Napisał
Ptr
Przecież sprzedający zgłasza ubezpieczycielowi, że pozbywa się auta i więcej do niego nie przysyłają kontynuacji składki.
Przepisy chyba się już zmieniły i po zmianie właściciela nie ma automatycznego przedłużenia polisy. Koleżanka popełniła błąd nie kontaktując się z ubezpieczycielem, bo wiadomo że opłata nie będzie taka sama. Jednak wykazując odrobinę dobrej woli mogli zwrócić się jedynie z dopłatą, a nie odrzucać już wpłaconej składki.
Oczywiście wszystko musi się w papierach zgadzać, ale czasem brakuje zrozumienia.