Kupno 147

Witam wszystkich, zacznę od początku. Posiadam AR 156 1.8TS 98r. jednak silnik który w niej się znajduje to totalna padaka ma przejechane chyba z milion km panewki zaczynają stukać prawdopodobnie padła/zaczyna padać uszczelka pod głowicą wał na 95% jest już po szlifie więc stwierdziłem że nie ma sensu tego remontować. Z racji tego chcę zakupić AR 147 5D min. 2003r. 1.6TS lub 1.9JTD budżet jakim dysponuje to 7-8tyś, i tu pojawia się pytanie czy w takiej kwocie na naszym rynku można kupić coś godnego uwagi z zadbanym silnikiem? Na allegro widziałem dużo aut sprowadzony z zagranicy(głownie Niemcy) niezarejestrowanych w Polsce czy są one godne uwagi? Czy lepiej szukać czegoś co jeździło w Polsce? Oraz jak wygląda sprawa z egzemplarzami za ~5tyś? Proszę o parę porad. Dzięki ;)

Tak, najlepiej szukaj diesla 1.9 JTD 115 KM z przebiegiem nie większym jak 150 tyś km z max 2003 rok i koniecznie w ogłoszeniu ma niemiec płakać ....

Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać ...

Ja swoją 1.6 2004 w dobrym stanie sprzedałem za 7k, ale kupcem był bratanek i cena lekko promocyjna była.

Cytat:

---

Napisał damianos1221

Witam wszystkich, zacznę od początku. Posiadam AR 156 1.8TS 98r. jednak silnik który w niej się znajduje to totalna padaka ma przejechane chyba z milion km panewki zaczynają stukać prawdopodobnie padła/zaczyna padać uszczelka pod głowicą wał na 95% jest już po szlifie więc stwierdziłem że nie ma sensu tego remontować. Z racji tego chcę zakupić AR 147 5D min. 2003r. 1.6TS lub 1.9JTD budżet jakim dysponuje to 7-8tyś, i tu pojawia się pytanie czy w takiej kwocie na naszym rynku można kupić coś godnego uwagi z zadbanym silnikiem? Na allegro widziałem dużo aut sprowadzony z zagranicy(głownie Niemcy) niezarejestrowanych w Polsce czy są one godne uwagi? Czy lepiej szukać czegoś co jeździło w Polsce? Oraz jak wygląda sprawa z egzemplarzami za ~5tyś? Proszę o parę porad. Dzięki ;)

---

Bez dokładnych oględzin auta, a przynajmniej podstaw typu blacharka, zawieszenie, silnik, turbo, skrzynia, sprzęgło itd nikt nie odpowie czy warto dane auto kupić czy nie.
Nie zawsze cena np 10 000 zł za AR 147 jtd oznacza, że auto jest godne polecenia...
Może okazać się , że auto za 6500 będzie w takim samym stanie co to za 10 000 zł.
Ja kupiłem AR 147 jtd za 1800 zł :) ale świadomie bo wiedziałem, że uratuje je od złomu :) PS. ile kasy już włożyłem przestałem liczyć :)

Reasumując. Do każdego auta trzeba zawsze dołożyć.

Cytat:

---

Napisał gpv

Ja swoją 1.6 2004 w dobrym stanie sprzedałem za 7k, ale kupcem był bratanek i cena lekko promocyjna była.

---

Cytat:

---

Napisał michaloo_

Bez dokładnych oględzin auta, a przynajmniej podstaw typu blacharka, zawieszenie, silnik, turbo, skrzynia, sprzęgło itd nikt nie odpowie czy warto dane auto kupić czy nie.
Nie zawsze cena np 10 000 zł za AR 147 jtd oznacza, że auto jest godne polecenia...
Może okazać się , że auto za 6500 będzie w takim samym stanie co to za 10 000 zł.
Ja kupiłem AR 147 jtd za 1800 zł :) ale świadomie bo wiedziałem, że uratuje je od złomu :) PS. ile kasy już włożyłem przestałem liczyć :)

Reasumując. Do każdego auta trzeba zawsze dołożyć.

---

Czyli najlepiej zabrać na oględziny kogoś kto się dobrze zna lub podjechać na stacje diagnostyczną.

Zbierz jeszcze z 4-5 tys. to ja ci sprzedam :)

Cytat:

---

Napisał Michuxfcb

Zbierz jeszcze z 4-5 tys. to ja ci sprzedam :)

---

Ehh żeby to było takie proste ;)

tak. Ja na wakacjach będę jtd sprzedawał. Utrzymuję go na igiełkę, bo od niego zależy moja praca, więc da się kupić :D przynajmniej jeden na wakacjach :D

Za 7-8tyś możesz kupić dobrego już przedlifta. Te za 5tyś to już musisz mieć świadomość, że albo zawieszenie do zrobienia albo jest już zmęczona.

Heh kto by się zawieszeniem przejmował.

Siemanko,
tak się składa, że mam do sprzedania 147. Jeździłem nią 2 lata i zrobiłem wszystko, poza lekką korozją na progach (do załatania matą i żywicą poliuratanową- co zamierzam zrobić w tym tygodniu). Tak na prawdę nie chcę jej sprzedawać, ale mam ciekawą ofertę zakupu, dlatego potrzebuję kasy. Forumowiczowi mogę zaproponować cenę 9000zł, ale jeszcze muszę się z tym przespać kilka nocy. Link do aukcji: allegro.pl/alfa-romeo-147-1-6-105km-po-gruntownej-renowacji-i6737943171.html . Od wystawienia aukcji zrobiłem jeszcze uszczelkę zaworów i cewkę. Rozrząd jest jeszcze na ok 30tys. Przesyłam listę rzeczy, które przy niej zrobiłem w ciągu ostatnich 2 lat:
148500km / do 8.05.2015
Wymienione świece zapłonowe 8 szt., (150)
Zmienione wahacze przednie góra, dół, prawa, lewa z łącznikami oraz drążkami kierowniczymi i mocowaniem amortyzatorów
Nowe łączniki tył (1100+850=1950)
Zmieniony olej na Gulf 10W40 i filtr (100)
Naprawiona główna masa świateł oraz klakson, nowy (50+55=105)
Wymieniony silniczek tylnej wycieraczki z uszczelką na niemal nowy (130)
Wymieniony filtr powietrza oraz filtr kabinowy (60)
Zamontowany nowy układ wydechowy od katalizatora (390+180+240=810)
Umyty silnik (40)
3945zł
150100km / do 9.07.2015
naprawione przewody wspomagania (380)
geometria (140)
wyważenie kół (50)
drążki kierownicze (100+200)
nowe wycieraczki (70)
przegląd (95+21=116)
wymienione tarcze hamulcowe i klocki przednie (325+160=485)
3945+1541=5486zł
156000 / do 02.2016
wymiana akumulatora 350zł
wymiana licznych żarówek (pozycyjne, mijania, tablicy, bagażnika, deski rozdzielczej)
montaż prawej osłony nadkola
154000 / 10.2015
Wymiana tylnych amortyzatorów ze sprężynami i poduszkami
Wymiana opon na całoroczne
158000 / do 05.08.2016
wymiana łączników stabilizatora przód
montaż osłony silnika
wymiana oleju, filtra oleju i filtra powietrza
wymiana pozostałych wieszaków wydechu
uszczelnienie wydechu
165033 / do 07.03.2017
wymiana wycieraczek przód
wymiana oleju i filtra
uszczelka pokrywy zaworów (olej w świecach) 380zł
cewka pierwszego cylindra z fajką

Także jest to samochód doinwestowany, sprawny i kilka lat można nic w niego nie wkładać. Chyba, że się lubi go rozpieszczać, tak jak ja. Mam już kupione do niej i polakierowane czujniki parkowania, zestaw do polerowania szyb, zestaw do reperatury progów, światła led do jazdy dziennej. W wolnej chwili to założę, albo sprzedam i właściciel założy. Ciągle tym samochodem jeżdżę.
Jak coś to zostawiam kontakt: 603601305

nie ten dział trochę :)

Bardziej do działu humor się nadaje.

drift-r albo nie mam poczucia humoru,albo nie rozumiem czegoś :D na allegro za 4k a tutaj za 9? :D

Musisz przeczytać cały opis. Jest w nim niespodziewany zwrot akcji.

cyt z allegro "Klikając "kup teraz" godzisz się na cenę 9500zł. " mimo , że wystawił KUP TERAZ za 4000zl heheh.
Szkoda, że paliwa nie wliczył .

Jaki niespodziewany zwrot akcji ? I z ta cena to grubo :)

To sie nazywa kreatywny marketing (chyba). :D Czegoś takiego jeszcze nie widziałem.
Gratuluję pomysłu i powodzenia w sprzedaży :D

Cena podana na aukcji jest przed zrobieniem wszystkiego :P Czyli chcieć to zrozumieć to jak chcesz kupić za 4k to pewnie wszystko wyciągnie to co zrobił :D hehehehe

Cześć wszystkim,
Jest to mój pierwszy post na forum więc witam serdecznie kolegów i koleżanki :)

Ze względu na to że stoję przed podobnym wyborem co autor tematu a nie chcę zaśmiecać forum dodatkowym tematem więc tutaj poproszę o pomoc.
W najbliższym będę nabywał samochód, po długich bojach z samym sobą i milionem opcji zakupu ostatecznie padło na Alfę Romeo 147 z silnikiem 1.9JTD. (Chciałbym tylko nadmienić że nie jestem jakimś starym wyjadaczem w motoryzacji a wręcz przeciwnie dlatego każda rada będzie dla mnie bardzo cenna)
Chciałbym prosić o kilka porad które mogą mi się przydać podczas przetrzepywania olx, allegro itd.

Może najpierw napiszę szybką "specyfikację" swojej osoby a później przejdę do pytań :)

Wiek: 21 Lat
Budżet przeznaczony na samochód: 10500 (Max)
Planowane trasy: dojazd do pracy (od czasu do czasu 200km) / codzienny użytek / wypady raz na miesiąc około (300-400km)
Rejony w których mogę obejrzeć samochód: Nysa i okolice / Wrocław i okolice

Przechodząc do pytań:
1) Czy w wyżej wymienionym budżecie lepiej jest rozglądać się za wersją Przed Liftem czy po lifcie?
2) Interesują mnie modele po roku 2000 i teraz muszę ustalić sobie jakąś sztuczną górną granice (przykładowo 2005) -> wszyscy wiemy że czasami można trafić na aukcjach 2008rok za 11k choć ja w takie cuda niewidy nie wierzę dlatego prosiłbym o pomoc w ustaleniu do którego roku w tej cenie roczniki nie powinny być zmęczone (czysto spekulacyjnie)
3) Na co zwracać uwagę podczas oględzin? (Tak jak wspomniałem ja na motoryzacji nie znam się prawie w ogóle, natomiast będę brał osobę która wie o wiele więcej od mojej osoby i chciałbym ewentualnie przekazać jej jakieś rady względem alf)
4) Kilka słów od was jeżeli są takowe potrzebne ;)

Z góry dziękuje za pomoc :)
Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał Artanaro

Interesują mnie modele po roku 2000

---

O to nie będzie trudno bo 147 jest od 2001 ;).

Cytat:

---

Napisał Artanaro

Na co zwracać uwagę podczas oględzin?

---

Rzuć okiem w dziale porad przy zakupie - znajdziesz potrzebne informacje:

http://www.forum.alfaholicy.org/porady_przy_zakupie/

Cytat:

---

Napisał Artanaro

Interesują mnie modele po roku 2000 i teraz muszę ustalić sobie jakąś sztuczną górną granice (przykładowo 2005) -> wszyscy wiemy że czasami można trafić na aukcjach 2008rok za 11k choć ja w takie cuda niewidy nie wierzę dlatego prosiłbym o pomoc w ustaleniu do którego roku w tej cenie roczniki nie powinny być zmęczone (czysto spekulacyjnie)

---

Rok nie jest najważniejszy, patrz na stan auta.
Sam szukałem 147 po FL, a trafiła się ładna sztuka przed FL i byłem przez 5 lat użytkowania mega zadowolony z tego auta.

Też wolałem kupić zadbanego przed FL niż czort wie w jakim stanie po FL i jeszcze zapożyczyć się na 5 tys byle to był polift.

Gościu,który sprzedaje Alfę za 4 tyś. na Allegro nie zdaje sobie sprawy ,ze cena w opcji kup teraz jest ceną ostateczną.
Nie ma czegoś takiego jak dwie ceny.

Też mi się wydaje że polift w cenie do 10k może nie być dobrym pomysłem.
Przeglądając oferty zaczęła mnie zastanawiać pewna sprawa nadal związana z przed i po liftami => Cena przedliftu z 2003 == Cena poliftu z 2005 (9-10k)
Mam dylemat ponieważ w jakieś części bardziej celuję w lift ale z drugiej strony ten głos rozsądku mówi że w tym prawdopodobieństwo trafienia na minę jest o wiele wiele większe niż w przypadku przedliftu z 2003 w tej samej cenie.

Jak Wy na to patrzycie?
Celowalibyście bardziej w lift (10-11k) czy przed lift (9-10k)?

Z góry dzięki za pomoc :)
Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał tomson

Gościu,który sprzedaje Alfę za 4 tyś. na Allegro nie zdaje sobie sprawy ,ze cena w opcji kup teraz jest ceną ostateczną.
Nie ma czegoś takiego jak dwie ceny.

---

Nie zdajesz sobie sprawy, że regulamin Allegro określa ten dział jako wyłączony z obowiązku sprzedaży za wylicytowaną kwotę.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Artanaro

Jak Wy na to patrzycie?
Celowalibyście bardziej w lift (10-11k) czy przed lift (9-10k)?

---

Oglądaj auta w tych cenach i wybierz w najlepszym stanie. Wszystko zależy od stanu. Polift wewnątrz wiele się nie różni, ale jednak klika rzeczy jest na plus. Przeszycia boczków, ładniejszy tunel. Z zewnątrz minusem polifta na pewno są plastikowe klamki zamiast metalowych jak w przed FL. Stylistyka przodu i tyłu wg uznania, jednak moim zdaniem np. zderzaki są lepiej przemyślane. Po stylistyce wersji po lifcie widać, że auto młodsze.

Przód i zegary IMHO są ładniejsze w przed FL.

zegary można włożyć od polifta. Co do 147 za 8-9k... sam będę na dniach wystawiał przed fl za ok 10tyś,ale stan ideał z pełnym serwisem od 30tyś km serwisowanym do końca :)

Cytat:

---

Napisał nymkowy

zegary można włożyć od polifta.

---

Ale te przed liftem z podziałką są ładniejsze :)

Tuby z przed FL a wnętrze z wersji po FL.

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...2&d=1463674308

przełożyłeś same tarcze?

Do zegarów z wersji po FL przełożyłem tuby z wersji przed FL. Powinny jeszcze być przełożone ramki wokoło małych zegarów ale o nich zapomniałem.

Ciężko to zrobić? Głównie chodzi mi o zatrzaski :) Żeby wyjąć zegary trzeba zdejmować kierę?

Jest możliwość wyjęcia zegarów bez zdejmowania kierownicy, ale za pierwszym razem lepiej kierownicę zdjąć. Ja zdejmowałem kierownicę. Zmiana samej obudowy zegarów to łatwizna. Jest tam kilka zatrzasków i ewentualnie taśma szmaciana na łączeniu dwóch części obudowy zegarów.

Bez zdejmowania kierownicy trzeba uważać żeby nie porysować plastików za kierownicą.
Ja sobie oblepiłem różne miejsca narażone na zarysowania taśmą papierową taką malarską.
Kierownica w dół i na maxa do siebie i do dzieła :)