiada się kupa. Najgorsze że robię z doskoku, mam chwilkę wieczorem to coś dziubnę, a przydałoby się zrzucić zderzak, i raz porobić od rana do wieczora, wszystkie instalacje przygotować, przetestować. Póki co głównie przygotowania, wczoraj np czyściłem nowe lampy, dziś kończyłem i wziąłem się za wtyki reflektorów.
Nie zdecydowałbym się gdybym wiedział że nie mam instalacji i trzeba wszystko dorabiać. W takim wypadku raczej poszedłbym w rozwiązanie z hidretrofit.pl, przerobił tylko połączenie sterowania przesłoną bixenona w lampie (2 kabelki wewnątrz reflektora podłączyć od długich do sterowania przesłoną), i dodał tylko po spryskiwaczu tylko na światła mijania (+zbiorniczek, nawet nie wiem czy robiłbym osobną instalację dla spryskiwacza, czy nie zmostkował na stałe ze spryskiem szyb(co najwyżej wymienić bezpiecznik na mocniejszy)).
O cholera to widzę że "zabawy" co nie miara i koszty też nie małe, biorąc pod uwagę że też mam po lift chyba już mi to z glowy wybiles.
To jest właśnie to że jak się robi coś z doskoku po robocie to ciężko idzie, znam to na swoim przykładzie...
Napewno zajrzę na ta stronę i zobaczę co to dokładnie jest. Nie chce mieć później problemów na przeglądach czy np. Z upierdliwym policjantem co mu żona akurat w nocy nie dała...
Co do wtyczki spróbuj płaskim śrubokrętem popchac pin w dół. Z wyczuciem żeby nic nie złamać ale stanowczo.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/12/302.jpg
Nie jest to coś takiego?
Na szybko żeby się upwenić czy masz czy nie kompletną instalację, to sprawdź czy masz ta płaską wtyczkę (F010B w elearna) w instalacji przy lewym reflektorze, ewentualnie czy jak zdejmiesz którąkolwiek wtyczkę reflektora, czy tak jak na wcześniej wklejonym poście, masz większość pinów (wtyczka z przed liftu), czy ~ok połowę tak jak już u mnie.
Jutro podjade do biura, tam mam miniaturowe śrubokręciki, może nimi coś uda się dłubnąć. Przywiozę sobie też lepszą pęsetę i miniaturowe szczypczyki i będę kombinował. Może w międzyczasie ktoś kto przy tym dłubał da znać jak je się wyjmuje.
Nie czytałem od początku ale do xenonów oryginalnych nic nie trzeba przepinać tylko zakładać i jeździć a i dołożyć czujniki samopoziomowania przód i tył aby coś widzieć i nie oślepiać innych.
Pozdrawiam
Trzeba jeśli mówimy o wersji po face liftingu. W mojej Distinctive 2010r nie ma ani jednego dodatkowego kabla/pina ponad to co było na wyposażeniu. Po podpięciu reflektorów xenonowych do mojej alfy, nawet pozycyjne/kierunkowskazynie działały - tu akurat chyba masa na innym pinie (choć elearn pokazuje że niby obie masy są zmostkowane w reflektorze, ale chyba nie są). Długie też są na innym pinie doprowadzone. A dla xenona jest zasilanie + sygnały typu magistrala komunikacyjna, sygnał prędkości. Do lewego xenona jeszcz trzeba dołożyć 2xpo 3 połączenia do czujników poziomowania (osobna płaska wtyczka której nie miałem).
Inny jest ten pin, ale pewnie zasada blokowania jest podobna. Próbowałem pchać, ale nie chce przesadzać bo w razie czego chcę mieć kompletną wtyczkę na podmianę. Musze zajechać do biura po miniaturowe śrubokręciki i inne narzędzia, i wtedy będę próbował.
To ja jako użytkownik oryginalnych ksenonów dodam, ze szukając swoje 159 uparłem się na fabryczne ksenonki. Siłą rzeczy oferta aut używanych bardzo się zawęziła, a po 1,5 roku eksploatacji stwierdzam, że nie maja jakiejś super przewagi na standardowymi reflektorami plus dobra żarówka. 6 dodatkowych dysz natrysku świateł nic nie daje poza tym, ze płynu szybko ubywa bo jak lampa się zabrudzi w trakcie jazdy i tak trzeba ją jakąś ścierą przetrzeć. Koszt wymiany żarnika ksenonowego jest znacznie większy niż zwykłej żarówki, a moc snopu światła i tak na zwykłym oświetleniu jest dobra.
Dobra, piny się już wyjmują bez problemu - potrzebny jest tylko miniaturowy śrubokręt - trzeba lekko podważyć (włożyć miedzy pin a plastik) od strony reflektora plastikową zapadkę przy pinie(od tej strony pinu którą widać na drugim zdjęciu) i pociągnąć z drugiej strony lekko za kabel, jeden pin 1 sekunda, idzie bez oporu
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...219_184213.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/zala...219_183028.jpg.