Printable View
Witam jakiś czas temu pisałem tutaj o tym ze po wymianie aku na nowy alfa zdechła (wgl jej nie kręciło) , wtedy pomogło przeszlifowanie klem no ale niestety minęło trochę czasu i okazało sie ze 147-demka pobiera prąd na lewo .... :( z wyciągniętym radiem i wyłączonym światełkiem w kabinie (przełączonym na "off") pobiera 0.20A...... co może być przyczyną ???
U mnie jest podobnie - alarm mi tyle bierze i to bez względu na to, czy jest uzbrojony, czy nie jest.
czyli nie da sie nic z tym zrobić? mam wymieniać akumulatory jak baterie do zabawek ? O.o
A ile ma Twój akumlator Ah? Sprawdź bezpieczniki czy nie są spalone na zwarcie. Ewentualnie czy nie ma gdzieś zwarcia na kablach. W swojej mam 74 Ah, po 4 tygodniach stania w grudniu (mróz także jakiś tam był), auto zapaliło bez problemu :)
Żaden akumulator nie wytrzyma na dłuższą metę poboru 200 mA, bo to jest mniej więcej 10 razy więcej, niż powinno być. Łatwo obliczyć, że w ciągu 1 doby ubędzie 4,8 Ah, więc po kilku dniach na mrozie na pewno nie odpali, a co dopiero po 4 tygodniach.
Przy takim poborze trzeba szukać przyczyny, odłączając po kolei wszelkie możliwe odbiorniki prądu. Sprawdzanie bezpieczników, czy nie są przepalone, nic nie da.
Alarm fabryczny czy dokladany jeżeli można wiedzieć?Cytat:
Napisał SG0240
Alarm Meta-system fiatowski współpracujący z zamkiem centralnym montowany przy zakupie samochodu przez serwis salonu.
Z ciekawości pytam bo bywa tak, że ludzie mają syrene do alarmu z własnym zasilaniem i to ona często powoduje rozładowywanie akumulatora.Cytat:
Napisał SG0240
Polecam zacząć od wypinania po kolei wszystkich bezpieczników i obserwowanie ewentualnych zmian amperomierza.
Potem sprawdzenie wszystkich połączeń masowych pod kątem m.in. zaśniedzenia.
Dokładałeś jakiś niefabryczny układ?
Ten mój alarm stanowi całość z syreną. Wchodzi do niego jedna duża wtyczka a na obudowie jest wyłącznik na kluczyk.
Kiedyś nie miałem żadnych problemów, a obecnie od kilku lat coś musiało się popsuć, bo zżera prąd.
nie dokładałem nic nie fabrycznego , ale problemy zaczęły się gdy kiedyś podpoiłem radio kolegi z myślą o zakupie leczy gdy zorientowałem się ze cos jest nie tak z poborem prądu wypiąłem radio całkowicie..... no nic :( muszę się wybrać do elektryka
Nie przysmażyła Ci się czasem instalacja z radia?