AR 166 z Zabrza

czy ktoś kojarzy tę Bellę?

olx.pl/oferta/okazja-alfa-romeo-166-CID5-IDkzZe2.html

na pytanie czy auto po chippie, dostałem odpowiedź, że fabrycznie ma 175KM,
co mnie trochę odrzuciło, no ale może to taka niewinna niewiedza.

jeszcze drugą jadę oglądać w sosnowcu (:|)

olx.pl/oferta/alfa-romeo-166-klimatyzacja-elektryka-wspomaganie-CID5-IDkUjHq.html

cena podejrzana, zdaję sobie sprawę. jednak zamknę się w budżecie 5tys jeśli do naprawy będzie zawieszenie i jakieś pierdoły.

i jeszcze pytanie przed zakupem sprawdzacie samochód u zaufanego mechanika?
(jeśli tak to jaki koszt mniej więcej i gdzie w okolicy polecacie?)
czy samo sprawdzenie na stacji diagnostycznej wystarczy?

Co do tej z Zabrza:

Jeśli ktoś upiera się, że przedlift ma seryjnie 175KM, to albo nie poinformował Cię o swapie silnika 20V albo jest ignorantem. Co jeszcze rzuca się w oczy - xenonu na pewno nie ma, co najwyżej zenon (brak spryskiwaczy). Coś było grzebane w tyle bo napisy są poskładane tragicznie, czyli ktoś po coś je zdejmował. Ewentualnie naklejał we własnym zakresie, ale efekt mówi sam za siebie. Przynajmniej przebieg może być w miarę realny, chociaż zdjęcia są fatalne i wszystko będziesz musiał oglądać na miejscu. Auto z 99r. czyli wypadałoby ją dokładnie sprawdzić pod kątem korozji, tym bardziej jeżeli były jakieś naprawy blacharskie.

Sosnowiec:
Opis jak u handlarza, choć po naklejce z tyłu wnioskuję, że sprzedaje to jakiś pryszczaty nastolatek :) Jak dla mnie maska na górze jakoś nienaturalnie odstaje, widać bardzo mocno szczelinę. Tył podobnie. Przebieg...dołóż 2 razy i będzie już ok :)

[MENTION=54438]Mumins[/MENTION]

a co powiesz o tej olx.pl/oferta/alfa-romeo-156-2-4-jtd-150km-skora-zadbana-CID5-IDl2qBV.html

czy mam złudne wrażenie, że tylna klapa nie do końca spasowana?
mimo wszystko przekonuje mnei bardziej niż dwie powyższe

Co do spasowań to bardziej nie pasuje mi prawy przód. Drzwi kierowcy też dziwnie odstają, chyba że to wina zdjęcia. No i walnięty próg, gdzie już na wierzchu masz rudą, a pod spodem może być dramat. Obym się mylił, ale pachnie ulepem.

Widzę, że skupiasz się na dość tanich egzemplarzach, a prawda jest taka, że po zakupie i tak dołożysz tyle, że wyjdzie Ci zadbana, w której trzeba zrobić jakiś pakiet startowy. Tym bardziej jeśli chodzi o 166, bo o 156 niewiele się mogę wypowiedzieć. Także do kwoty 5k dozbieraj te 2-3k, a jeśli na tym etapie to dla Ciebie kłopot, to nie pchałbym się za wszelką cenę w Alfę i to jeszcze 2.4, który może i jest pancerny, ale jak wszystko ma określoną żywotność, a nie wiesz jak ktoś przed Tobą serwisował, jak jeździł i ile to naprawdę ma najechane. Ja w 200-250 tys. dla takiej 15 letniej Alfy nie wierzę. Sam kupiłem z takim przebiegiem na blacie, ale założyłem sobie, że ma co najmniej 100 więcej i pewnie kiedyś przyjdzie robić mi turbo, wtryski i całe to ustrojstwo :)

- - - Updated - - -

Czasami warto zajrzeć do bazaru. Ktoś sprzedaje całkiem ciekawą 156, co prawda SW, ale już z 1.9 pod maską, gdzie bieżącą eksploatację masz mniej problematyczną, niż w 2.4. Szukasz na Śląsku czyli musisz być z tych okolic, a ta akurat stoi w Oświęcimiu. Jakimś tam puknięciem się nie przejmuj, element sobie wyprowadzisz za parę stówek, to są pierdoły. Widzę, że rozrząd zrobiony, hamulce też. Moim zdaniem warta uwagi, masz dziesiątki zdjęć, dokładny opis. A z tych ogłoszeń, które Ty podsyłasz nic nie wynika.

Aż z ciekawości dokopałem się do ogłoszenia -> http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-9...757262402.html

[MENTION=54438]Mumins[/MENTION]

Ja sobie zdaję sprawę z tego wszystkiego :) Samochód jak każdy na początku potrzebuje wkładu finansowego. I czy to będzie alfa czy honda czy mercedes.
Samochód sprawdzę na stacji diagnostycznej, bo głównie interesuje mnie sprawne zawieszenie, hamulce, podłoga.
Silnik? Wiadomo, ciężko sprawdzić bez odpowiednich narzędzi kompresję itp Dlatego skupiam się na tych bardziej "toporoodpornych".
Do 5tys. nie szukam czegoś co ma jeździć przez parę lat, bo to śmieszna kwota a bardzie potrzebuje czegoś na gwałt żeby dojechać do sklepu i z powrotem.

Sam niegdyś kupiłem zadbanego Civica a mój znajomy takiego samego za połowę ceny z komisu i "psuły się'' tak samo. Czyli loteria. Wiadomo, że jak jest zadbany to
jest to loteria z mniejszym ryzykiem. Dużo nie jeżdżę, bo mam służbowy samochód, także myślę, że te 20tys. rocznie zrobi bez ingerencji w rozrządy i tego typu sprawy., oczywiście ze sprawnym zawieszeniem i hamulcami :D

A ta Alfa z radzionkowa odpada po rozmowie. Pan handlarz. Nie wie nic o samochodzie. "Coś stuka z przodu".
Czyli kupić 166 za 3tys. i ogarnać ją W MIARĘ za 2tys. (zawieszenie, hamulce, ewentualnie rozrząd) to ciężki temat? Nie zmieszcze się w kwocie?

166? Zapomnij :) już ze 156 będziesz miał mega problem, bo za 3k. to pewnie miałbyś napęd a'la Fred Flinstone :) Jak potrzebujesz coś dosłownie po bułki do sklepu, a musi być Alfa do 5 tys. to może uda Ci się znaleźć coś z przedliftowej 147 co w miarę jeździ, ewentualnie poszukaj 145, która nie jest schrupana przez rudą, najlepiej z boxerem pod maską i powinno być ok :)

Chociaż 20k. to już sporo, także wydaje mi się, że choćby ze względu na komfort użytkowania 147 bardziej się nada, 145 już jest trochę archaiczna :)

miało być 10k :D
Ech czyli prawdopodobnie alfa musi poczekać, bo jako samochód weekendowy chciałem coś co się jakoś odpycha.
145 w boxerze podobno daje radę, jednak mało tego a w okolicy ani jednego :)

Chyba stanie na jakiejś Vectrze czy Omedze w V6 z podtlenkiem gazotu

Ja tam na coś do 5 tyś. po bułki skupiłbym się na czymś mniejszym lub wręcz małym, ale jak bierzesz się za Omegę w tej kasie, to kupuj śmiało 166 - wyjdzie na jedno :D

Na forum opla ludzie wystawiają omegi w tym przedziale, więc myślę, że łatwiej nieco o zadbana sztukę niż w przypadku 166.
No ale rzeczywiście troche to przekrowie jeśli chodzi o jazde po bułki... tymbardziej, że w drodze do piekarni mam wąski tunel haha.

Pierwsze auto, które oglądałem to punto w hgt i żałuje, że go nie kupiłem od razu. Chciałem się zastanowić a tego samego dnia punciok poszedł ;D
Taka dygresja

Taka dygresja, że właśnie chciałem zasugerować Ci puntolota :)

Dorwałem Xedosa bez tylnych nadkoli za to w miarę sprawny mechanicznie (z papierami napraw).
Ale wcześniej czy później jeszcze tutaj zawitam, bo Alfa na pewno jakaś wpadnie. Dzięki za pomoc! :D